[BLOG] Erwinoos - każdy dzień przybliża mnie do sukcesu! Pods-str 17, 57, 87

właśnie patrzę, przy niektórych produktach ceny mega, ale z romiarówką troche gorzej, bo albo same eski, albo XXL

KLATKA + TRICEPS


1. Wyciskanie sztangi skos 10x10
10x40kg

2. WL 5x12
12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg

3. Rozpiętki skos 4x15
15x7kg / 15x7kg / 15x7kg / 15x7kg

4. Francuz sztangą leżąc 10x10
10x28kg

5. Prostowanie podchwytem 4x12
12x15kg / 12x15kg / 12x15kg / 12x15


+20min aerobów




pozytywny trening, chociaż póki co ciężary na tyle śmieszne, że trudno było cokolwiek tą klatkę spompować, ale póki co staram się ją mocno oszczędzać, przynajmniej dopóki nie wiem co z nią dokładnie jest i jak temu zaradzić
zamiast klasycznego wyciskania leżąc z gryfem zrobiłem sztangielkami i weszło bez żadnego dyskomfortu, reszta ćwiczeń również ok, klatka na szczęście nie bolała, jedynie łokcie przy francuzie, ale to u mnie norma, chociaż nie przeszkadza to na tyle, żebym musiał zastąpić to ćwiczenie czymś innym

zastanawiam się jeszcze czy nie lepszą alternatywą w moim przypadku byłby hantle zamiast gryfu jako bazowe ćwiczenie w treningu klatki, każda ręka pracuje indywidualnie i nie ma szans, że któraś ze stron jest bardziej obciążona - może to właśnie było przyczyną poprzednich kontuzji, kiedy po paru miechach od naderwania klatki z lewej strony wkręciłem się na wyższe obroty zaczęła odzywać się druga strona, może właśnie przez to, że wyciskaniach z gryfem/poręczach przejmowała większą część pracy, żeby odciążyć ten naderwany poprzednio mięsień i przez to kolejna kontuzja
nie wiem czy jasno napisałem i czy ogarniacie o co mi chodzi to są tylko takie luźne przypuszczenia, że to też mogło mieć wpływ na kolejny uraz i może jednak dobrze byłoby zastanawiać się nad przejściem na hantle czy to na poziomej czy na skosie


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2016-11-17 12:22:19

mam to samo jak wczoraj gadalismy , i to tylko przy wyciskaniu na sztange czy na skosie czy na plaskiej

To daj hantle skos jako główne, a WL już potem niech lajtowo zostanie.

wiesz, teraz w zasadzie wszystko robiłem lajtowo, bo póki co strach mi nie pozwala
chodziło mi bardziej o to jak wrócimy do rampy, czy jest sens dalej brnąć w wyciskanie na poziomej ze sztangą jako głowne ćwiczenie


Mati, a u Ciebie problem z łokciami, racja?


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2016-11-17 13:23:51

lokciami ale tylko przy wiekszych ciezarach 1-2 ostatnie serie przy klacie tez i oprocz lokci czuje przyczep z lociem to ze nie przy wszystkich cwiczeniach - francuz glownie bo przy reszcie zero dyskomfortu przy np push pressie mnie nic nie boli

NOGI

1. Front SQ 10x10
10x75kg

2. Wykroki 6x12
12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg / 12x30kg

3. Prostowanie siedząc 5x15
15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg

4. Uginanie leżąc 10x10
10x45kg

5. MCNPN z hantlami 5x12
12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg / 12x23kg

+20min aerobów


Ostatni już trening w tym tygodniu (niestety ) teraz dwa dni wolne, a od poniedziałku ruszamy dalej
Dzisiaj wszystko weszło lekko, chociaż lekka zadyszka była przy siadach i wykrokach, przerwy 60-90sek dały o sobie znać, całe nogi mocno popuchły i czuć było, że coś tam je ruszyłem

Po tygodniu już mogę powiedzieć, że taka objętościówka na ten okres jest w sam raz, pozwoli troche odsapnąć od ciężkich klamotów, a podejrzewam, że i organizm fajnie zareaguje na taką odskocznię Z drugiej strony nie jest to na pewno plan na długo, bo nie da się tutaj tak przeorać jak na typowym splicie, czy push/pull - ale o to w tym momencie nam właśnie chodzi.
Chociaż nie ukrywam, że kocham takie treningi, gdzie po siadach mam mroczki przed oczami, dochodzę 5min do siebie itp


aa, no i wieczorem dzisiaj poleci cheat, później się pochwalę co dokładnie


Zmieniony przez - erwinoos w dniu 2016-11-18 16:33:13

Daj fotki cheata tez ;D

zapomniałem porobić, ale w sumie nic specjalnego, mam parę rzeczy jeszcze kupionych, ale jakoś w ogóle nie mam ochoty, więc chyba pierwszy raz skończę cheata bez przejedzenia i pełnego brzucha

póki co zjadłem w mcd's kurczakburgera, podwójnego mcchickena, mcflurra i teraz na chacie małe lody 250ml bakaliowe od braci koral, no i może jeszcze wciągne czekoladę oreo, ale na tym zakoncze

Przecież to ledwo mała przekąska była