Dziennik kalikstat

O których dokładnie myślisz?

Przysiady i martwy. Chyba, że filmiki są z ciężaru startowego a potem dokładasz

Zmieniony przez - wizards w dniu 2012-08-08 10:06:42

No akurat przysiady nagrane 2 i 3 seria (z 4) - nie powiem szło gładko, ostatnio tak nie było, więc następnym razem planuję i tak dorzucić

MCNPN - nagrana 2 seria (z 5), potem już tak lekko nie było, co serię dokładałem 5 kg

dobra opcja z krzeslem jako wysoki step a powiedz mi dobrze czujesz po tym czworki ? Ja robilem teraz z sztanga z tym ze bardizej mi barki wysiadaly jak nogi . chyab ze dam rowniez jak Ty owiele wyzszy step

W hack przysiadzie nie oposzcza sie do ziemi chyba logiczne to ma byc przysiad a nie ciag. A tak nawiasem czemu nie robisz innych wersji siadow przednnie,tylne???

troche przekombinowane te ćwiczenia, rób podstawowe zwiększając cięzar i powinno być lepiej

TieS91 - czuję, jednak nie jest to czucie, aż tak zabójcze jak myślałem... krzesło wziąłem pierwszy raz. A w ogóle całe ćwiczenie robiłem drugi raz. Wcześniej robiłem na ławce Kelton, ale było trochę za wysoko. Teraz jest 10-15 cm niżej i jest naprawdę ok.

Co do czucia jeszcze, to zastanawiam się, czy nie lepiej zrobić tak, że robię najpierw 12 powtórzeń na jedną, a potem drugą nogę. Dana noga byłaby ciągle w napięciu. Chyba, że jest to może jeszcze kwestia obciążenie, choć już teraz robi mi się dość ciężko.

pirlo2122 - no i właśnie nie opuszczam Na nogi mam dwa plany. W tym akurat były hack przysiady. W drugim są zwykłe przysiady ze sztangą na karku. Wyglądają one tak:

Dół 1
Hack-przysiady ze sztangą
Wysoki step z hantlami
Syzyfki
Żuraw
Martwy na prostych
Wspięcia

Dół 2
Przysiady ze sztanga na barkach
Wykroki ze sztangielkami
Nożyce ze sztangą
Martwy na sztywnych
Uginanie podudzi ze sztangielką
Wspięcia

Bartosz93m - dlaczego uważasz, że przekombinowane? Ciężar zwiększam - ale to był dopiero drugi trening na tym planie. W hack-przysiadach dopiero ogarniam co i jak, więc też nie chciałem szaleć.

W zwykłych przysiadach jest ok - ostatnio udało mi się wziąć 54 kg w dwunastu powtórzeniach (może nie jest to ciężar zabójczy jak dla Ciebie, ale weź poprawkę, na to, że waże ~53 kg i mam 155 cm wzrostu).

Dzień 7 - 08.08.2012

Dziś jak ostatnio z resztą bez większych niespodzianek. Na dworze trochę się dotleniłem - 2h koszenia trawy tradycyjnie (tak, wczoraj też było ), więc trochę pospacerowałem. Wieczorem podbiłem jeszcze na rower. Już nie tak jak ostatnio.

TRENING

aeroby - rower 30 min (10,05 km)



DIETA

Posiłek I: owsianka z mlekiem z wiórkami kokosowymi, orzechem włoskim, rodzynkami, żurawiną i gruszką
Posiłek II: łosoś zapiekany z warzywami z ryżem jaśminowym



Posiłek III: łosoś zapiekany z warzywami z ryżem parboiled
Posiłek IV: łosoś zapiekany z warzywami z ryżem jaśminowym i parboiled
Posiłek V: omlet z serem Carre d'Aurillac i pomidorami ( kolejna pamiątka siostry z wycieczki - tym razem ser pleśniowy z Paryża a prawda jest taka, że wszystkich zapach tego sera odrzuca - więc zostałem w domu wytypowany do tego, aby zrobić z nim to, na co mam ochotę )

Łącznie: 3075kcal, 137g białko, 138g tłuszcze, 323g węglowodany

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-08-08 19:27:40

Nie za dużo tego rowerka?;>

dziś dzień bez siłowni, więc pojeździłem 30 min aero też się przydają