(L)Betkaa / Rekompozycja...

Dobra, to poczekamy i zobaczymy, jaki efekt będą miały te wytrzymałościowe treningi

hehe, dziś był i musiałam się prawie z podłogi zbierać ale to może dlatego, że robiłam bez większych przerw

co do diety upiększającej - kurczę, gdybym miała dostęp do tych wszystkich 'dzikich' potraw muszę się chyba rozejrzeć

I bardzo dobrze, im mniej przerw tym lepiej

Do startu diety jeszcze trochę czasu zostało, więc zaglądaj na bieżąco do posta, bo dziewczyny pewnie będą pisały, co i gdzie kupiły

no cóż ten trening...jak to stwierdził mój luby, nie wiedziałem, że przy skakance można odpoczywać a będąc przy lubym, pragnę donieść, iż z okazji wczorajszego święta dostałam bardzo romantyczny prezent w postaci rękawiczek do treningu i odżywki (tylko dla mnie) (dostałam też wcześniej - wcześniej, bo sama wyszukałam sobie w szafecce - piżamkę. Musiałam dopisać o tej piżamce /domagał się /)

nio widzę widzę, że się pojawiają nawet jakieś linki jeszcze mam trochę czasu, więc kto wie



Zmieniony przez - Betkaa w dniu 2011-02-15 22:54:17

Mądry facet

Wie, że dzięki tym rękawiczkom i odżywce będzie miał większą ochotę na ściąganie tej piżamki

No co?

Wiem, że mam rację

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-02-15 23:03:22

a nie, nie. Ja wiem, że masz chodzi o to, że nie pomyślałam o drugim dnie zabiegu tych zakupów

Ekhm... Prezenty, które dostałam od męża w przeciągu ostatniego roku:

- staniki sportowe
- guma do ćwiczeń
- piłka do ćwiczeń
- pulsometr
- kettlebells



Każdy z tych w/w połączony z fikuśnym dodatkiem Stąd też się wzięła moja teoria

niechybnie przeczytałam to na głos hehehe
ale przynajmniej kupuje prezenty użytkowe
powracając na ziemię, udać się trzeba na odpoczynek, jutro spowiedź z treningu