KokosikPaździernik, Mistrzostwa Polski TSK w Warszawie. Będzie dobra ekipa
Którego października ? Chętnie pokibicuje ?
Eksperyment pośladkowy
http://www.sfd.pl/BAD_ASS_SQUAD__justyna28-t1119978.html
Dziennik konkursowy http://www.sfd.pl/Justyna__NOWE_CIAŁO_W_BUDOWIE-t1103630.html
Pierwszy dziennik http://www.sfd.pl/życiowa_zmiana__redukcja_:_-t1061397.html
Justyna 7-9.10.2016 ale konkretna miejscówka (w sensie czy to będzie w Herkulesie na Pradze czy wspólnie z kulturystyką) jeszcze chyba nie jest ustalona finalnie.
Wesele sis - bardzo udane!
Pierwsza część urlopu w UK - bardzo udana!
Druga część urlopu w PL - bardzo udana!
Na weselu nie pojadłam Czasu nie było Za to degustowałam napoje procentowe by padre Pigwówka, wiśniówka, orzechówka... koniecznie w tej kolejności, bo podobno z % nie schodzi się nigdy w dół hahaha. Wytańczylam się oraz nagadałam z kuzynami i dawno niewidzianym przyjacielem za wszystkie czasy! Pojadlam dopiero na poprawinach - nadrobiłam wesele z nawiązką
W UK co pojadłam to moje. Bacon and eggs + cheddar... to były moje standardowe angielskie śniadanka. W ciągu dnia w zależności od tego gdzie nas "zawiało" - i tak pojawił się chińczyk (także desery - przyatakowałyśmy z Młodą tradycyjną chińską piekarnię... mamo wszystko bym tam jadła) oraz japończyk - koleżanka poleciła nam fantastyczną knajpę. Odkryłyśmy smaki Brixton - tam trzeba poprostu pojechać i zgubić się. Tak samo w Peckham. W Greenwich objadłyśmy się kubańskimi kanapkami poprawiając naleśniczkami duńskimi z nuttelą (!!!) i truskawkami. Na takie same naleśniczki wybrałyśmy się do Camden Town. Na wycieczce w Oxfordzie Młoda zamówiła "schabowego" z fasolką a ja sałatkę z makrelą - niebo w gębie. Wieczorami steki. Jedyne co nas zawiodło to typowo angielskie fish and chips w Brighton. Mimo wpadki z tym typowym "brytolskim" daniem tegoroczne angielskie wakacje wpisują się w pamiętniczek jako jedne z najbardziej smakowitych
Aaaaaaaaaaaa... byłabym zapomniała... przebojem była śmietanka double cream - jedzona prosto z kubeczka łyżką Dlaczego tej śmietanki nie ma w PL ja się pytam Bosze... ja cierpię...
Nad polskim morzem odbiłam sobie nieudanego angielskiego dorsza Codziennie wpadała conajmniej półkilowa rybka prosto z wędzarni w porcie Unieście. Obok unieskiej rybki hitem były burgery w Mielnie. Jak całe Mileno kiczem stoi tak burgery w Krowie były wyśmienite!!!
Najlepsze z tego całego obżarstwa i opilstwa to jest to, że nie przytyłam. Nawet udko spadło - zmierzyłam z ciekawości Ale to dla mnie typowe - brak pompy. Tzn. są momenty, że zapuchnę (jak pojem rzeczy "zakazanych" - biała mąka albo poszaleję z alko ponad swoją miarę) ale generalnie jest bardzo ok. Stefan jedynie dalej wierny
Co dobre niestety szybko się kończy. Fajnie się tak urlopować. Lenić, leżeć na piachu, pić zimne pyyfffko albo białe winko, robić nic...
Dobra wracam do gry! Dziś był pierwszy, rozruchowy, trening. Nuki i du.pa cierpią, bo siady były grane Muszę opracować plan na szybkie dojście do formy. MP bardzo blisko!!!
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-08-14 23:05:40
------------------------------------
Сила это способность
http://www.sfd.pl/Kettlebells_Sztanga_Bieganie_Sila_dla_cierpliwych_By_MaGor_Vol3-t1078817.html
------------------------------------
Spis treści i indeksy:
https://dl.dropboxusercontent.com/u/69665444/sfd/pub/dziennik/spis_tresci.html
------------------------------------
http://www.sfd.pl/Pomoc_dla_małego_Igorka__serdecznie_zapraszamy_!-t1022615.html
Ps. Ledwo chodzę, Nuki mnie rwią a miałam w planach dzis drugi rozruchowy trening zrobic - nie ma mowy!
Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-08-15 10:55:46
fanslaskaWitamy z powrotem. Tęskniliśmy
Tęskniliśmy? Przez ostatnie dwa tygodnie, nawet na forum nie zajrzałeś
When you have to shoot...Shoot! Don't talk
Strava - https://www.strava.com/athletes/11696370
Trening 100 powtórzeń
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- 189
- 190
- 191
- 192
- 193
- 194
- 195
- 196
- 197
- 198
- 199
- 200
- 201
- 202
- 203
- 204
- 205
- 206
- 207
- 208
- 209
- 210
- 211
- 212
- 213
- 214
- 215
- 216
- 217
- 218
- 219
- 220
- 221
- 222
- 223
- 224
- 225
- 226
- 227
- 228
- 229
- 230
- 231
- 232
- 233
- 234
- 235
- 236
- 237
- 238
- 239
- 240
- 241
- 242
- 243
- 244
- 245
- 246
- 247
- 248
- 249
- 250
- 251
- 252
- 253
- 254
- 255
- 256
- 257
- 258
- 259
- 260
- 261
- 262
- 263
- 264
- 265
- 266
- 267
- 268
- 269
- 270
- 271
- 272
- 273
- 274
- 275
- 276
- 277
- 278
- 279
- 280
- 281
- 282
- 283
- 284
- 285
- 286
- 287
- 288
- 289
- 290
- 291
- 292
- 293
- 294
- 295
- 296
- 297
- 298
- 299
- 300
- 301
- 302
- 303
- 304
- 305
- ...
- 306