Dziennik kalikstat

nie było mnie trochę - i mam pytanie - co oznaczają te oceny przy twoim temacie

to: 5(1) ?

ja mam 0 - i się martwię

Yyyy, nie mam pojęcia....

Dzień 50 - 20.09.2012

Praktycznie nie było mnie dziś w domu, więc nie miałem za bardzo jak siłowni zrobić nawet Wyszedłem o 9.00, wróciłem po 20.00 (no i godzinna przerwa w międzyczasie na obiad )

Wieczorem pokręciłem tylko na orbitreku chwilkę...

TRENING

aeroby - orbitrek 20 min

DIETA

Posiłek I: owsianka z mlekiem, wiórkami kokosowymi i miodem
Posiłek II: pierś z kurczaka z ryżem i oliwą
Posiłek III: pierś z kurczaka z kurczaka z ryżem
Posiłek V: razowiec z polędwicą sopocką i 3 jaja gotowane
Posiłek VI: serek wiejski z jabłkiem, wiórkami kokosowymi i dżemem porzeczkowym niskosłodzonym

Łącznie: 3036kcal, 126g białko, 130 tłuszcze, 335 węglowodany

Dzień 41 - 21.09.2012

Dni jak poprzednio - całkowity brak czasu na cokolwiek. Wyszedłem z domu o 8.00, wróciłem na 20.00 (no i przerwa na obiad przez godzinkę).

Po powrocie byłem padnięty. Dziś plecy trochę pracowały - sporo podnoszenia. Dodatkowo zrobiłem sobie kilka serii na drążku - rekreacyjnie

TRENING

DNT

DIETA

Posiłek I: owsianka z mlekiem, wiórkami kokosowymi, migdałami, żurawiną, rodzynkami i miodem
Posiłek II: pierś z kurczaka, pół kilograma ziemniaków, oliwa i warzywa
Posiłek III: pierś z kurczaka z razowcem
Posiłek V: razowiec z polędwicą sopocką i serem gouda
Posiłek VI: serek wiejski z wiórkami kokosowymi, migdałami i dżemem

Łącznie: 3039kcal, 142g białko, 138g tłuszcze, 304g węglowodany

Dzień 42 - 22.09.2012

Dni jak poprzednie - ciągle w pracy... Wróciłem do domu ok. 20.00. Zrobiłem krótki trening nóg. Taka mała improwizacja Byłem już zmęczony, po całym dniu, ale nogi poszły całkiem elegancko

TRENING

Jak wspomniałem taka mała improwizacja, ale nogi czułem bardzo elegancko

1. Prostowanie nóg w siadzie na maszynie
15 kg (50) / 20 kg (40) / 25 kg (30) / 30 kg (20) / 25 kg (30) / 20 kg (40)

Nogi, aż mi pękały po czwartej serii. Taki regres zaj**ista sprawa. Pompa niesamowita.

2. Uginanie podudzi
15 kg (30) / 15 kg (30) / 15 kg (30) / 15 kg (30)

Dwójki czułem bardzo dobrze

7. Wspięcia - 3 x max
0 kg (50)/ 0 kg (50)/ 0 kg (50)

Ok.

DIETA

Posiłek I: owsianka z mlekiem, wiórkami kokosowymi, migdałami, żurawiną, rodzynkami i miodem
Posiłek II: pierś z kurczaka z ryżem, oliwą i warzywami
Posiłek III: pierś z kurczaka z ryżem
Posiłek V: razowiec z polędwicą sopocką i serem gouda
Posiłek VI: serek wiejski z dżemem niskosłodzonym

Łącznie: 3058kcal, 127g białko, 125g tłuszcze, 353g węglowodany

Zmieniony przez - kalikstat w dniu 2012-09-22 21:23:08

Jeszcze małe ogłoszenia parafialne:

1. Jutro (w niedzielę) dieta będzie trzymana tak sobie, ale postaram się jak najbardziej ją utrzymać. Szykuje się impreza rodzinna - imieniny Także czity mogą wpaść. Planuję w domu wbić ~ 1500 kcal. Na imprezie ile wpadnie, tyle wpadnie

2. Pojutrze (poniedziałek) idę do szpitala na 3 dni (prawdopodobnie). Także chcąc nie chcąc ćwiczyć nie będę. Miska taka aby przeżyć Po wyjściu nie wiem, czy od razu będę ćwiczyć, bo mam zaplanowane dosyć silne leki przez kroplówkę. Dla porównania: obecnie biorę 5 tabletek pewnego leku dziennie (konkretnie encortonu). Jedna kroplówka ma dawkę ~ 100 tabletek, więc moc jest Kroplówki planowane są 3. Nie raz już tak brałem: na drugi dzień po kroplówce jestem nie do życia - ale trzeba jakoś przetrzymać...

3. Dość poważnie zastanawiam się nad zmianą planu. Poczułem już pewną monotonię. Poza tym dojdzie rok akademicki... Zależy mi na tym, żeby plan był dość konkretny, a przy tym zajmował jak najmniej możliwie czasu. Myślałem o jakimś push/pull. Jeżeli macie jakieś propozycje to czekam

TOYSY
5(1) wydaje mi się, że oznacza, iż jedna osoba dała ocenę 5 pierwsza liczba to średnia ocen, a druga ilość ocen

egzakli

Fajnie, a po co mi to?

Dzień 43 - 23.09.2012

Wpiskę dam teraz, bo później jak pisałem szykuje się impreza rodzinna Niedziela spokojna, odpoczynkowa.

TRENING

DNT

DIETA

Dziś nie będę liczył specjalnie. Rano wpadła owsianka ~ 1000 kcal. Potem na imprezie wyrównam bilans I nie koniecznie będzie to pierś z ryżem...