Obejrzałem sobie filmiki z naszym mistrzem świata i już chyba wiem o co Ci chodzi z tą sztangą. Myśle że mógłbym osiągnac takie ułożenie sztangi przez węższe ułozenie dłoni na gryfie i wysunięcie troche bardziej łokci za siebie, dodatkowo w końcowej fazie (po wstaniu) nie wracac do pozycji całkowicie pionowej tylko zostac lekko pochylonym. Mysle ze wtedy sztanga miałaby pewną, stabilną i dosyc niską pozycje na plecach. Dobrze kombinuje?
dex
Dzieki wielkie ale nie przesadzaj. Technika jest dla mnie ważna i cały czas staram się ja udoskonalac ale nadal cwicze na babskich ciezarach