Moja mini redukcja dobiega końca (dwoma cheatami, huehue). Siedem tygodni pracy zakończyłam kaloryką 1800/1600 i cardio 3x tydz. Wizualnie jestem całkiem zadowolona, mogę ze spokojną głową jechać na wakacje. Siła nie spadła, wręcz przeciwnie. Nogi i tyłek także na swoim miejscu, plecy jakby na plus nawet.
Wymiary:
Waga: 64,1 --> 62 kg (-2,1 kg)
Pępek: 79 cm -> 77 cm (-2 cm)
Dół brzucha: 85 cm -> 81 cm (-4 cm)
Talia: 70 cm --> 68 cm (-2 cm)
Pośladki: 93 cm -> 92 cm (-1 cm)
Udo: 59 cm -> 58 cm (-1 cm)
Ramię: 31,5 cm -> 31,5 cm (bz)
I tak o to staruszce Lexie minął kolejny rok życia. Wleciały 4 burgery i lody, mogło być gorzej.
Foteczki niestety mam tylko takie jak nie lubicie, czyli w obcasach, ale muszą wystarczyć, co nieco widać.
Moja przygoda: https://www.sfd.pl/DT_Lexi,_odcinek_2_-t1194293.html