[Dziennik konkursowy] Witasdrwal & rutkow

Siema!

Bardzo dziękuję za możliwość brania udziału w tak sensownym konkursie!


Przepraszam, że tak długo to trwało, zamieszanie z nogą, dogrywanie wszystkiego. Ale od jutra już dieta i treningi lecą tak jak ustaliliśmy z Rutkowem.

Kim jestem co, w życiu robię?

Moje imię to Jakub, moje drugie imię to Wit. Nieprzeciętny 21-latek z wysokim mniemaniem o sobie. Studiuję, I rok. Poza nauką, mam kila sposobów na spędzanie czasu (napisałbym zainteresowań, ale to by znaczyło, że interesuję się nauką^ ^), może w trakcie dziennika oprócz diety i treningu ujawnię trochę prywaty, żeby nie było za nudno. Dobra, do rzeczy.

Dlaczego jestem gruby?

Gruby jestem od dziecka, z małą przerwą na 3 gimnazjum/1 liceum. Wtedy też trochę ćwiczyłem, mniej jadłem i jakoś to wyglądało.
Od małego jadłem dużo, jak to często bywa “dużo ale zdrowo!”. Od kiedy staram się kontrolować wagę, wygladało to tak, że przybywało jej zawsze po świętach, jakiś urodzinach czy okazjach tego typu. Od czasu kiedy doszły imprezy, często gęsto bywało tak, że w tygodniu waga się trzymała, czy nawet coś w dół, później w weekend pojedzone, popite i waga zostawała kilogram większa. Teraz pod tym względem jest już lepiej, ale nawet po ostatnich świętach znowu trochę przybyło.
No, tutaj kończymy historię i zaczynamy “projekt redukcja” (wszystko teraz jest projektem, to niech redukcja też będzie).

Cele?

Z długoterminowych, to chciałbym mieć kiedyś kratę na brzuchu i wyseparowane, docięte nogi. To pewnie z 30kg do zrzucenia jest.
Moim marzeniem jest, żeby po tym konkursie lub w trakcie zobaczyć dwucyfrowy wynik na wadze (bez trzymania się stołu).

Pozasylwetkowe:
-regularna nauka
-rzucenie palenia
-regularny sen

To tyle, by było.



Makrosy na początek:
B:220
W:330
T:110
Jak łatwo policzyć, 3200 kcal. Się będzie działo.

Jedzenie codziennie to samo, trochę jaj, nabiału, więcej mięsa, dużo kaszy gryczanej i ryżu.







-3 dni treningowe na początek, najprawdopodobniej wyjdzie to poniedziałek, środa, piątek, ale możliwe jakieś przesunięcia.

-Zaczynam od 3x20minut aerobów. Aero na rowerku/marsze/ coś innego na siłowni, ale rzadko mam czas zaraz po ćwiczeniach.

-basen raz w tygodniu

Trening:

1. BARKI + NOGI

1. Wyciskanie hantli/sztangi 3 x 12-15
2. a) Wznosy bokiem
b) Wznosy przodem hantlami 3 x 15
3. Linki wyciag górny
Lub
Unoszenie hantli w opadzie tułowia 3 x 15

4. Prostowanie nóg na maszynie 4 x 12-15
5. Przysiad 4 x 12-15
6. Suwnica-wypychanie nóg 4 x 15
7. Wykroki 3 x 12-15
8. Martwy na prostych nogach hantlami 4 x 12-15
9. Wspięcia na palce 3 x max

2. PLECY + BICEPS

1. Podciąganie 3 x max
2. Sciąganie drażka wyciągu górnego do klatki podchwytem 4 x 12-15
3. Wiosło hantlą 3 x 10
4. Wiosło sztanga
Lub
połsztangą 4 x 12-15
5. Przyciaganie drążka wyciągu dolnego do brzucha 4 x 12-15

6. Modlitewnik 3 x 10
7. Uginanie przedramion z hantlami siedzac na ławce 3 x 10
8. Siódemkowanie (21) sztangą x3

3. KLATKA + TRICEPS

1. Wyciskanie sztangi skos dodatni 4 x 10-12
2. Wyciskanie hantli ławka prosta 3 x 10-12
3. Rozpietki hantlami ławka skos dodatni 3 x 10
4. Butterfly 4 x 10

5. Francuskie lezac na ławce hantlami lub sztanga 3 x 10-12
6. Prostowanie przedramienia w opadzie tułowia z hantlą 3 x 12
7. Prostowanie przedramion linki wyciąg górny 3 x 10-15

Ćwiczenia z "lub", muszę przerobić i wybrać, co mi lepiej pasuje.



Na razie tran, jakiś kompleks witamin co został do dojedzenia. Później to pojęcia nie mam. Ja osobiście nie jestem jakimś wielkim fanem supli, ale zobaczymy jakie będą zalecenia Rutka i możliwości finansowe.

Stan obecny, zdjęcia robione dzisiaj:

Napinka:



Luz:




Wymiary:

Zapomniałem dodać, wzrostu mam jakieś 180cm.



Talia to najwęższe miejsce nad biodrami pod klatką. Pas to na fałdzie pod pępkiem. Biodra to na tyłku. Klatka luz i z powietrzem. Bicek i łydka kolejność prawe, lewe. Udo mierzone u góry, na fałdce. Jak mieszę na środku, to zawsze kawałek w tą czy inną duże różnice. Waga poranna. Pas jest luzem i wciągnięcie maksymalne.



Zapraszam wszystkich serdecznie do śledzenia dziennika, komentowania, wytykania błędów, udzielania rad, (do jeszcze kilku innych pewnie też)!



Zmieniony przez - Witasdrwal w dniu 2016-04-11 02:54:57

kilka dni to czasem sobie trzeba zrobic tym bardziej po dluzszym czasie najgorzej to sie rozniliwic i po tych kilku dniach ciezko znowu zlapac ten pewien rodzaj rygoru

Powodzenia :)

Z napinka nie wyglada to tragicznie ;) bedzie z ciebie dzik ;)

podobnie jak pozostałym życzę powodzenia i efektów

powodzenia, myśle że na koniec projektu będzie 2 cyfrowa

Powodzenia

powodzenia:)

Powodzenia. Będę obserwować

jestem juz po weekendzie , zobaczymy co z tego wyjdzie ja zycze Ci wytrwałości

Oczywiście też kibicuję :)

Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i miłe słowa!

I biorę się za pisanie, co dzisiaj było grane.