Erwinoos - każdy dzień przybliża mnie do sukcesu! vol.2

A spoko, bo też przymierzam się do przejścia z węgli na tłuszcze i tak myślę czy organizm to ogarnie, wczoraj 5-6g węgli, 1g tłuszczu a jutro 1-1,5g węgli 3-3,5g tłuszczu

tak właśnie było u mnie i na razie nie narzekam, na pewno organizm potrzebuje więcej czasu, żeby się przestawić, czytałem, że jeśli chodzi o tłuszcze to ten okres jest dosyć długi, ale na ten moment u mnie wszystko jest ok

U mnie trwało około 1,5 tygodnia, zanim przestałem się czuć słabo na treningu. Teraz to nawet jest lepiej niż na węglach, siła mocno w górę, mniej wody pod skórą i ogółem lepsze samopoczucie.

zobaczymy jak to będzie u mnie, na bieżąco będę zdawał relacje

Tez nie jest tak ze musisz te wegle do tych 105g ucinac, daj sobie czas i sam wyciagnij wnioski.
Cwiczysz juz ponad 3lata i dalej pytasz o kazda najmniejsza p******e, naucz sie sam wyciagac wnioski

A tluszcze podbijaj te 10g tygodniwo PO PROSTU, nie wazne czym podbijesz. Jednego dnia bedzie do masło, drugiego olej, trzeciego mieso, orzechy itp...

haha, no wiem, wiem, ale przeważnie wychodzi tak, że jak nie zapytam to robię źle, na niektórych rzeczach już zjadłem zęby i teraz chcę skorzystać z tego, że ktoś inny popełnił błąd i w tym momencie może mi podpowiedzieć

Push 1

1.Wyciskanie sztangi poziom rampa 10 + 1x16-18
10x38kg / 10x48kg / 10x53kg / 18x63kg

2.Wysoki step rampa 12 + regres
12x28kg / 12x33kg / 12x38kg / 18x28kg

3. Wyciskanie sztangielek w siadzie rampa 10 + regres
10x12kg / 10x15kg / 10x18kg / 18x12kg

4.Chest dips rampa 6 + regres
6x2,5kg / 6x5kg / 6x10kg / 14xCC

5.Prostowanie kolan 4x15
15x40kg / 15x40kg / 15x40kg / 15x40kg

6.Francuskie wyciskanie sztangi głową w dół rampa 12 + regres
12x23kg / 12x25kg / 12x28kg / 12x30kg / 18x23kg

7.Prostowanie ramion na linkach 4x15
12x17kg / 15x10kg / 15x10kg / 15x10kg

8.Łydki metodą Szoprexa - 2 obwody

Dzisiaj znacznie lepiej mi się ćwiczyło, pierwszy raz zrobiłem trening po szkole bez żadnego posiłku po przyjściu i było ok, w ten sposób o 17 będę już zawsze wolny, a takto wracałem o tej 19-20 i wychodziło tak, że jadłem, siedziałem chwilę na kompie i szedłem spać.
I dziwi mnie, że na treningu mocno się spompowałem, wydawało mi się, że to po węglach powinienem bardziej spompować mięśnie, ale może to psychika gra, albo zmiana ćwiczeń miała na to największy wpływ

Po tłuszczach, szczególnie nasyconych też jest dobra pompa, przynajmniej ja tak mam.

może i racja, ale u mnie pewnie główną rolę odegrała zmiana ćwiczeń, nie sądzę, żeby w drugim dniu na tłuszczach czuł taką różnicę

po jakich tluszczach jak ty masz w przedtreningowym raptem 8g tluszczu

Zmieniony przez - cvfdbkz w dniu 2013-10-15 20:36:23