A jak już się wszystko unormuje, po maturach ruszam z masą, plany ambitne, będę chciał zrobić 4 DT pod rząd, bo tak mi najbardziej pasuje.
Tzn od poniedziałku do czwartku bo weekendy będą raczej mocno zajęte.
Myślicie że to dobry pomysł ?
Zauważyłem jeszcze jedną ciekawą rzecz, moja waga przez jakiś czas leci w górę do tych ~74kg a potem spada na 71-2 i znowu leci w górę. Taki cykl się powtarza, a makro prawie nie zmieniane. Ciekawe to jest, wydaje mi się że jak spadnie to powinienem dodawać kcal.
Ale już mam jakieś przemyślenia pod kolejną masę, oby bardziej efektywną
Zapraszam do dziennika :
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Mosto_/_Redukcja_pods._str_19__start_masy_str_29_-t1010286.html