[BLOG] rutkow i jego praca nad własną sylwetką! Sopot str.323

lekko poszło na tym skosie !

bark przy tym cwiczeniu najbardziej doskwiera , ciezko mi sztange docisnac do samej klatki ale próbuje schodzić jak najnizej

Środa

Kolejny trening nóg za mną , cieżary dołozone

Trening







Suple

Omega 3 - 5x do posiłku
Vitamin A-Z - 2 x do posiłku
MSM - 3x 30min przed posiłkiem
ZMA - 3x na noc
Witaminy B - do posiłku
Wit D3 + K2 - do posiłku
Liv - do posiłku
NAC - do posiłków
ALA - do posiłków
Berberyna - do posiłku z weglami
Enzymy + Probio - 2x do posiłku
Białko - po treningu
Przed treningówka
EEA + BCAA + Kreatyna - podczas treningu

Szama

1.300g białka jaj + 100g całe jaja + 250g pieczywo
2.260g sznycel z indyka + 140g ryż jasminowy + 10g orzechy włoskie + 5g olej kokosowy
3.200g kuskus + 60g białko + masa krówkowa , żelki
4.260g sznycel z indyka + 140g ryż jaśminowy + 10g orzechy włoskie + 5g olej kokosowy
5.250g twaróg chudy + 30g olej lniany + 10g masło orzechowe

Czwartek

Dziś to nie był mój dzien , po wczorajszych wieczornych nogach chyba nie doszedłem całkowicie do siebie a z rana przed 7 zaczałem juz treningn , tak kiepsko sie czułem , jakiś mega zmeczony , choć trening zrobiony cały i cieżary podokladane, ale jakiś do dupy był .

Trening



20 min cardio rowerek



Suple

Omega 3 - 5x do posiłku
Vitamin A-Z - 2 x do posiłku
MSM - 3x 30min przed posiłkiem
ZMA - 3x na noc
Witaminy B - do posiłku
Wit D3 + K2 - do posiłku
Liv - do posiłku
NAC - do posiłków
ALA - do posiłków
Berberyna - do posiłku z weglami
Enzymy + Probio - 2x do posiłku
Białko - po treningu
Przed treningówka
EEA + BCAA + Kreatyna - podczas treningu

Szama

1.60g białka + 10g olej lniany + 165g płatki owsiane
2.260g sznycel z indyka + 125g ryż jasminowy + 10g orzechy włoskie + 5g olej kokosowy
3.200g kuskus + 60g białko + miód
4.260g pierś z kurczaka + 125g ryż jaśminowy + 10g orzechy włoskie + 5g olej kokosowy
5.200g twaróg chudy + 15g whey + 30g olej lniany + 10g masło orzechowe

no zmęczenie mogło być po girach !

tak pewnie było bo teraz czuje sie juz bardzo dobrze , a rano była tragedia

też kilka ćwiczyłem w piątek 6:30 po zakończonym treningu w czwartek po 20, bo tak się plan układał że w piątek wieczorem nie mogłem
ale nigdy jakoś tego nie wspominam dobrze
regeneracja nie do końca trybi wtedy i nie można dowalić do pieca


Zmieniony przez - kabo9 w dniu 2019-03-07 22:32:40

dlatego tez z tego powodu robie sobie dzis wolne od treningu , no i zeby bark troche odpoczął bo w nocy znowu spac nie mogłem przez ból

Mialem dzis tez leciec o 6 30 ale mnie zmoglo i zaczne o 10

haha , sofamode