Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Według nowelizacji (X 2012) Rozporządzenia Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia nie musimy mieć zamontowanych świateł na rowerze wtedy, gdy nie jest ono wymagane - czyli w dzień.
W nocy ten obowiązek istnieje, zmiana w tej kwestii polega na tym, że dotychczas pulsujące (barwy czerwonej) musiało być z tyłu, a ciągłe (barwy białej) z przodu. Obecnie można mieć pulsujące również z przodu (energooszczędność).
Zmieniony przez - prozac w dniu 2014-02-26 21:27:10
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
o wlasnie prozac tak mi sie wydawalo z tymi swiatlami. Bo oprocz tego trzeba miec chyba odblask ktory widac z boku pojazdu i pare innych glupot. Jak by mnie zatrzymali do kontroli (haha) to bym mogl zabulic bo nic nie mam. Sam rower bidon i najczesciej plecak. Co do kasku to u nas chyba nie ma obowiazku ( tak mi sie wydaje). Ja sam sie do niego jeszcze nie przekonalem.
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Kaski sa srednio wygodne na poczatku, probowalem sie przyzwyczajac w domu ale zbyt goraco, bez chlodzenia nie ma opcji. W Niemczech sa obowiazkowe - ale co wazniejsze obowiazkowe sa na zawodach. Mam problem z doborem kasku czasowego - a wlasciwie z wyborem miedzy krotkim a dlugim, tzw jaskolczym ogonem. Musze sprawdzic te tendencje na szosie, ale chyba mam predyspozycje do spogladania w dol, blisko przed kolo - co ogranicza sens stosowania dlugiego kasku - ogon powinien lezec na karku caly czas. Nie kupowalbym czasowki wcale, ale nieopatrznie kupilem kask do treningow bez specjalnego certyfikatu bezpieczenstwa i zwyczajnie nie dopuszcza mnie w nim do zawodow..
Szacuny
550
Napisanych postów
7987
Wiek
47 lat
Na forum
14 lat
Przeczytanych tematów
99207
Czwartek, poranne bieganie i popoludniowy basen.
Bieganie zadaniowe - na tetno, bez podgladania tempa. Pierwsze 6 km leciutko, ponizej 140 BPM a chwilami ponizej 137 - pod tlenem nawet. Kolejne 6 km - podnosilem tetno o kilka oczek co 2 km. Trzynasty kilometr - mocno - na wyjscie z tlenu - fajny bieg. Chcialbym moc tak biec z 10 km ;) Koncowka coraz lzej miala byc, ale nie chcialo sie zwalniac calkiem, wiec dowiozlem sie w TM.
Przy osiagnietym EPOC moglbym bezkarnie wsunac z 5 paczkow po biegu, ale jakos mnie nie ciagnie. Moze za rok ;)
Zmieniony przez - xzaar77 w dniu 2014-02-27 12:19:30
Szacuny
178
Napisanych postów
2112
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
82535
xzaar77
Kaski sa srednio wygodne na poczatku, probowalem sie przyzwyczajac w domu ale zbyt goraco, bez chlodzenia nie ma opcji. W Niemczech sa obowiazkowe - ale co wazniejsze obowiazkowe sa na zawodach. Mam problem z doborem kasku czasowego - a wlasciwie z wyborem miedzy krotkim a dlugim, tzw jaskolczym ogonem. Musze sprawdzic te tendencje na szosie, ale chyba mam predyspozycje do spogladania w dol, blisko przed kolo - co ogranicza sens stosowania dlugiego kasku - ogon powinien lezec na karku caly czas. Nie kupowalbym czasowki wcale, ale nieopatrznie kupilem kask do treningow bez specjalnego certyfikatu bezpieczenstwa i zwyczajnie nie dopuszcza mnie w nim do zawodow..
No ty to tak wiadomo ze zxawody to trzeba sie do niego przyzwyczaic ale ja bynajmniej na razie to tylko zabawa w sumie to nawet taka mocniejsza zabawa a za 2-3 lata jak zdrowie dopisze i fundusze beda nie wykluczam jakis startow. W sumie jakbym poprawil plywanie bo u mnie to poziom totalny amator to polowka IM spokojnie z przyzwoitym czasem jak na totalnego amatora by weszla bo sam bieg i rower mam calkiem niezle.