Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
Carbi ost próbowałem na raz wlasnie wiecej to źle się skonczyło
a 75g na raz walisz?
"Jakie to prawo jest kruche, skoro łamie je buchem.."
Wiesz co, za to podejscie, to kiedys bedziemy sie musieli napic, zwlaszcza ze do Rzeszowa mam niedaleko
Po prostu przeczytalem twoja wpiske i stwierdzilem ze doszedles do takich samych wnioskow jak ja, co wiecej, masz takie same efekty. Brak motywacji do czegokolwiek. Demotywacja tym, ze pare miechow jedziesz bez czitow i odstepstw, a ktos co drugi dzien jedzac szity wyglada jak ty albo lepiej.
Ja to samo robie, do maja sproboje zrobic z 1cm w łapie, tylko przez to ze 37 wyglada lepiej niz 36 , choc nie sadze ze sie uda tak jakbym chcial.
Pozniej redukcja bo mi juz brzuch wyplywa, a chcialbym choc troche kratki zobaczyc w lipcu czy sierpniu. Potem perdole system i jade na 0 bilansie 4fun.
PS Zjadlem kebaba u turasa za 13zł i mam to w dvpie, viva la france
Zmieniony przez - Xardero w dniu 2011-03-24 17:35:31
It doesn't matter how hard you can hit, but how hard you can get hit and keep going.
a pewno podziałało bo nigdy do tej pory kawe nie piłem a zrobiłem z 1,5 łyzeczki
to ze efkety nie sa proporcjonalne do włozonego wysiłku...co zrobisz mam tak samo ale bez michy pewno by było jeszcze gorzej takie geny, przynajmniej u mnie by było na pewno gorzej
sa tacy co michy zbyt nie trzymia i lepiej wygladaja, jeden ziomek z mojej klasy, zawsze był wiekszy odmnie ale powoli go gonie w sumie moze i tez jestem wielkoscia porownywalny ale niestety brzuch mam wiekszy;/ i ****a suty mi sie jakie dziwne robia bo odtsja i pewno mam to lipo;/ ciezo bedzie zredukowac;/
a on cos kiedys gadał o redukcji to mówił ze musi jesc tłuso i kabanosy wdupcał
stud ja b tez tak chciał uzupełniac tłuszcze
urodziny miałem 27 stycznia i do tej pory mam 4 czekolady
no tak startów nie planujemy, tylko ze ja jak bym wrocił do normalnego jedzenia to pewno od razu bym był znowu grubasme...
no chyba ze bym bardzo mało jadł...
hubert no od czasu do czas trzeba odreagowac, ja ostatnie dwa weekendy odreagowywałem, ale teraz juz trzeba za******ylac, chociaz wsumie teraz w sobote znowu bym mógł bo jest okazja ale musze to jakos przetrzymac
Zmieniony przez - MARIAN 17 w dniu 2011-03-24 17:59:47
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
stud ta, ale dobrze wiesz, że ze swoją budową se możesz uzupełniac bilans czym chcesz, a ja niestety nie, tzn mogę - ale do czego to doprowadzi?
"Widzicie, prawie każdy amator po czasie do tego dochodzi. Po co przepłacać?"
ale do tego trzeba samemu dojść, nie wytłumaczysz tego komus, a tym bardziej grubasowi, o czym dobrze wiesz na moim przykladzie, bo możesz mi tylko wierzyc na slowo - nie jest fajnie byc tłustym i kazdy grubas po redukcji sie tego boi. Podkreslam - po redukcji.
ogólnie wiadomo - nie można też iśc z jednej skrajnosci w drugą bo to będzie jeszcze gorsze
Dres o ile dobrze pamiętam to na raz 80 poszło najwiecej - wiecej nie musialem, ale jakbym musial to by poszlo tez, wtedy nie mialem orzechow i dlatego tak wypiłem o ile pamietam
Xardero - no to wiesz gdzie mnie szukać
co do motywacji to ja nie odbieram tego że muszę miec motywacje - po prostu dla mnie to jest normalne ze jem zdrowo i cwiczę, przyzwyczaiłem się i sobie juz nie wyobrazam inaczej funkcjonowac,
nawet powtarzałem że nie nastawiam sie na żadne dorbe efekty, ale jedzac zdrowo mialem nadzieje ze w najgorszym wypadku po prostu nie zrobie masy, albo pojdzie słabo, a nie ze sie zaleję jak świnia i w konsekwencji cofnę prawie do punktu wyjścia, bo sylwetkowo tak w zasadzie jest, siłowo jedynie lepiej, ale jak na rok takiego "przemyślanego" postępowania to: siła ->
Hubert - tiaa
Marian - masz rację
i:
"no tak startów nie planujemy, tylko ze ja jak bym wrocił do normalnego jedzenia to pewno od razu bym był znowu grubasme...
no chyba ze bym bardzo mało jadł..."
- nic dodać nic ująć
----
chciałbym w końcu dobrze wyglądać i doszedłem do wniosku, że nie będę wiecej słuchał złotych rad typu:
"przeciez jak bedziesz jadł zdrowe rzeczy to cie nie zaleje nie wiadomo jak" - otóż g**** prawda
nawiasem - odpuscilem dzisiejszy trening i juz mnie cos nosi
najchetniej to bym szedl juz w sobote na trening albo jutro, ale wolę jednak odpocząc te kilka dni, chyba ze jednak isc?
zastanawiam się cały czas skąd tak nagle to zmęczenie itp. - to raz,
moze miała na to wplyw duza aktywnosci fizyczna i umyslowa w ciagu dnia + te treningi i jeszcze aero dorzucilem teraz, a w sumie jakby tak zliczyć moje "chodzenie" na uczelnię to jest to prawie aero, bo nigdy sobie wcześniej nie wyjdę tylko gonię jak głupi
więc te prawie 1h aero dziennie i tak jest, często więcej np dziś, a mimo to zalało mnie jak świniaka - i zastanawia mnie jakim cudem - to dwa
pozostaje mi jeszcze ostatnia nadzieja...
... Krzysiu Ibisz podobno jakis program o silowni będzie prowadzil
sorry że tak niegramatycznie i tak dalej, ale na szybko piszę w tym poscie w kilku miejscach n araz
--== GAINER TEAM ==--
ale w sumie to chyba o to chodzi robis zmase redukujesz i tak w kołko, niby co roku powinno sie byc wikeszym, ale to sie zobaczy jak sie uda zredukowac
ja tez tak mysle ze h*j zredukuje i koniec z masa tylko podtrzymac, ale tak cieżko jest bo po ostatniej redukcji miesiac wyluzowałem z dieta na 60% i efekt był jaki był wygladałem prawie tak samo jak przed reudukcja potem w sumie mogłem redukowac ale jest tak jakby chec zeby jednak byc coraz wiekszym... bo w sumie o to tez chodzi
ale pierdyle
jeśli czujesz ze musi byc przerwa to odpoczywaj
ja niby tez przed przerwa miałem tak ze treningi były średnie nie było motywacji itp ale było to spowodowane troche czym innym, jednak z chyba osttanie dwa treningi juz przed przerwa był ok
a po przerwie myslałem ze bedzie gites a tu troche tez lipa ale juz dzis było ok i mysle ze tak zostanie...
zbieraj siły i wracaj, forma na lato musi byc
Aktualny dziennik:
http://www.sfd.pl/Mariusz_Żaba:_MPJ_2015_str_34,_Kłodzko_44-t1089000.html
Galeria zdjęc:
http://www.sfd.pl/Marian_rocznik_92-t628047.html
DOPÓKI WALCZYSZ JESTEŚ ZWYCIĘZCĄ!
Carbon szklanki
Dziennik treningowy
http://www.sfd.pl/[BLOG]_Ludi__powrót_na_SFD/_IF_+_VLCD_-t989408.html
Problem z plecami!...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- ...
- 189