już nie nalegam

(nie lubię aerobów, nuuuuda

)
melduję, iż wróciłam
****10.05.11****
Micha:
Posiłek1
Płatki owsiane 70g, Odżywka 30g, Tran 30 ml
Posiłek 2
Mięso z indyka 150g, Ryż brązowy 50g, Warzywa
Posiłek 3
Wołowina 150g, Ryż brązowy 50g, Warzywa
Posiłek 4
Tuńczyk 130g, Ryż brązowy 25g, Warzywa
Posiłek 5
Jajko, Orzechy nerkowca 10g, Warzywa
Razem
BTW 130 B, 58 T, 145 W 1622 kcal
BTW* 130 B, 55 T, 150W 1615 kcal
oraz
trening:
wrażenia:
1. zawzięłam się robić thrusters bardzo energicznie. efekt - dyszałam, przy samym zakładaniu obciążenia. no a później zrobiło mi się niedobrze i tak już do końca treningu zostało.
2. wypady dalekie - pomalutku i do przodu, skupiam się na kontrolowaniu jakości tych wypadów, gdy zaczynałam z tym treningiem, co chwilę traciłam kontrolę i lądowałam na podłodze
3. wiosłowanie hantelką w opadzie tułowia - dziś odważyłam się z 12 kg i poszło jakoś

ale lekko nie było...
4. ehh to wznosy bokiem - pierwsza seria idzie oczywiście najłatwiej, później przy zwiększeniu ciężaru i po pompkach, dwoję się i troję i nie mogę tych 5tek podnieść bokiem (ręce wyprostowane) więcej niż kilka razy.
5. ciekawe jak doopa się będzie czuła po tych wzniosach bioder z obciążeniem. spociłam się przy tym trochę
6. 10 minut orbitreka - z czego z połowa ze skurczem w lewej nodze i walką ze samą sobą (zejść/nie zejść).
Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-05-10 09:14:57