Szacuny
18
Napisanych postów
198
Wiek
36 lat
Na forum
9 lat
Przeczytanych tematów
1980
ulfbjorn
PawelSzEvc
Maaaaaile pisz!
oj już napiszę Ci w ten wekend pochlebnie chwalący list mailowy w którym będę zachwalał Twoją zaj**istość i zasługi wobec matki ziemi abyś mógł idąc spać przepiąć ordery z koszuli na piżamkę :D
Stary... będzie jutro siądziemy i to zrobimy ale ostatnio za mało czasu na to abym z żoną usiadł i zrobił wszystko... wiesz jak jest... Diablo się samo nie zagra :P
ja z Tobą w diabolo nie gram, ale wiesz, że kiedyś możesz się zdziwić przez to granie?
Szacuny
59
Napisanych postów
3785
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
21149
30.04.2015
Kolejna fajna rzecz mi wpadła w ręce... Meat Protein Curry... jak dla mnie za mało soli i 85g proszku zrobione w 200 wody daje zupkę... ale po doprawieniu poszło ze smakiem
Push Press 2*10 5*5
40 kg x 10/10
50kg x 5/5
60 kg x 5/5/5
Unoszenie hantli w przód 12-10-8-6
10kg x 12
12 kg x 10
14 kg x 8/6
Unoszenie hantli na boki 10-8-6-25
9kg x 10
10kg x 8
12kg x 6
7kg x 25
Podciąganie sztangi do mostka 12-10-8 <--- zmniejszony ciężar aby wolniej i dokładniej wykonać
40kg x 12/10
50 kg x 8
Uginanie ramion z hantlami z supinacją 15-12-10 (troszeczke inaczej niż zawsze bo w oparciu o nogę)
10kg x 15
12kg x 12
14kg x 10
Uginanie ramion ze sztangą łamaną stojąc 12-10-8-6 ciężar dysków bez wagi gryfu
13kg x 12
18kg x 10
23 kg x 8
23kg x 6
Latanie 3*20
7 kg x 20/18/16
Rotacje kubańskie (stały ciężar) 25-20-15
17kg x 25/20/15
Szacuny
59
Napisanych postów
3785
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
21149
Wiem że dawno nic nie wpisałem... Długi wekend majowy dał mi w kość pod względem pracy... nawał sprawił że nie miałem kiedy trenować i dopiero jutro mogę iść na siłownie. Powodów jest kilka... Puchar Polski rozgrywany w Warszawie pochłonął 16h z mojego życia które spędziłem w pracy potem poniedziałek i wtorek spędzone w robocie i przygotowania do zawodów ratowników w których jutro biorę udział... to pierwsze moje zawody więc mam nadzieje że dam radę...
Micha utrzymana na 80% bo w niedziele wpadła kiełba z grilla sztuk raz. reszta zgodna z rozpiską...
"Nigdy nie rezygnuj z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie"
Wiesz, co jest najważniejsze w życiu? Mieć cel. I dążyć do jego spełnienia. Ja mam cel. (...) I wiesz, ten cel, który posiadam, tak jakby... uszczęśliwia mnie. Dzieki niemu mam poczucie, że warto żyć, mimo przeciwności. Ale często wątpię. Bardzo często.
Szacuny
59
Napisanych postów
3785
Wiek
37 lat
Na forum
10 lat
Przeczytanych tematów
21149
ja mam wewnętrzne zawody ratowników policyjnych. Jadę na eliminacje garnizonu stołecznego z kolegą.
Co do wygranej... to ciężki temat... są garnizony które szkolą ludzi tylko pod takie zawody i goście ok 1mc przed zawodami klepią tylko to co będzie na zawodach... my jedziemy na spontan... lekkie przygotowanie i zgranie... szanse jakieś mamy
Ja - ponad 15 lat siedzący w temacie udzielania pierwszej pomocy
partner do zawodów - wieloletni strażak ochotnik zaprawiony w boju...
problem jest że to nie tylko goła pierwsza pomoc ale również czynności związane z naszą pracą które musimy zrobić książkowo... a pomoc jest elementem dodatkowo punktowanym i istotnym... ale... grunt to walka o pudło
Zmieniony przez - ulfbjorn w dniu 2015-05-06 15:04:12