Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
Ok dzień 1 z 5 : wczoraj waga 87,8 dzis 87,4 pas 81 dziś 79
Zobaczymy co pokażą dni kolejne, dziś jeszcze mniej węgli będzie , bo wczoraj dojadałem jeszcze kotleciki oczywiscie ktore wliczyłem, to brownie musialem dojesc bo nie lubie jedzenia wyrzucać. Dzisiaj już pierś z warzywami, rano jajecznica z cebulą na maśle, potem zrobie ptasie mleczko, kalorie podbije śmietanką 30stką tzn lody z niej zrobie. Po treningu dam tylko jakieś węgle i jutro jak znam siebie powinno być poniżej 87.
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
Dobra, czas na wypiskę.
Generalnie fajnie zacząłem tydzień, udało się rozwiązać zaległe sprawy z Anglii i odzyskać zaległą kaskę bo firma się migała od wypłacenia kasy za urlop, tak samo nie wysłali pitu do rozliczenia, no ale Anglia to Anglia i tam pada słowo "Consumer Advice" i sprawy rozwiązują się w 3 minuty. Także troszkę pieniążków wpadnie i będę mógł jechać do Kielc pod koniec miesiąca i nałapać motywacji :).
Druga sprawa, dostałem ciekawą ofertę z pracy w tym momencie, nie mogę napisać zbytnio o co chodzi bo to mało zgodne z prawem, no ale jak mogę zarobić 2x więcej i mniej pracować, tzn. tylko kierować autem i douczać nowych no to czemu nie skorzystać.
Trzecie trochę gorsze ale to juz moja głupota , trening zrobiłem , lekki dosyć bo uwazam na ten bark także ciężary piórkowe i bardziej pompowanie itp ale po treningu już bark mdleje, sił w ręce brakuje :<.. denerwujące , jutro do ortopedy, dzisiaj miałem mieć zrobione Usg, to chirurg powiedział że tym się nie zajmuje i mnie wysłał do kolejnego lekarza, brawo dla nich,a byłem skierowany strikte pod usg .. Kretyni.
Ok No to teraz przechodzimy do treningu :
Klatka :
Wyciskanie na ławce poziomej rozstaw rąk węższy niż rozstaw barków, prostowanie na maxa i przytrzymywanie na klatce, przerwy 20-30sek.
pusta sztanga x 15
60kg x 15
80kg x 12 i na odwrót
80kg x 12
60kg x 12
pusta sztanga x max
wyciskanie na hammerze skos dodatni po 20kg na strone
4 serie po 15 powt
rozpiętki na ławce poziomej połączone z wyciskaniem hantli wąsko hantla 10kg tutaj bark dostał najmocniej mimo że ciężar bardzo mały to przy rozciągnięciu tylko czułem jak mi wszystko przeskakuje, bez bólu ale dyskomfort zayebisty.
x12 + x15 3 serie
Biceps:
Uginanie przedramion z gryfem wyciąg dolny podchwyt
3 serie po 18 powt
uginanie przedramion z supinacją nadgarstka z hantlą
3 serie po 12 powt
uginanie przedramion na modlitewniku
3 serie po 15 powt
Cardio 40 minut na 4 stopniu podniesienia i 7 stopniu prędkości. 300pare kcal spalone.
Suplementacja : rano wit z An 1g i wieczorem to samo, po treningu miarka wheya An czoko z masłem orzechowym, po za tym lecytyna, asparganin, czosnek,rano tabs clenu, przed treningiem Thermal pro od Revange tzn tak z godzine przed, strikte przed treningiem pół porcji psycho.
Dieta : rano jajecznica z 5 jaj na maśle z cebula czerwona, później 300g piersi z serem w formie roladek (pierś trefna jakaś bo przeleciało po żołądku i mi i mojej), po treningu węgle czyli paczka ciastek regionalnych czylil 400kcal , ptasie mleczko z truskawkami i maślanką (cała miska z 400g twarogu, 250ml maślanki , 15 słodzików 300+ g truskawek i aromatu pomarańczowego. Na kolacje wpadnie serek wiejski i to chyba będzie na tyle dziś
fotek bardzo nie robie, zrobie w czwartek,piatek, zobaczymy porównanie i pomiary ile udało mi sie zrzucic i czy warto było się pomęczyć.
jedna fotka po cardio i tam jakieś żarełko
A Oktawia tekst : kvrwa biceps robisz a prążki ci na klatce wychodzą czego nie widac na filmiku ,ale trudno
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-03 19:53:33
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
gienus12
Ok dzień 1 z 5 :
wczoraj waga 87,8 dzis 87,4
pas 81 dziś 79
Dzień 2 z 5
wczoraj 87,4 dziś 85,9 czyli w 2 dni niecałe 2 kg spadku
pas 79 wczoraj dzisiaj tak samo.
Nogi trzymaja ostro wodę , ale jutro już nie będą aż tak, zastosuje jeden myczek.
Troche za jasne światło i prześwietliło no ale olać, jeszcze 2kg i plażówka gotowa :P Ale w 2 dni kolejne 2kg nie zgubie raczej
I jeszcze dam porównanie , lewo 25 czerwiec zeszły rok waga 81,5- 82kg i męczarnia prawo dziś 85,9 i luzik ;-P
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-04 08:27:24
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
no zmieniły mi się troszkę proporcje, uważam że na lepsze, plecy szersze, nogi bardziej "obszerne" do pasa ktory jest węższy jednocześnie bo nie robie wogóle brzucha, gdzie wczeniej kazali mi go katować allahami , ramiona znacznie większe w tym momencie bo wtedy już miałem w ramieniu 41 cm naczczo a dziś - 42,5 wtedy udo 65 jakoś dziś 67,5 . Nic tylko się cieszyć, ale planuje znacznie mocniejsze docięcie na zawody, zresztą siłą rzeczy musi być mocniejsze zeby w limit sie wbic
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
I trening skończony.
Co do samopoczucia, to czuje tylko troche że mi sucho w ryju , głodny jakoś strasznie nie jestem, wiadomo że by siadł i oyebał 2l lodów czy coś,ale żeby mnie jakoś tyralo strasznie to nie.
Zrobiłem plecy + triceps
Plecy : mały ciężar próbuje rehabilitować bardzo krótkimi przerwami..
Ściąganie drążka wyciągu górnego nachwyt do klatki + ściąganie drążka wyciągu górnego podchwyt wąsko do klatki
15 + 15
15+12
12+12
Wiosło sztangą nachwyt
60kg 4 serie po 10 powtórzeń
wiosło hantlą
20kg 4 serie po 15 powtórzeń.
Triceps :
Francuz hantlą 8kg x 15
10kg x 15
10kg x 15
Pompki na maszynie
3 serie po 12 powt z dropem
prostowanie z liną wyciąg górny
3 serie po 15 powt (chyba) .
I to tyle, potem 35 minut cardio, 25 na podwyższeniu chyba 6 stopien i 6 stopien predkosci i 20 minut normalnie i 6 stopien predkosci bo maile pisałem , także dzisiaj lajtowo.
Suplementacja : dokładnie co wczoraj tylko zamiast thermal pro dałem t5.
Dieta : Narazie wypiłem szejk z 100g truskawek, mleka i 50g odżywki, po treningu zjałem z 300kcal z ciastek, zaraz wciągne mielonke z indyka jakieś 150g + warzywa z patelni, później to samo, później twaróg wciągnę i zorbimy dziś jabłka pieczone z dżemem , wieczorem winko czerwone żyłki wyjdą.
Brzuch dzisiaj po treningu juz dobrze wyglądał , jutro rano mam nadzieje że bedzie bardzo dobrze i zobaczymy czy jutro finisz czy zejdzie kolejne ponad kg czy jeszcze 1 dzien trzebabędzie się przeturlać.
Pozdrawiam .
I filmik z trica, myślałem że będzie poprążkowanie widać ale ostatnie ćwiczenie druga seria więc juz spuchło :<..
znów temat zdechł to mam czas na dorzucenie jeszcze fotki pleców , po spacerze, dorzuciliśmy z Oktawią dodatkową forme aktywności i że mamy Łysą Górę z 300m od naszego bloku z której widać całą Gdynie to zrobiliśmy sobie szybki spacerek. Dzisiaj niby spoko niby spoko , ale teraz zacząłem odczuwać zmęczenie, nie głód ale wypompowanie. Fotkę pleców zrobiłem żeby obczaić jak to sie tam trzyma, bo plecy mi na końcu gubią fat i wode i się zaskoczyłem nawet pozytywnie. Dzisiaj zgole futro..
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-04 16:27:52
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-04 16:29:17
Szacuny
3363
Napisanych postów
72175
Wiek
33 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
459095
marian dam troche tluszczy napewno i cukrow bo nie zaladuje wogole. Beda szły lody z ryzem i żurawiną albo rodzynkami a tluszczy cos gratis dam z czegos , pewnie z masla orzechowego.
Kamil dzieki :)
Christo - taki moj urok ze barki fajnie. Porownywalem ogolnie teraz plecy a rok temu przed startem i miecha weszlo w plecy najwiecej chyba
Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-04 19:12:53