Jezoo - piętno stalowego kręgu

kabo9

Nie da się popsuć nic w jeden wieczór, 2-3 dni i będzie po sprawie

Kabo ma nadzieję, że tak będzie jak piszesz. Waga nadal w górę. Przed treningiem przekroczyłem 80,5kg i mało co zjadłem.
Piję bardzo dużo i nadal mało chodzę na jedynkę. Chyba za dużo mięsa z grilla a zjadłem dobre pół kilo samego mięsa. Sól w przyprawach ciągnie wodę. Wcześniej spożywałem bardzo mało soli a tu organizm dostał gigantyczną dawkę.

Nogi i brzuch
Udało się zrobić przysiady. Staw trochę ciągnął, strzelało w kostce i lekki ból promieniował do rzepki ale do wytrzymania. Odpuściłem tylko łydki bo za duże obciążenie na staw skokowy.

Wyprosty 15 x 10/20/30/40/50/40/30/20/10
ATG 15 x 52/62/72/82
Przysiady szeroko z hantlą przed klatką 3 x 15 x 15kg
Ojanki 3 x 10 x 5sek.
Uginanie leżąc 4 x 15 x 30kg
Wznosy prostych nóg na drążku 3 x 20

Przygotowałem sobie dwa lekkie, płynne posiłki. Każdy po 500ml.
Skład 1 posiłku:
1 dojrzały banan
1,5 brzoskwini
garść borówek
50ml mleka 3,2%
2 łyżki serka waniliowego
1 miarka białka

Dzisiaj tylko pompki do konkursu. Łącznie zrobiłem ponad setkę. Trochę się porozciągałem a teraz kręce rowerkiem parę kilometrów. Waga się normuje. Rano nadal wysoko bo 79,6. Przed pompkami ważyłem już 78,4. Jutro może nagram film z pozowania i podsumowanie. Pojutrze wyjazd na wakacje.

Dzisiejsze prace komórkowe. Dwie latarnie. Ta po lewej z akacji. Jest kilka pęknięć ale jestem dobrej myśli i może jej nie rozsadzi. Ta z prawej z olchy jako prezent dla znajomego, który kolekcjonuje latarki więc ode mnie dostanie latarnię Zrobiłem jeszcze igielnik dla żony aby nie gubiła igieł na wykładzinie

Myślałem, że dociągniesz do 60 pompek.
Gratuluję - jesteś w czołówce.

U mnie też waga skacze.
Różnica 2 kg w ciągu paru dni - okazało się, że znowu ważę mniej 73kg

ojan

Myślałem, że dociągniesz do 60 pompek.
Gratuluję - jesteś w czołówce.

U mnie też waga skacze.
Różnica 2 kg w ciągu paru dni - okazało się, że znowu ważę mniej 73kg

Panie Janku jak sam sobie liczyłem wyszło mi 62 powt. a jak obejrzałem filmik to ręce mi opadły. Jutro też jest dzień.
Ja w 24h przytyłem prawie 3kg! Szok. Cieszę się, że waga wraca. Panu akurat wyszło to na dobre. widziałem film z pozowania i nogi i ramiona mi się bardzo podobały.

Redukcja masy ciała - podsumowanie

Ogólnie pisząc to nie jestem do końca zadowolony. Było kilka przyczyn zewnętrznych ale również lenistwo i brak motywacji.
Waga przed 83,1kg
Waga po 78kg
Pięć kilo to za mało. Liczyłem na spadek o 7kg. Trochę tłuszczu spadło ale najbardziej cieszy mnie to, że obwody ramion i nóg pozostały praktycznie bez zmian. Na mini cut w styczniu zrzuciłem tyle samo w szybszym tempie ale i obwody również mocno spadły. Następnym razem muszę się mocniej przyłożyć. Nie ma się co więcej rozpisywać. Wszystko zweryfikuje filmik. Możecie ocenić sami, bo ja jakoś nie widzę zbytniej poprawy.





Od jutra zaczynam wakacje. Będę tęsknił za pompą. Nie będę zwracał uwagi na to co jem choć przez te parę dni. Po powrocie masa i jeszcze raz masa aż do marca.
Kabo jednak wracam 5 VIII. Nie mam możliwości na dłużej. Szkoda, że się nie zobaczymy.
Może ktoś z forum jest z Warszawy? Będę we wszystkich częściach stolicy więc jest duża możliwość zobaczenia się.

Daleko stoisz od aparatu - na koniec zrobiłeś krok do przodu i było lepsze światło.
Masa jest i to nie tylko mięśniowa.
Właściwie to po urlopie postanowisz co dalej.
Krótki ten urlop!

ojan

Daleko stoisz od aparatu - na koniec zrobiłeś krok do przodu i było lepsze światło.
Masa jest i to nie tylko mięśniowa.
Właściwie to po urlopie postanowisz co dalej.
Krótki ten urlop!

Gdybym stanął bliżej to odbijałbym swoją bladością światło i nic by Pan nie widział. Nagrałem 4 filmiki i tylko ten nadawał się do publikacji.
Smalcu też zostało dużo tak jak Pan zauważył.
Urlop długi bo 17 dni ale wyjazd krótki. Ogólnie jestem domatorem i nie lubię wyjeżdżać gdziekolwiek.

Zrobisz oczywiście jak uważasz, ale ja chyba bym po urlopie zrobił jeszcze kilka tygodni wycinki. Chociażby po to żeby zrzucić jeszcze trochę fatu, zwalić wodę nagromadzoną podczas urlopu, poprawić wrażliwość i lepiej wykorzystać pierwsze tygodnie masy.

Ja wracam 6.08 koło 17-18, także dopiero wieczorkiem w poniedziałek jakiś trening byłby możliwy.