Dzień luzu w robocie, bo dzień świąteczny. Trening przeprowadzony przed południem - poszło ok. Nogi spompowane nieźle. Po południu wizyta w kinie - tym razem Batman Zaj**isty film
TRENING
1. Hack-przysiady ze sztangą - rampa 12
26 kg / 31 kg / 36 kg / 41 kg
Poszło dobrze. Choć widzę na filmiku, że mógłbym zejść nieco głębiej. Obciążenie poszło na plus
2. Wysoki step z hantlami - rampa 12
7,5 kg x 2 / 10 kg x 2 / 12 kg x 2
Całkiem dobrze. Dziś spróbowałem nieco inaczej niż zwykle i było w miarę ok. Później jeszcze spróbowałem nie zdejmując danej nogi z podestu i było jeszcze ciężej
3. Syzyfki - rampa 15
5 kg / 7,5 kg / 10 kg / 12,5 kg
Dołożyłem obciążenie. Czucie znakomite. Ćwiczenie naprawdę ciężkie.
4. Żuraw - rampa 15
2,5 kg / 5 kg / 2,5 kg
Tu dochodzę do wniosku, że najlepiej i się robi na 2,5 kg. Wtedy najlepiej czuję i mogę schodzić w miarę wolno. Także za tydzień bez 5 kg.
5. MCNPN - rampa 12
26 kg / 30 kg / 35 kg / 40 kg
Czucie bardzo dobre. Robiłem serie szybko, przez co nogi nawet nie miały kiedy odpocząć. Chciałem podejść jeszcze do 45, ale sił nie starczyło niestety...
6. Wspięcia - 3 x max
40 kg (50)/ 36 kg (50)/ 30 kg (50)
Paliło, że hohoho
Filmiki
DIETA
Posiłek I: owsianka z mlekiem z wiórkami kokosowymi, migdałami, rodzynkami, morelami suszonymi, bananem i miodem
Posiłek II: rodzynki
Posiłek III: pierś z kurczaka z kaszą gryczaną i warzywami
Posiłek IV: pierś z kurczaka z ziemniakami i warzywami
Posiłek V: jajecznica z 3 jaj z serem tylżyckim, szynką i pomidorami
Posiłek VI: serek wiejski z jabłkiem i wiórkami kokosowymi
Łącznie: 3055kcal, 145g białko, 119g tłuszcze, 353g węglowodany
Dziennik:
http://www.sfd.pl/DT_kalik-t1087033.html