[BLOG] rutkow i jego praca nad własną sylwetką! Sopot str.323

Mega dobra forma, jutro ściskam kciuki, zeby forma byla jezcze lepsza i zasłużone miejsce!!!

Kabo kolo 13-14

Pawel Ty jestes tak nabity ze pojedziesz z nimi rowno

Pierwsza warstwa polozona i w kime

dwa rozne swiatła w pokoju












Zmieniony przez - rutkow w dniu 2019-07-12 23:28:45

Gratulacje za wynik w pierwszych zawodach!

Czekam na pierwsze wrażenia ze startu!


Zmieniony przez - ojan w dniu 2019-07-14 08:14:34

Gratulacje jeszcze raz Łukasz! Forma na najwyższym poziomie i to się ceni!

Ja też się dołączam do gratulacji!
Na pewno niesamowite przeżycie!
I mam nadzieję Rutkow, że tak jak sobie obiecałeś było w nagrodę po sam korek

Dawno mnie tu nie było widzę forma kozak :)
zawody w Sopocie napisz cos wiecej jaki wynik itd

moze pytanie nie na miejscu ale dalej natural ?

Wroce dzis do domu z pracy to napisze wszystko

Czekamy czekamy :D

Poniedziałek

Wreszcie sie ogarnałem po zawodach , nie wiem od czego zaczac ale sama atmosfera i bycie tam to juz było spełnienie moich marzeń , poznałem chłopaków , który kazdy okazał sie pomocny.
Moja kategoria seniorzy starsi z kulurystyki ekstrymalnej była najbardziej obstawona bo było 9 -ciu zawodników , oczywiście to open wiedz gabarytowo byli dużo wieksi , udało sie wejsc do finału co bardzo mnie ucieszyło i ostatecznie zająłem 6 miejsce , za co jestem bardzo wdzieczny mojemu trenerowi Przemkowi ktory cały czas był tam ze mna .
Miałem małe problemy przed samym wejsciem bo zle sie poczułem ale szybko Przemek ogarnał sytuacje i rzutem na tasme wskoczyłem na scene.
Bardzo dobrze czułem sie na scenie , choć było bardzo duszno bo po zejsciu zaczał padać deszcz.
Dociecie było naprawde bardzo dobre tylko zabrakło gabarytu zeby wslizgnac sie na wczesniejsze miejsca , i układ dowolny troche zawaliłem bo delikatnie sie zakreciłem ale to mój pierwszy raz

Za tydzien wyruszam w sobote do Jastarni a w niedziele do Władysławowa na IV Puchar Bałtyku w kategorii 80kg.

A teraz kilka fotek i filmiki

Tak było przed samym wejsciem





Fotki ze sceny

















I dekoracja



Filmik z finałów





Z Przemkiem



I jak na 6 miejsce to nagroda tez bardzo zacna



I oczywiście jedzonko po zawodach (wpadło troche tylko słodkiego i reszta co widac)









Niedzielne śniadanko , były jeszcze tosty z jajkiem



I to co działo sie z moimi nogami w niedziele po zawodach to kosmsos , oczywiscie zrobiłem trening nóg w hotelu







Tak jak pisałem wczesniej za tydzien kolejne zawody wiec dziś zaczałem normalne treningi do zawodów i cały proces z tym zwiazany .
Startować bede w kat 80kg wiec juz bardziej wyrównana , ja w dniu zawodów miałem 75kg .