Tatuncio po 40 tce

25 – 10 – 18 CZWARTEK

2 jaja + wątróbka + cebulka vitamin A-Z x 2 + omega extreme 3 x1 + D3K2 + vit. C1000

100g ryżu + gulasz + warzywa z patelni + ALA
100g ryżu + gulasz + warzywa z patelni + ALA
100g ryżu + karkówka + warzywa z patelni + ALA
200g kaszy manny + 40g zurawiny + 150g banan + 80g dżemu wiśniowego + 50g WHEY C-6 + berberyna


10 min orbitrek + artykulacja i mobilizacja





Cardio rowerek
25 min


URL=http://iv.pl/][/URL]
Przed siłowym: TCM + Arginina
Wieczorem ashwaganda + rhodiola + vit. C 1000 + zma + melatonina


Wizja w miejscu potencjalnej żwirowni, przeglądanie odwiertów, tabelko mania ciąg dalszy.
Dziś całkiem dobrze. Ciężary powiększone, a jak nie to przeważnie więcej powtórzeń.
Przy wiosłowaniu i ściąganiu Hammera z góry starałem się ściągać łopatkami i powiem Wam, że to odczułem i to konkretnie! Klatka skos, co prawda jedno mniej przy 90kg niż u Przema, ale klatka dostała bodziec i tak konkretny. Bardzo fajnie pompki na poręczach z 20kg. I rozrywająco i pompująco ha ha.
Barki wznosy bokiem, a po nich unoszenie do brody. Dziś nieco mniejszy ciężar, ale utrzymałem 12p w 3 seriach. Wyjątkowo najpierw biceps sztangą, a po niej tric na wąsko. Nie szalałem bo coś mnie zakłuło w barku – także rozsądek zwyciężył.
I cardio zaliczone ;)

Szacun za te unoszenia wzdłuż tułowia!

tatuncio a Ty kazdy trening robisz w rehbandach ?

może mu kolana marzną

Dogrzewa staw, z którym i tak ma problem.

chyba , ze tak

już spieszę z odpowiedzią : staw dogrzany, rzepka ustabilizowana, nawet przy lekkim bólu idzie robi półprzysiady, pewnie pojawi się pytanie czy byłem u doktora ?
tak u 3:
1) widzę pana pesel i coś dziwnego jak by nie bolało, po prostu niech pan nie ćwiczy
2) widzę zwapnienie pewnego urazu, bardzo starego, jak nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu to nie będziemy grzebać
3) chondropatia - jak to moja żona stwierdziła - nie wie co tobie jest - robić przysiady w połowie zakresu ruchu


Zmieniony przez - tatuncio w dniu 2018-10-27 20:08:48

27 – 10 – 2018 SOBOTA


200g płatki jaglane + 30g jagody goi + 100g winogrona + 100g banan + 50g ISOLAT WHEY + 50g dżem berberyna

3 jaja + pasztet + 200g chleba żytniego + Ala
Ziemniaki + kurczak + mizeria + Ala

Casein + masło orzechowe

Kurczak + razowiec + ALA


10 min orbit rek + artykulacja stawów









Cardio
10 min orbitrek



Przed treningiem: AMG
Przed snem ZMA + ashwaganda+rhodiola + vit. C


Dziś trening od rana. Nowa rozpiska – przechodzimy na push – pull – legs. Liczba treningów pozostaje niezmieniona 5.
Martwy z podwyższenia nagrałem z różnymi ciężarami. Ogólnie ciężary w dół, żeby podreperować technikę, ale spokojnie, małymi kroczkami mam nadzieję będę szedł do góry ;)
Podciąganie szerokim podchwytem rzeźnia – pozytywna. Później wiosło sztangą jednostronnie obciążoną. Do brody tym razem hantle – większy zakres ruchu, weszło masakrycznie dobrze. Face pull, u mnie w garażu rehabilitacyjnie bo tylko gumą, ale spięcie uff ;)
Biceps sztangą i hantlami ;)
W ciągu dnia nauka z dziećmi i troszkę wariacji.
Dzień minął jak z bicza strzelił.

Drugi koniec sztangi wolny?

Ciągle podziwiam zakres ruchu przy podciąganiach wzdłuż tułowia!
Nawet bez obciążenia nie dociągnę ramion do poziomu!
Spróbuję robić te podciągania ze sztangielkami za Twoim przykładem.

Hantlami może być łatwiej. Jest to też bardziej naturalny ruch dla stawu barkowego.