(L)Betkaa / Rekompozycja...

Ja odkąd zaczęłam robić porządne wytrzymałościowe, to się pocę od samego założenia krążków na sztangę Nie mówię nawet o nocach w dni długich (ok. 1h) wytrzymałościówek lub HIITów, bo wtedy muszę kołdrę suszyć, nie wspominając o odzieniu nocnym

Więc myślę, że jeśli będziesz je regularnie robić i intensywność będzie wzrastać, to u Ciebie będzie podobnie

Gruszeczka jesteś, to z talii leci, a uda i biodra są oporne

Noo Marta ale Ty to zakładasz porządne krążki na sztangę, jest od czego się pocić

Ehh, wiem, że gruszka jestem, cóż zrobić Gdyby psychika była jeszcze trochę inna - wczoraj przeglądałam firmowe materiały o "leadership'ie" i przy okazji zrobiłam jeden z testów - podobno charakteryzuje mnie potrzeba osiągnięć/dokonań (ma 25 możliwych miałam 24 punkty w tym obszarze ). To chyba mówi samo za siebie

Mam jeszcze jedno pytanie: w niedzielę wybieramy się na siłownię. W związku z tym - czy mam robić tam jakieś aeroby i jeśli tam to w jakiej formie?

Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-03-04 11:14:11

Aero będzie po treningu siłowym? Wtedy zrób jakieś 15-20 minut, max. 30. Jeśli tylko aero, to 30 minut do godziny

Z maszyn to najlepiej orbitrek, wioślarz, w dalszej kolejności rowerek, potem bieżnia, a stepper odpada

....

A ten nowy trening dla Ciebie ma być do wykonywania w domu czy na siłowni?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-03-04 11:27:09

Może na siłownię ale z opcją wykonywania w domu nie wiem do końca, jak wyjdą te plany z siłownią na dłuższą metę, ale spróbujemy coś pokombinować.

Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-03-04 11:34:54

Okay

Marta, czy po zmierzeniu temperatury rano, mam ja wpisywać tutaj codziennie, czy też zrobić zestawienie tygodniowe i wrzucić w piątek?

Najlepiej jeśli zrobisz takie zestawienie, to da lepszy obraz W poszczególne dni mogą pojawiać się fluktuacje

oki doki.
na razie i tak jest 36.6

Ja też się bardzo pocę w nocy, zastanawiało mnie to zawsze...
Ciekawa jestem doświadczenia z temperaturą :)


Zmieniony przez - Fela_72 w dniu 2011-03-05 08:46:54

ja właśnie nie pocę się prawie w ogóle

EDIT:
1) Burpee challenge : dzień 3

2) Trening wytrzymałościowy

3) Miska. Wyszło za dużo węgli, jak na DNT, ale:
- po śniadaniu (na które przypadła spora część dzisiejszych węgli), wymyśliliśmy zrobić pizzę na obiad
- nie byłam świadoma, iż mąka żytnia pełnoziarnista niesie ze sobą tyle węgli !

Posiłek 1:
Płatki owsiane 50g, Jajka 2, Kakao 10g, Brzoskwinie w syropie 130g
Posiłek 2:
Serek wiejski 150g, Migdały 15g, Orzechy nerkowca 15g
Posiłek 3
Pizza pełnoziarnista (w tym Kurczak 150g, Warzywa)
Posiłek 4:
Jaja 2, Odżywka 35g, Warzywa
Posiłek 5:
Twaróg półtłusty 100g, Migdały 5 g
Razem 140B, 59T, 124W, 1596 kalorii


Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-03-05 18:48:25