Dziś pojechałem do Wrocławia ugasić "pożar" - dokładnie pożar złych emocji ;)
Udało się zażegnać lekki kryzys.
A wieczorkiem wracając pojechałem na siłownię Fabryka Formy Kinepolis.
Trening całkiem udany - w pierwszym ćwiczeniu odrobione straty w stosunku do poprzedniego tygodnia .
W drugim dołożone, ale ostatnie serie z mniejszą ilością powtórzeń.
OHP - porównywalnie + dobicie na maszynach.
Triceps - pompki z obciążeniem ciężko, ale o to chodzi. Następnie pompowanie tricka na maszynach - a tak odskocznia ha ha
A wyglądało to tak
Aktualny wpis DT Tatuncio po 40 tce https://www.sfd.pl/post-p19697266.html
Krata na lato https://www.sfd.pl/post-p19653297.html