[BLOG]diwadek / Dawid - Redukcja, do czech razy sztuka

Hehe tez tak mam kocham fixy różne do ryżu mógł bym jeść non stop czy naleśniki z twarogiem bądź serkiem Emilki i owocami i to jest iifym anie żarcie na sile kurczaka żeby białko się zgadzało i do tego kilo ciastek i snikersy żeby tłuszcz podbić hehe, twarogi i senniki można robić dużo osób ma złe podejście do iifym można czasem zaszaleć i wrzucić w bilans jakiś śmieć ale nie non stop, no lody low FAT to ciągle po treningu jem bo lepsze to niż śmieszne carbo


Zmieniony przez - arstorn w dniu 2015-07-13 12:07:43

Lubię gotować kombinować, doprawiać, smakować...także będą mam nadzieje ciekawe przepisy pomysły, dania, wszystko uzupełniane na bieżąco. Też uwielbiam naleśniki czy to na słodko z twarogiem odrbiną konfitury owocami czy w postaci tortilli z kurczakiem warzywami kotlinem 60% i odrobiną sosu BBQ :P

I to się nazywa dobre podejście do diety iifym hehe w późniejszym etapie zejścia do 7 procent bf wygląda wszystko inaczej juz ale spokojnie na takiej diecie można dojść do jednocyfrowego bf

PONIEDZIAŁEK 13.07.2015 DT
WAGA: 76,6kg
Z racji, iż do pracy miałem na 9 do 17, trening wpadł później niż zwykle, ale było spoko,zaniżone ciężary, powoli progresuje w góre. Fajna sytuacja na siłowni przyszedł dość spory chłop jak robiłem klatke. Po mnie on robił swoje serie z ciężarem 140kg, patrzyłem wow, od słowa do słowa mówi że mam spore nogi i czy robie przysiady??? Bo on siadł max 120kg w życiu LOL zjadłem posiłek 2 około 19:30, a trzeci właśnie wpadnie zaraz(ciasto czekoladowo-cukiniowe) tylko zrobie polewe z jogurtu naturalnego

Suple: 3x Orange Triad, 1x Omega3
Trening: Power Góra
Szamka: 2190kcal 200B 220W 55T

TRENING




POSIŁEK 1 (10:00): 170g PIERSI WARZYWA, ZÓŁTKA JAJ, potem wpadł około 13:00 POSIŁEK 2: 4 JAJA potem trening o 17-18.30


POSIŁEK 3(19:00): 250g PIERSI I 700g ZIEMNIAKÓW


POSIŁEK 4(21:00): CIASTO CZEKOLADOWO - CUKINIOWE









A JUTRO SIADY I MARTWY!!!!!!




Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-07-13 21:52:52

Dokładnie dwa tyg temu w weekend wpadł w sobote i niedziele cheat day..w dwa dni wjechało 15tys. kcal około. W tamtejszą sobote było 76,2kg najniższa waga w tym roku, która utrzymywała się w okolicach 76,6-77 długo...od dwóch tygodni około 250kcal w góre a dziś z rana WAGA 75,9kg apogeum w tym roku


Zmieniony przez - diwadek w dniu 2015-07-14 07:58:54

Będę zaglądał.
Fajny dziennik się zapowiada.
Powodzenia. :)

WojtekA4

Będę zaglądał.
Fajny dziennik się zapowiada.
Powodzenia. :)

Dzięki, fajnie że wpadają ludzie wnoszący wiele na forum :) Będę starał się utrzymać poziom a nawet i tu progresować :P

To ciasto w smaku dobre? Nie jest suche?

Właśnie nie...wyszło mega dobre idealne, zjadłem 30min po wyjęciu z piekarnika. Było lekko ciepłe a tym samym oddało wilgoć i było w punkt :) Zapycha przyzwoicie :) Dodałem 2-3 krople olejku arakowego - nawet nie wiedziałem że taki jest (ten mały co waniliowy i śmietankowy itd.) i fajny aromat miało :)

No ciasto wygląda apetycznie wrzucił byś jakiś przepis napewno skorzystamy ☺