Buli - zjem, poćwiczę, wyśpię sie, a reszta przyjdzie sama:-)

Oglądając Twoje podciąganie mam wrażenie, że skracasz zakres ruchu (szczególnie w dolnej fazie) i nie rozciągasz najszerszych grzbietu.

Ps. od dawna wpadam do Twojego dziennika, po prostu nie ujawniałem się.

nie rezygnuj tylko się ucz !!

Podciągam sie, dlatego, że staram sie w jak najwiekszym stopniu eliminować prace bicepsów i rozciągam te plecy może tego nei widać, ale cały czas je rozciągam i mam napięte. Po takich podciąganiach naprawde czuje plecy, a nie takich bezsensownych, zeby po prostu je zrobić..

Są też poprzednie filmiki z wiosłowania i wtedy nikt nic nie mówił, wiec chyba teraz jednorazowo nie pochyliłem sie tak jak powinienem

Zmieniony przez - Buli915 w dniu 2012-06-12 23:53:58

Aha to spoko

No pierwszy filmik, to ciężko nazwać wiosłem. Pracuj samym grzbietem, bo tutaj strasznie tym ciężarem rzucasz.

No kurde, nawet sobie nie wyobrażasz, jak ja czuje całe najeszersze przy tym wiosłowaniu, to że nie jest ono perfekcyjne to nie znaczy, że ja ich nie czuje.. Tak jak z podciąganiem, robie inaczej niż pisze w "książkach" i czuje je super... To, że nie robie tka jak byc powinno to nie znaczy, że robie to źle..

nie patrzyłem tu chyba 1-2 dni i pare stron do nadrobienia

MC jak chcesz poprawic siłowo daj na początku treningu w kolejnym planie.

Wiosło sztangą jest trudne moim zdaniem do opanowania chodzi mi o technikę. Zamiana na półsztange pewno dobrze zrobi bo łatwiej je wykonac poprawnie technicznie


p.s pisałem jakis czas temu w jakimś dzienniku o tym oleju z pestek winogron ze nie jest za dobry, to mnie nie suchaliście

Ja tego nie czytałem, Srania z tymi olejami, teraz Oliwe z biedry bede kupował, tę co przepala gardło.;P

A wiosło weszło mi znakomicie. No i MC już nie bede raczej progresował.

MARIAN 17

pisałem jakis czas temu w jakimś dzienniku o tym oleju z pestek winogron ze nie jest za dobry, to mnie nie suchaliście

No, i jeszcze ja się z Toba kłóciłem Jednak wyszło że miałeś racje, tylko nie do końca tak to sformułowałeś

Ja zwykłe wiosło sztangą bardzo rzadko robię. Dużo lepiej wchodzi mi półsztanga, oburącz czy jednorącz, albo hantlą

Tak, dyskusja o tych olejach była u Tiesa w dzienniku

Buli masz półsztange z prawdziwego zdarzenia czy będziesz zwykłą sztange z 1 strony obciążał?