[SIŁA]Kokos DT just for fun

Kokosik

50kg na ławce, które było dla mnie długo czymś na zasadzie "blokady psychico" staje sie ciężarem treningowym. Cieszy mnie to niezmiernie. Otwieram oficjalnie drogę do 60kg - serio nie było we mnie nadzieji, ze to kiedyś napisze ale jest! (Droga bedzie długa ale... Ja mam czas...)

Kokosik - to wiosna, zimowa praca wystawia recenzje, znaczy się, na wszystko zasłużyłaś tym co robiłaś w okresie zimowym :) cieszę się razem z Tobą, nie ma jak to przełamywanie kolejnych barier!

Fanie, tak, zdecydowanie tak - objętościówka ruszyła klatę Nie tylko, że siła poszła do góry ale technicznie też jest lepiej. Łokcie mi nie uciekają jak uciekały, sztanga idzie zdecydowanie równiej do góry (nie ma już tego ewidentnego dociskania którejś ze stron więc chyba zrównała się siła w łapach.... choć to "bujanie" pewnie na wyższych ciężarach się pojawi) powtarzalność ruchu jest zdecydowanie lepsza.
Nie wiem jak się praca na większych zakresach przełoży na siady i ciągi. Siady muszę wreszcie zrobić u siebie na koksowni, bo na tych bananowniach to spacery poza rack uskuteczniam i nie mam asekuracji więc to takie se jest. Niby czucie cięzaru na plecach jest inne, jest jakby lżej. No ale to zweryfikują kolejne dołożone kilogramy. A ciągi... 100kg waży nic, 105 do opękania ale 110 już ciąży - tu nie czuję progresu jak należy. Podejdę pod ciężary okołomaksowe to prawda wyjdzie na jaw

Łukasz, w siłówce w zasadzie nie ma podziału zima/lato. Idziemy cyklami, głównie pod zawody a w trójboju zawody są cały rok. Ta specyfika zima/lato to raczej biegowo-triatlonowa jest. Akurat się tak złożyło, że ostatnie dwa cykle robiłam zimą a efekty zbiram wiosną


Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-04-06 09:55:26

Magnolie dodatek do rekordu

Bardzo lubię magnolie A tak jako ciekawostkę - młode kwiaty podobno mozna jeść.

06.04.2016 ciagi
1) MC sumo
10x 60, 6x 75, 4x 87,5, 4x 97,5, 4x 105, 3x3x 110 1x 115 + dociagania 1x 125, 1x 130 była moc, tak jak tydzień temu stówka latała a 105 było w miarę lekkie tak dzis latało 105 a 110 weszło jak w masło żeby nie było az tak wesoło to tym razem 115 ważyło juz swoje dociagania juz bez szału

2) wiosło sztangielka
8x 17,5, 8x 20, 8x 22,5, 6x 25

+ ściąganie drążka wyciągu gornego szeroko do klaty
+ ściąganie uchwytu V do brzucha
+ brzuch - jeżyki
+ power walk 20min. - na fali radości z ciągów machnęłam nawet areło

SIŁA!!!

no bardzo ładne te wyniki w mc masz, już przegoniłaś niektórych w tym dziale

kuba_n

no bardzo ładne te wyniki w mc masz, już przegoniłaś niektórych w tym dziale

kuba nie pisz prawdy bo to niepoprawne politycznie w tych czasach

Objętość zadziałała kompleksowo, teraz już na pewno zapodam na wakacje.

07.04.2016 DNT spacer ok. 7km. Fajnie tylko nowe buty, które musze rozdeptać do ok. Połowy maja, mnie obtarły. Ale co tam - do wesela sie zagoi

08.04.2016 siady + lawcia
1) siady
10x 20, 6x 40, 4x 55, 4x 67,5, 4x 77,5, 3x2x 85, 2x 90 całkiem ok , czucie ciężaru bardzo komfortowe, na razie bez SBD'ek

2) lawcia
1) 10x 20, 6x 30, 4x 35, 4x 40, 4x 45, 3x2x 50, 2x 52,5 wyrównana a w zasadzie podwojona zycioweczka

+ barki na maszynie
+ pull face

SIŁA!!!

09-10.04.2016 DNT, sobota "domowa", jedynie w niedziele spacerek ok. 8km. W weekendy gotuje pan mąż i dogadza swojej małżonce Dzis szef kuchni podał gicz cielęca z batatami - pyszka






Zmieniony przez - Kokosik w dniu 2016-04-10 20:58:25

Szpik! Jedz!