Szmexy - Naturalne Realia

najważniejsze, że teraz możesz w miarę ćwiczyć, a siła wróci z dnia na dzień z resztą trzeba zrobić 1 krok do tyłu, by zrobić 2 do przodu

lauraa96

najważniejsze, że teraz możesz w miarę ćwiczyć, a siła wróci z dnia na dzień z resztą trzeba zrobić 1 krok do tyłu, by zrobić 2 do przodu

Taki jest plan, ale też zmienił się priorytety co do sylwetki :D ale to mam nadzieję zobaczycie sami do końca roku ^^

Odnośnie brzucha, myślałem, że tak będzie. Nie jesteś jakimś pajacem co trenuje na maszynkach i się za bardzo nie męczy. Wykonujesz ciężkie ćwiczenia wielostawowe gdzie brzuch mocno dostaje, a przy kilkunastu seriach mc, jak zdarzało ci się robić brzuch jest zmasakrowany.

SebastianMielecki

brzuch jest zmasakrowany.

Dokładnie ;)

Dziś w końcu trening, z którego byłem zadowolony :D nawet się zmęczyłem, ale co najbardziej mnie ucieszyło to pompa, której nie było już długo :D waga zaczyna iśc w górę, co mnie cholernie cieszy w tym momencie, bo średnio w tamtym tygodniu ważyłem tyle, co rok temu po redukcji... także to by świadczyło o dużych spadkach, także mam nadzieję że się teraz waga unormuje ;) od dziś już mam 3350kcal i tyle będzie przez 2 tygodnie teraz.

Wyciskanie hantli skos dodatni 3x8 -> 17kg
Pompki na ziemi 3s
Wyciskanie żołnierskie 3x5 -> 30kg
Unoszenie hantli pzrodem 3x12 -> 7kg
Francuz sztangą do czoła 3x10 -> 20kg
Prostowanie na wyciągu 3x30-21 -> 20kg

Redukcja i się cieszy, że waga idzie w góre :P JOKE

Szmexy

lauraa96

najważniejsze, że teraz możesz w miarę ćwiczyć, a siła wróci z dnia na dzień z resztą trzeba zrobić 1 krok do tyłu, by zrobić 2 do przodu

Taki jest plan, ale też zmienił się priorytety co do sylwetki :D ale to mam nadzieję zobaczycie sami do końca roku ^^

Cóż za tajemniczość

diwadek

Redukcja i się cieszy, że waga idzie w góre :P JOKE

Mięsnie ważniejsze :D

Doris.K

Szmexy

lauraa96

najważniejsze, że teraz możesz w miarę ćwiczyć, a siła wróci z dnia na dzień z resztą trzeba zrobić 1 krok do tyłu, by zrobić 2 do przodu

Taki jest plan, ale też zmienił się priorytety co do sylwetki :D ale to mam nadzieję zobaczycie sami do końca roku ^^

Cóż za tajemniczość

Aaaa :D będzie dobrze ^^


Dziś na farcie zdałem egzamin z prawa pracy na "4" :D jestem mega zadowolony, za tydzień kolejny i dalsza część wakacji ^^ na trening byłem podjarany i fajnie wyszło wszystko, 40minut uwinąłem się ze wszystkim + 40minut rollowanie/rozciąganie :D

1. Podciąganie na drążku szeroko nachwytem -> 7powt.
2. Wiosło hantlem 3x12 -> 19kg
3. High boy rows 3x8-12 -> 30kg (ale jeszce muszę ogarnąć to ćwiczenie :D)
4. Unoszenie hantli bokiem 3x30 -> 3kg
5. Ugnanie hantli stojąc 3x8 -> 13kg
6. Spider curls 3x12 -> 20kg

A jutro dzień w Warszawie spędzam z ukochaną :) biblioteka, a wieczorem trening :D

Zdjęcie plegara i kolacji :D do tego jeszcze popcorn i lody :)



Bonus :D





Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-09-02 23:02:03

Ale narobiles smaka na nalesniki ! Usmiech jest - najwazniejsze ;)


Zmieniony przez - Doris.K w dniu 2015-09-03 13:57:30

jej zjadlbym te nalesniki masakra :(

Sorry :D
Jestem szczęśliwy, to i uśmiech jest ^^

Wczoraj kolejny śmieszny trening na jeszcze śmieszniejszy ciężarach :D

1. Przysiad klasyczny 3x15 -> 40kg :D nie pamiętam kiedy robiłem takie cardio ze sztangą, ale na maxa się zasapałem i spompowały mi się czwórki :D
2. Martwy ciąg z deficytu 3x8 -> 60kg - mam sztangę mniej więcej na wysokości 15-18cm, chyba taki deficyt wystarczy :)?
3. Wykroki w tył 3x12 -> ciężar ciała, jestem za ciężki na dodatkowe hantle :D robię krótkie wykroki, żeby jak najbardziej zorać czworogłowy
4. Przysiad do ławki jednonóż 3x10-12 -> miało być do 15powt...taa...taki c... xD
5. Hip thrust 3x15 -> 40kg - matko jakie to ćwiczenie jest dziwne xD
6a. Allahy 4s
6b. Unoszenie nóg w zwisie 4s


Łydki miałem zrobić, ale po pierwszej serii skurcz złapał taki, że ledwo chodziłem xD dziś nogi odmawiają posłuszeństwa i brzuch boli także nie ma śmiacia sie xD