DT Bazylia - pół roku s.47

Jak nie dasz rady robić 6 pod rząd to zrobisz mniej. do 6 dojdzie za parę tygodni. to się nazywa progres

Ja też spadałam na początku jak kloc

eveline

Ja też spadałam na początku jak kloc

Pocieszyło mnie to

Eveline mam pytanie, to jak to jest z tą gumą. Można sobie pomagać przy opuszczaniu czy raczej nie? Jak ja tak parę razy opadlam bez kontroli jak ten kloc to coś mi się naciagnely ręce i dlatego wzięłam gumę. Ale jak to kompletnie bez sensu to będę próbować bez. To było kilka miesięcy temu więc może teraz byłoby lepiej. Dzięki z góry za wyjaśnienie.

Myślę, że można, chociaż z gumą to ja bym już stawiała na podciąganie (z mocniejszą gumą), albo najpierw wiszenie na drążku. Ja Wam powiem, że spadałam od razu, pompowały mi się przedramiona i nie widziałam nadziei a tu proszę podciągam się

jak ja sobie przypomnę ile mi czasu zajęło ogarnięcie podciągania
pewnego dnia podeszłam do drążka i podciągnełąm się
i potem już tak zostało :P

bziubzius

jak ja sobie przypomnę ile mi czasu zajęło ogarnięcie podciągania
pewnego dnia podeszłam do drążka i podciągnełąm się
i potem już tak zostało :P

Bziu Twoje "ile czasu" razy 2 i ja powinnam ogarnąć drążek... czyli długo....

Wczorajszy DT

Trening;
Dzień 3 / Tydzień 1
1. Przysiad z zatrzymaniem w dole 5x6, 90s
(r. 7kg, 19,5kg) x 12
29,5kg/ 29,5kg/ 29,5kg/ 29,5kg/ 29,5kg
zatrzymanie w dole to dodatkowa trudność, nie powiem, że było lekko, bo nie było
2. Pompki 5x max, 90s
7/7/5/5/6
3. Wejście na ławkę 4x12 (wolna faza ekscentryczna), 60s
ok
4. Wyciskanie hantli siedząc 4x8 (chwyt młotkowy), 90s
(r. 2,5kgx2, 2,5kgx2)x10
5kgx2/ 5kgx2/ 5kgx2/ 5kgx2
z zapasem (pierwszy trening na wyczucie) dołożę po 1,5kg
5a. Przysiad goblet 4x12, 0s
(r. 5kg, 9,5kg)x 12
12kg/ 12kg/ 12kg/ 12kg
5b. Krążenie talerzem wokół głowy 4x 10 (na stronę), 60s
(r. 2,5kg) x 10 na stronę
4kg/ 4kg/ 4kg/ 4kg (hantla, talerze mam 2,5kg, 5kg i potem aż 10)
lekko kierunki mi się myliły, fajne to ćwiczenie
6. Unoszenie naprzemienne ręki i nogi w pozycji deski na wyprostowanych rękach 4x 12 (łącznie), 60s
wcale nie okej, równowaga kiepsko, może w każdej serii po 3-4 były prawidłowo. Polecam spróbować







Zmieniony przez - bazylia35 w dniu 2017-03-18 11:27:38

bazylia

6. Unoszenie naprzemienne ręki i nogi w pozycji deski na wyprostowanych rękach 4x 12 (łącznie), 60s
wcale nie okej, równowaga kiepsko, może w każdej serii po 3-4 były prawidłowo. Polecam spróbować

brzmi konkretnie
chętnie spróbuję, tylko podaj szczegóły albo jakieś namiary na to ćwiczonko, bo mam takie pytanka :
- to 60 s to oznacza czas trzymania kończyn w górze?
- rozumiem że ręce tutaj są jak do klęku podpartego np?
- no i to jest tak że się podnosi lewą rekę i prawą nogę a później zamiana? czy lewa ręka + lewa noga i zamiana? czy jeszcze inaczej?

60 s to przerwa
A rys. od Eve