Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

No i takie dni jak dziś mogły by być codziennie!
Szybki, energiczny, pogodny, radosny etc etc :) Jak się człowiek dobrze wyśpi i zregeneruje to od razu odczuwam to następnego dnia i tak też było u mnie :> Dzień pod każdym względem idealny. Rano jak to co weekend szybki wypadzik na ryneczek po świeże warzywa i owoce które niestety powoli zaczynają się już kończyć ;x no ale przyjdą następne! Trzeba będzie się pożegnać powoli z truskawkami :<
Po zakupach wpadł forumowy znajomy Dmq chwile posiedzieliśmy, pogadaliśmy i potem wyskoczyłem z nim na trening niestety sam osobiscie nie dałem rady machnąć treningu ale tak czy siak byłem dość dobrym kompanem motywującym Po południu powrót do domu i trzeba było coś zjeść potem ogarnąć w mieszkaniu no i mogłem uderzyć na swój trening :)

TRENING

Dziś grane były jak widać nogi według już nowego planu. To jak byłem sponiewierany po treningu zobrazować dokładnie może tylko to, że dobre 5 minut schodziłem ze schodów po treningu bo nie dałem rady postawić kroku a jak wróciłem do domu to łóżko było moim najlepszym przyjacielem. Tak styrany byłem ostatnio po podobnym treningu z Oskarem gdzie zakwasy na nogach utrzymywały się dobre 2-3 dni i czuję, że tutaj będzie podobnie bo do tej pory ledwo nawet siedzę o innych czynnościach nie mówiąc. Serie łączone do tego negatyw + gumy = śmierć. Czyli to co misie lubią najbardziej! Konkretny trening to i konkretne kopyta!

CZWÓRKI + DWÓJKI

1. Przysiad klasyk R10
2. Przysiad na smithie (stopy wąsko) 15/12/10/10/10
3a. Wyciskanie na suwnicy jednonóż 5x10 3s faza negatywna
3b. Bulgarian SQ 5x12 + gumy oporowe
4. Uginanie podudzi leżąc R10
5a. MCNPN z hantlami 4x10 + gumy oporowe
5b. Uginanie podudzi siedząc 4x12 3s faza negatywna

MISKA

1. Jajka sadzone z kiełbasą z piersi z kurczaka.



2. Ryż jaśminowy z kurczakiem i warzywami.



3. Ryż biały, hopki, maliny, truskawki, wióki kokosowe, WPC



4. Ryż jaśminowy w kurkumie, pierś z kurczaka duszona z jabłkiem, płatki migdałowe.



5. Jeszcze nie mam pomysłu

Na talerzach kolorowo! I pogodnie jak dziś za oknem
Teraz pora na wieczorny chillout z nogami wywalonymi do góry żeby sobie biedne odpoczywały
No i trzeba być wypoczętym na jutro bo też zapowiada się dość ciekawy dzień :>

Tak, twoje prazki na udach i barkach szczególnie mnie motywowały (też tak chcę) trening szybki i konkretny. Lasica fajny gość i dużo mi już pomogl jego patenty na trening, szame i ogólna wiedza którą dzieli robią wrażenie mega pozytywny gosc, kto poznał ten wie a i Łódź mi się spodobała choć słyszałem inne opinie. Chętnie jeszcze wpadnę mam nadzieję że nie raz. i tym razem wpadnie wspólny konkretny trening . Pozdro


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2017-07-09 00:09:46

Ja z Łodzi lub okolic poznałem już Łukasza, Karpia, Mariusza Przybyłę, Banana, Popuriego - każdy bardzo sympatyczny A Ty zabieraj się do Łukasza, i wpadajcie do mnie

Sporo tych serii na nogi!
Ha, ja dziś też warzywa, jaśminowy i kurak, z tym, że mój duszony
Malinki z puddingiem u mnie w pt leciały- będą dziś we wpisce!

Z tej Łodzi to sporo Was tutaj, jeszcze mamy Padme, dziennik prowadzi i fajna kobieta
Też będę musiał do Was kiedy zawitać

prz1993

Ja z Łodzi lub okolic poznałem już Łukasza, Karpia, Mariusza Przybyłę, Banana, Popuriego - każdy bardzo sympatyczny A Ty zabieraj się do Łukasza, i wpadajcie do mnie

Bardzo chętnie przy kolejnej okazji zawsze chciałem Cię poznać odkąd trafiłem na twój i lukiego dziennik jakoś w zeszłym roku

Miło to słyszeć Ale ja to się specjalnie niczym nie wyróżniam, co innego Lukiego poznać
A z Łukaszem dzisiaj dobrze poćwiczone Ja standardowo jak na ustawkach - nogi A Łukasz klatkę i trica. Od ostatniego spotkania podbiliśmy węgle chyba o jakieś 150-200g, a chłopa nic nie zalało Kable to ma grube jak palec

Nie bądź taki skromny No podciągał się chwilę przy mnie wczoraj to na najszerszym takich kabli nie widziałem jeszcze sam chyba o nich nie wie no widać że nie zalewa i właśnie się go wczoraj pytałem czy na redu był bardziej suchy bo wiórek dobry

Ja to przy nim wyglądam jak na swiniomasie a nigdy niższego bf niż teraz nie mialem


Zmieniony przez - dmq92 w dniu 2017-07-09 15:54:07

No bary i nogi ma bardziej suche niż ja 7 dni przed zawodami więc...

Nie wiem jak, ale jakbym go nie znal za cholerę bym nie pomyślał, że był takim grubasem bo teraz to suchość masakra

No ja też byłem bardzo gruby jeszcze kilka lat temu i ciagle borykałem się z kilkoma problemami typowego grubasa i w tym temacie najbardziej mi Lasic pomógł. Ogarniete mam teraz na pikobelo i o wiele łatwiej redukcja idzie

Czawaj

Sporo tych serii na nogi!
Ha, ja dziś też warzywa, jaśminowy i kurak, z tym, że mój duszony
Malinki z puddingiem u mnie w pt leciały- będą dziś we wpisce!

Z tej Łodzi to sporo Was tutaj, jeszcze mamy Padme, dziennik prowadzi i fajna kobieta
Też będę musiał do Was kiedy zawitać

Jak najbardziej! Zapraszam Ja gościnny chłop jestem! To prócz treningu i czas na zwiedzanie się znajdzie x)


Ja właśnie wróciłem niedawno z Warszawskiej kuźni One Way! Zabieram się teraz trochę za jedzenie jakiś film z żonką i wieczorem machnę coś więcej!

No i dzięki za miłe słowa Panowie! Nawet nie wiecie jakiego kopa mi to daje! Tym bardziej słysząc to od takich osób jak Wy!