
200g płatków jaglanych + 30g jagód goi + 50g bułki mlecznej + 50g dżemu + wingrono + gruszka + kawa + 50g ISOLATE WHEY + berberyna
Caseina + masło orzechowe
Gulasz + bataty + 50g kaszy

Jw.
Wątróbka + razowiec

10 min Orbit rek + artykulacja stawów
Trening w garażu

Cardio
Basen 30 min

Przed treningiem AMG
Przed snem ZMA + ashwaganda +rhodiola + ala

Dziś padło na nogi czyli dół 1. Żuraw na początek – tym razem nie weszło tak jak powinno, gryf blokujący nogi po prosru wrzynał się, ale za to później wąskie przysiady z hantlami , pozwoliły na konkretne dogrzanie kolan. No i ćwiczenie główne czyli siady do ławki – zgodnie z sugestiami obniżyłem ciężar na rzecz polepszenia techniki, wolny ruch opuszczania, -10% ciężar, ale i tak ostatnie powtórzenia ciężko i pomaganie plecami – chciałem koniecznie wstać, a nie zrzucać sztangę na stojaki.
Wykroki u mnie w miejscu większy zakres ciężaru, dokładniejsze wykonanie i rozpierducha ;)
Przy sumo z hantlem wolne opuszczanie, pauza i proca w górę – piekło – 46kg i nie mieści się więcej ha ha, dodałem 1 powtórzenie więcej każdej seryjce.
Martwy na prostych – zwiększony ciężar, lędźwie nie bolały, prostowniki spięte – w sumie oceńcie sami.
Łydki na koniec duży zakres powtórzeń stojąc na rurce, dokładne y i kontrolowany ruch zarówno w górę jak i w dół. Ośle wspięcia z młodszym synem na plecach.
Po śniadaniu nauka, następnie basen, obiadek i znowu nauka.
Korzystając z ładnej pogody poszliśmy pieszo na wybory, a przyszkolne boisko wykorzystaliśmy do gry w koszykówkę.
Jutro kierunek Piaseczno – nie mogę się doczekać pewnego spotkania, ale jakby się udało to dam znać ;)
Aktualny wpis DT Tatuncio po 40 tce https://www.sfd.pl/post-p19697266.html
Krata na lato https://www.sfd.pl/post-p19653297.html