SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Szmexy - Naturalne Realia

temat działu:

Dzienniki Treningowe

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 413196

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Takie że nigdy nie wrócę do HF i nikomu kto uprawia sport tego nie radzę, bo naprawdę liczba osób która dobrze na to zareaguje jest MALUTKA.





Krótko i na temat.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Trochę się zaczęła gownoburza, co? Najgorsze jest to, że zawsze jedni będą cisnac drugich. A Ci 'czysci' jadą nawet mocniej tych od IIFYM, bo nie wiedzą jak to funkcjonuje i myślą, że nie ruszamy kurczaka z ryżem, tylko nutella i fast foody. A ci od IIFYM jada tamtych, bo uważają ich za więźniów diety. Jedni wolą tak, a drudzy tak. Nikt nikomu w miskę nie powinien zaglądać.

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Problem w tym, że praktycznie tylko ignoranci zagorzali w swojej jałowej misce mają ból dupy. Czy ja kiedyś latałem po dziennikach i pytałem ludzi czemu jedzą tak, a nie inaczej? Nie ! Tak samo nei widziałem innych, którzy komuś tak piszą/mówią wprost. Jedynie jest rzucane hasło o tych niewolnikach diety itd. no ale nie widziałem żeby ktoś wbił w dziennik jakiegoś zawodnika i miał bekę że je 5x kure z ryżem. Jedyne co ode mnie ktoś mógł usłyszec/przeczytać, to że jedzenie 5x takiego samego posiłku dziennie nie jest optymalne, bo będzie miał braki w minerałach - i to jest w 100% prawda. Świetnym przykładem jedzenia "czysto" i z głową jest forumowy Damios u którego każdy posiłek wygląda nieco inaczej, ale mimo wszystko jest "czysto". To jest wg. mnie bardzo dobra riposta, agresywna ale czasem tak trzeba. WK przez jakiś czas wrzucało jakieś słabe materiały, ale od ostatniego czasu znowu mają ode mnie lajka bo znowu są sensowniejsze filmiki gdzie nie pieprzą o kocopołach. Przkyłądowo taki DSM - czego on nie brał prócz DNP ? Ze wszystkim chyba miał styczność, je "czysto" no i co z tego ma? Gównianą formę i siłę? Stado bezmózgich fanów ? Ja też już od kilku tygodni ostro jadę z tematem i nie zamierzam z kimś iść na kompromis jeżeli sięz nim nie zgadzam czy po prostu nie ma racji, a czy to będzie jakiś janek czy zawodnik to mi to lata koło... nie wszyscy muszą mnie lubić czy szanować nawet, ale ja eliminuje z życia negatywnych ludzi.

Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-04-30 22:42:00
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Masz racje, też mnie już to wkurza jak się jedzie w ostatnim czasie - nawet po tych chłopakach z WK. Co oni złego zrobili ludziom? Pokazali wielu młodym że można inaczej, że nie trzeba żreć kury z ryżem i brokułem albo 500 białek jaj i łososia jak Karmoś. Mówią wiele przydatnych rzeczy, nie wciskają nikomu gainera czy białka na siłę. Przede wszystkim mają całkiem sporą merytoryczną wiedzę a zwłaszcza Saker na temat treningu, przecież skoro ktoś przetestował jedzenie 100% czyste, a teraz leci na IIFYM i ma takie same efekty - nie ryjąc sobie psychiki i czując się tak samo to czemu ma tak nie robić? Bo to obraża jakiś "kulturystów" z jutuba? Lepiej wbijać pół apteki w dupę a potem pisać że się nie robi redukcji bo się nie chce mu, albo zalewać 25g bcaa w pięciolitrowym baniaku wodą z kranu i w 3 miesiące z tłustej świni formę zrobić. Ty za to jesteś świetnym przykładem że ta dieta działa (jeżeli oczywiście jest rozsądnie prowadzona) a po prostu leniwym gburom nie chce się wejść do kuchni i zrobić coś innego niż pokroić pierś wrzucić na patelnię a ryż do gara - lepiej pohejtować w internecie.

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Ja też już ogarnąłem się i nie słucham zagorzałych 'kulturystów' co jedzą cały czas to samo, biją dupsko aż miło, a wyglądają gorzej niż 90% naturali. Jestem na IIFYM od powrotu ze szpitala i jest naprawdę spoko. Po 1 psychika mocna jak nigdy, trzymanie diety zero problemu. Wsuwam ryż i kurczaka z warzywami, ale następny posiłek to już jakieś tosty. Staram się czysto jak mogę. Wiadomo, im mniej kcal, tym więcej tego 'super zdrowego, kulturystycznego jedzenia'. Po 2 mój chory żołądek reaguje naprawdę dobrze. Jak kiedyś nie mogłem nawet mleka się napić, tak teraz czuję się spoko nawet po rzeczach 'zakazanych'. Po jałowej diecie wylądowałem w szpitalu z zapaleniem żołądka i kilkoma innymi schorzeniami. Po 3 mimo małych kcal jest siła i ochota do treningu. Po 4 mam kontrolę nad tym co jem. W każdym momencie mogę coś zmienić, dodać lub odjąć, wiem na co dobrze reaguje, a na co źle. Po 5, skoro widzę rezultaty to chyba nie jest źle. Od lutego, do poprzedniego tygodnia zjechało w pasie 11-12 cm. Zresztą, tak naprawdę, to nikt nie wie gdzie jest granica między czystym a brudnym jedzeniem. Jeden kulturysta nawet ketchupu nie używa, a drugi twarogu, bo się woda zbiera... Ja z takich 'zakazanych' rzeczy to mam takie normalne jedzenia, jak u kowalskiego: jakiś chleb tostowy, jakiś żółty ser, czasami bułka, a i w taki upał to sobie loda zjem. Skoro głodny nie chodzę, jakiś tam swoich zasad się trzymam, wyniki są coraz lepsze, to czemu mam coś zmieniać? Zauważyłem, że kiedyś była właśnie taka fala 'o jezu, iifym, jem co chce, dieta czysta jest beee', a teraz jest w druga strone. Ci cali BRO szukają dziury w całym i cisną na tych od IIFYM, bo nadal do nich nie dociera, że można. Owca tam fajnie powiedział w filmie, że kto z nich stanął na scenie? Tu nawet nie chodzi o wyniki jakie osiągnęli, ale potrafili osiągnąć formę, której nie powstydziłby się inny zawodnik, dali radę wyjść i stanąć na scenie z osobami, które jedzą czysto. Najlepszym przykładem jest Twój podopieczny, który wyszedł na scenę i zgarnął medal, a za pewne jadł sobie serki wiejski, czasami jakąś bułe a i jakimś batonem pewnie nie pogardził. Jeden wielki ból dupy. Szkoda, że taka wojna jest. Co za różnica czy jem ryż, batony czy dyktę skoro to działa? I bez różnicy czy jest się na towarze czy nie. Jest takie powiedzenie 'jak coś jest głupie i działa, oznacza, że nie jest głupie', więc nawet jeśli BRO uważają to za głupie, to w rzeczywistości tak nie jest.

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 66 Napisanych postów 6280 Wiek 27 lat Na forum 10 lat Przeczytanych tematów 53732
Właśnie należałoby rozgraniczyć pojęcie "czyste jedzenie" bo dla nie których kulturystów czyste to jest tylko: chude mięso, ryż/kasza i warzywa, no i olej. Nabiał jest bee i fuu.
Albo taki gengsta raper co robi teraz furorę jako pirsonal trejner na facebooku, był film z jego udziałem w serii treca "sport moja pasja" i mówił że na redukcji to omlet tylko płatki owsiane i jajka, jak jest na masie to może sobie pozwolić na dodanie kakao (...), a co potem sam wrzuca? Że on praktycznie do ostatnich dni na redukcji dawał ketchup do kurczaka, podaje przepisy i pokazuje że używa vegety...

Uwaga, moje wypowiedzi zawierają dozę ironii i proszę nie brać ich na poważnie, ponieważ nie odpowiadam za krzywdy moralne.


They see me rollin...
They hatin...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 6 Napisanych postów 326 Wiek 30 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 6123
Muszę też przyznać, że ja mam problemy z trzymaniem miski 100% czystej cały czas. Jakbym miał jeść tylko mięso, zdrowe węgle i oleje to bym ześwirował. Już tak jadłem i po prostu mam porównanie. Gorzej się to dla mnie kończyło, bo jak pozwoliłem sobie na cheat to się źle to kończyło. Puszczały hamulce, a potem chorowałem w kiblu. Nie chodzi o to, że jestem słaby psychicznie czy fizycznie. Po prostu chciałbym stanąć kiedyś na scenie, ale w inny sposób niż 99% kulturystów.

Dziennik treningowy - michalwezyk jako Men's Physique Academy!
(http://www.sfd.pl/[BLOG]_michalwezyk_jako_Men_s_Physique_Academy!-t1107326.html#post1)

Facebook Men's Physique Academy!
(https://web.facebook.com/mensphysiqueacademy/?fref=ts) 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Moja super brudna micha z dziś:

1. 105g płatków owsianych błyskawicznych + 25g otrębów żytnich + 40g albuminy jaja + przyprawa do szarlotki + słodzik, a na wierzchu jest 25g masła orzechowego przykryte polewą z kazeiny (15g) + dla koloru i smaku 5g czekolady do picia o smaku krówki -ile tu jest syfu? nie całe 20 kalorii z czekolady do picia?
2. Tu jest rozpierdziel.... 100g kaszy jaglanej, 250g mleka 0,5%, 40g WPC, 40g cheerisów, 20g musli (mix płatków owsianych/orkiszowych/żytnich i bakalii), 20g syropu klonowego - mega posiłek przed treningiem. Świetny sposób na podbicie węgla + naprawdę to było pyszne !
3. 230g piersi z kuraka, 540g ziemniaków, 120g papryki konserwowej, 60g pieczarek konserwowych i do tego mizeria - 150g ogórka zielonego + 150g jogurtu naturalnego + przyprawa do tza-tziki. Do tego jeszce wleciałe 4 tosty z polędwicą i serem + kakao do picia na deser (40kalorii)





Zmieniony przez - Szmexy w dniu 2015-04-30 23:10:36
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 35 Wiek 27 lat Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 1230
Nie mogę oglądać Twojego dziennika na redukcji xD

Dlaczego nie polecasz HF? Miałeś jakieś problemy stosując tą dietę? Tak tylko pytam z ciekawości, chcę znać Twoje zdanie :D

Zmieniony przez - fusi w dniu 2015-05-01 00:06:27
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 1336 Wiek 31 lat Na forum 9 lat Przeczytanych tematów 8682
Miałem taki problem, że mnie zalało xD co ciekawe, trzymałem więcej wody na HF niż jedząc ponad 500WW codziennie :D jedyne dwa "+" jakie widziałem to było
- mega samopoczucie i libido
- "naoliwione" stawy

Ale tak to gorzej wyglądałem, trenowało mi się podobnie aczkolwiek mniej energii było trochę, pociłem się jak świnia, wody trzymałem mnóstwo, czasem mdliło od tłuszczu w posiłku, no i generalnie wolę źródła WW niż T :D
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Srubex - NO PAIN NO GAIN

Następny temat

relakz - Road to HeavyWeight

WHEY premium