Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

Siemaneczko

Dzisiejszy dzień od rana do wieczora w domu. Praca też zdalna, stwierdziłem, że odsapnę sobie przez te kilka dni i w końcu może wyleczę to gardło.
Wieczorem wizyta w kinie na Klerze Jak dla mnie kawałek dobrego kina no ale należę do grupy osób które lubią filmy Smarzowskiego więc to swoją drogą.

Poza tym żadnej innej aktywności Prócz porannego cardio.

Poniżej też fotka nóg po porannym cardio w ilości 1h





Zamglone ale ponoć tragedii nie ma x)




DNT

Cardio - 60 minut na czczo

Kolejny luźny dzień
W którym udało się popracować z domu i zrobić trening o wcześniejszej godzinie
Ogólnie ostatnie dni to mega pozytywne samopoczucie i poprawa chęci do wszystkiego :D Pewnie to jak wygląda aktualnie sylwetka dodatkowo mnie motywuje i fakt iż to już dosłownie ostatnie kilka dni redukcji Więc jest się z czego cieszyć No i waga też jeszcze delikatnie poleciała w dół
Teraz pora zacząć weekend i regenerować się na nowy tydzień




Na trening w sumie jakoś tak ciężko było się zebrać ale jak już się zebrałem i zacząłem rozgrzewkę to wiedziałem, że to będzie dobry trening! Mimo iż ciężary musiałem trochę zmniejszyć to i tak jestem zadowolony jak na taki okres i etap w którym jestem.

LEGS#2

1. MC Sumo
2. Uginanie obunóż leżąc
3. Hip Thrusty
4. Box SQ
5. Wykroki jednonóż na smithie.
6. Odwodzenie + wykopy.
7. Allahy
8. Skosy na bramie.

Cardio
30 minut na czczo
30 minut po treningu

Czyli mówisz że polecasz Kler, bo zbieram opinie :)

Na pewno film warty zobaczenia, chociażby żeby móc wyrazić swoją opinię. Poza tym myślę, że dużo w odbiorze filmu ma to, jaki masz stosunek do kościoła :D

Myślę że jak ktoś ma w głowie poukładane to stosunek do kościoła nie będzie miał tu wkładu. Religia nie kończy i zaczyna sie tylko na kościele

Ja bym nawet powiedział że w obecnych czasach religia i kościół to dwie różne sprawy

Indeed

Powitać

Leci wypiska teraz bo potem już nie będzie kiedy
Ogólnie dziś robie sobie dzień wolny żeby doszlifować do końca gardło. Już jest bardzo dobrze ale nie zaszkodzi jak odpocznie tym bardziej, że od poniedziałku ruszamy z budowaniem Więc chce wejść w ten okres na 200%
W dniu dzisiejszym wieczorem mam jeszcze parapetówkę i dostałem odgórne zezwolenie aby tam sobie "poluzować" z małżonką
Kalorie względem końca redukcji jeszcze delikatnie podbite.
Najprawdopodobniej zaległy trening z tego tygodnia zrobie sobie jutro :D Zapewne jak coś wieczorem podjem to pompa będzie nie z tej ziemi
Na sam koniec wrzucę jeszcze kilka fotek Między okresami.








Oczywiście za całą włożoną pomoc z tego miejsca chciał bym podziękować Dawidowi Który czuwał nad tym aby wszystko szło dobrze. W okresie masowym również będzie nad tym czuwał i miejmy nadzieję, że do czasu operacji która będzie w pierwszym kwartale 2019 uda nam się podziałać jak trzeba.




Zmieniony przez - lasican1 w dniu 2018-10-06 14:04:38

Zmieniony przez - lasican1 w dniu 2018-10-06 14:05:27

Świetny BF :) Nogi kosa

idzie to w dobra strone Panie Lukaszu! po zabiegu to dopiero zrobi sie kosiarka. malo kto Cie tu znam od 'malego'i malo kto umie docenic przemiane!