HEKADE - Przygotowania do zawodów 2015.

starałem sie nie odbijac ale ciezar już tu dla mnie troche ważył

i tak jest siła Ja to kiedyś też tak szarpałem a teraz to jakimiś gównianymi ciezarami macham co nawet do filmiku sie nie nadaja;

Ja podobnie cisnałem ile się dało ! Aż wkonću zamiast czuć miesnie czułem bol w stawach !

tak to juz jest z tymi ciezarami ze co za duzo to nie zdrowo.kulturystyka to nie ciezary i cale szczescie bo nie kazdy moze dzwogac a kazdy chce dobrze wygladac.

Ja martwego nie robilem b.dlugo, ostatni raz go robilem chyba ponad pól roku gdzie konczylem go na 140kg przy podobnej technice. Teraz go trochę porobię bo świetnie mi wchodzi i plecy zaj**iscie wykańcza na koniec treningu. Nie wiem czy to zasluga martwgo ale domsy mam po prostu na calych plecach, a na prostownikach takie ze masakra dawno takiego bolu po treningu plecaka nie mialem, cos tam bolalo ale nie tak jak teraz

Zmieniony przez - Hekade w dniu 2014-12-23 11:51:28

ja tak samo martwy odpuściłem po kontuzji i nie robie go od roku wcale :P i nie jest źle

Ja z chęcią bym porobił martwy i ciężkie siady, ale kręgosłup nie pozwala.

Tez lubie robic ale od roku odpuscilem bo talie na boki rozwala albo mi się wydaje

To po prostu mięśnie brzucha i prostowniki urosły haha

To samo mu mowie