Paatik – Bikini bez wstydu vs. Krata na lato

Aha

Paatik

Szajba - urlop mam - urozmaicenia mi potrzeba!!! A to podciąganie nogami piłki podoba mi sie bardziej niz unoszenie nóg na krzesełku, na które juz patrzec nie mogę. Wrócę do podstaw... ale na razie trochę rozrywki:)

Urlop święta sprawa, tylko na te rozrywki uważaj

29.01.2018 DT
Trening w południe, mało ludzi, bez limitu czasu, bez obciążenia co w pracy, co w domu itd. Bosko było.
I tylko kobitki mnie pewnie zrozumieją - ale jak na siłce lubisz swoje odbicie w lustrze to jest boskox2.

Na ten tydzień urlopu chciałabym polecieć góra/dół plus aeroby. Ponieważ w sobotę generalnie była grana góra i ona cały czas zakwaszona - to dzisiaj poszedł DÓŁ.
Na siłce osiedlowej mam jakąś sztangę nie do końca 20 kg (chociaż tak ma napisane) albo talerze nie tego - bo już wcześniej zauważyłam, ze jest jakaś różnica z Tigerem ok. 1,5-2 kg. Stąd nowa rozpiska.

W siadzie rekord - odważyłam się na 40kg i poszło. W RDL - poprawiałam tor ruchu, ale już widzę ze 47,5kg jest moją ścianą. Pasków wstydziłam się pierwszy raz publicznie zakładać - więc poczekają chwilkę.
Siady z 40 kg nagrałam - jak yt zacznie współpracować to wrzucę. Robione na zasadzie uzgodnionej kiedyś z ajazy - robię, starając się jak najlepiej, a co wychodzi to inna sprawa. I teraz mam 2 pytania:
1. Czy mam kontynuować próby przysiadania do ławki z tym 35-40kg i ewentualnie dokładać ciężaru czy odstawić ławkę, wrócić do samej sztangi próbować schodzić ATG, albo przynajmniej niżej?
2. Wiem, ze technicznie jest tak sobie - ale to mój póki co maksymalny ciężar. Proszę o wskazanie 1-2 podstawowych błędów, to dam radę próbować poprawić - a jak każdy wypisze mi litanię błędów i co innego - to znowu odstawię przysiady. A zdążyłam je trochę polubić...

DÓŁ
06.01.2018
29.01.2018

Przysiady do ławki
20xcc, 20kgx10, 25kgx10px2s, 30kgx10px3s, 32,5kgx10p PR
20xcc, 20kgx10, 25kgx10p, 30kgx10p, 35kgx10, 40kgx5/5/5 PR, 30kgx10px2s

RDL
20kgx15, 25kgx15,30kgx15, 35kgx15, 40kgx10, 30kgx15
20kgx15, 30kgx15, 40kgx10, 45kgx10, 47,5kgx5/5/5, 30kgx15 próby popoprawiania toru ruchu, do 40kg bez problemu - powyżej już momentami sztanga nie chciała się nóg trzymać

Bułgary z ławką
-
10pxccx5s powrót po przerwie od lata, póki co walka z ustawieniem żeby tyłek bolał, a nie 4ki


GB z workiem
-
20xcc, 20x10kgx2s, 20x20kgx3s, 20x30kg tu muszę z Viki pogadać, czy tak progresować jak z HT, czy niższe ciężary ale więcej powtórzeń?

Aeroby
-
bieżnia 20 min

Generalnie tyłek i uda bolą już, ciekawe co będzie jutro.

Ale jaki jest sens przestawać robić ćwiczenie z powodu błędów? Trzeba je po prostu eliminować jeden po drugim. A odstawienie ćwiczenia na pewno techniki nie poprawi. A wiesz jak jest, jednemu będzie za mała lordoza przeszkadzała, drugiemu za wąsko/szeroko, trzeci znowu z będzie chciał high bara zamiast low, a czwarty by chciał, żebyś w czasie przysiadów na flecie grała Jezioro Łabędzi A to trzeba wziąć sztangę na plecy i siadać. Wrzuć film i się zobaczy.

Neta mi wywalilo a napisalem, ze z gory musimy ustalic ktory bedzie sie wypowiadal, zeby naszej wojowniczki nie denerwowac

Siady z 40kg, tylko używajcie sobie z umiarem, żebym jeszcze chciała robić:)

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku... i

class="link" target="_blank">Tu wprowadź tekst linku...

No i ok. Teraz ławkę na niższą zamienić. Albo wrócić do normalnych .

Mnie sie podoba, szczegolnie drugi film. Na pierwszym jakies takie rozmemlane w sensie wrazenia, jakby mucha usiadla na ktorejs stronie to by Cie przechylilo.

Z takich technicznych historii...pierwsze startują do góry chyba u Ciebie biodra. Ma być jednoczesny ruch bioder i głowy. Spróbuj zaatakować sztangę przez wbicie w nią pleców w momencie inicjacji ruchu do góry. A tak, to jest git.

Ja to tylko spytam skąd u Ciebie zapotrzebowanie na większy tyłek?