SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

UFC 160 - 25.5.13

temat działu:

Scena MMA i K-1

słowa kluczowe:

Ilość wyświetleń tematu: 74680

Ankieta

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 9094 Wiek 39 lat Na forum 21 lat Przeczytanych tematów 37391
Szczęście jeszcze trzeba umieć wykorzystać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2698




Muzyczka zabija tak dla rozluznienia atmosfery:D

Zmieniony przez - bobansdob w dniu 2013-02-16 10:32:12
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
Dokładnie jak Obelx myślę. Miał dużo farta po prostu i tyle. Nie umniejszam jego zwycięstw, po prostu zauważam pewne okoliczności które wy na siłę próbujecie mieć w dvpie i na siłę ignorujecie

Co nie zmienia faktu że trzeba oddać cesarzowi co cesarskie, bo jest kozakiem jakby nie patrzeć.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 520 Napisanych postów 11292 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 77262
Ja powiem tylko tyle, zacznijcie lepiej szanować Big foota :)

“Żywi zamykają oczy zmarłym.
Zmarli otwierają oczy żywym"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 201 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 2698
Farta to masz jak wygrasz w lotka:d Nie lubie jak ktoś pisze o szczesciu, nawet jak jest typowy Lucky punch to jeszcze trzeba miec czym przywalić. Może i w sporcie jest jakiś % szczescia ale po walce nie powinno się zwalać czyjejś porażki/wygranej na farta bo skąd można wiedzieć że akurat w walce A to było szczeście a w walce B nie. W ten sposob ja połowe walk moge switkować miał fuksa.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
No to właśnie to napisałem
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 345 Na forum 11 lat Przeczytanych tematów 5786
Fartem niejako jest też już jego genotyp i okoliczności w jakich się stawał, które wraz z tysięcznymi czynnikami sprawiły, że mógł trenować ile trenował itd. itp...
Co dzień budząc się we własnym łóżku zauważam, że mam szczęście jednak...
Stopa, k***a, kawał chłopa, niech go docenią jak Cro Copa :)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 737 Napisanych postów 3900 Na forum 15 lat Przeczytanych tematów 129683
ja wciaz nie widze farta w tej walce szczescie to by mial,gdyby 3x uciekl z gilotyny,albo przetrwal jakies mocarne gnp w drugiej rundzie dzieki koncowi rundy,i pozniej odrodzil sie jak feniks i wygral w rundzie trzeciej,a gdzie my tu mielismy farta po stronir BF'a? w pierwszej rundzie,bo przetrwal te "epickie" kolanka Reema? w drugiej,bo dal rade wytrzymac "grad" ciosow w parterze?

nie twierdze,ze go nie mial,w sporcie szczescie jest w ogole wazne,ale po prostu jakos specjalnie tego nie dostrzegam i mam wrazenie,ze pare osob wciaz zyje osiagnieciami Overeema z innych organizacji i przeswiadczeniem,ze jak przegrywa taki wymiatacz,to underdog zwyczajnie musial miec niesamowicie duzo szczescia,bo samym skillem,gameplanem wygrac nie mogl.

tak naprawde odpowiedz na to,czy wygral szczesliwie czy nie,poznalibysmy dopiero,gdyby walczyli raz jeszcze,a tak nie ma co tu wspominac o rzekomym farcie. juz duzo bardziej szczesliwe (dla Caina) bylo to rozciecie ,ktore praktycznie ustawilo walke,a jak widze takie brednie,ze rozciecie to taka sama wygrana jak KO,no to coz,bez komentarza

rozumiem,ze przegrana Klitschki z Lewisem w wyniku rozciecia nad okiem tez rowna sie ewentualnej wygranej Lennoxa przez KO i ze to dokladnie to samo,chociaz na tym etapie walki Ukrainiec prowadzil na punkty...? no to spoko.

takie rozciecie to zawsze bedzie pewna doza szczescia i cos co w jakis sposob zmieni oblicze walki. inna sprawa,ze szczesciu trzeba umiec pomoc,ale to juz inna bajka.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 2515 Napisanych postów 12794 Wiek 33 lat Na forum 16 lat Przeczytanych tematów 841469
LL miał trochę farta w tej walce, co nie zmienia faktu że wygrał zasłużenie, proste. Przegrywał u wszystkich sędziów, ale na szczęscie udało mu sie naruszyć łuk i koniec walki:D

BF vs Cain to dominacja od samego początku, coś kompletnie innego od mega wyrównanej wojny Kliczki z LL.

Ok, BF nie miał farta, ale okoliczności mu sprzyjały- tak to możemy nazwać Nie wyszedł do niego mega zmotywowany Reem, imo. Choć i tu też będzie różnica zdań, bo znajdą się tacy którzy powiedzą że był w formie życia. Imo zlekceważył Foota a kontrole dopingowe zrobiły swoje.

BTW, pierwszy wywiad po walce, spokorniał yebany. Tzn on zawsze był dosyć pokorny, ale przed walką z BF trochę zadzierał nosa



...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 444 Napisanych postów 9936 Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 103395
smutny ,że wp****** dostał oby się pozbierał...
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Programy naukowe, pomiar sily ciosu zawodnikow

Następny temat

mój trening na siłowni do sportów walki

WHEY premium