UFC 160 - 25.5.13

Puar to troll. Rogan nawet w czasie walki powiedział, że nie przypomina sobie mistrza, który został zdominowany w ten sposób (btw Shogun vs. Jones zapomniał).. 50-43, Cain wygrał każdą rundę a oprócz TDD na początku 1 rundy i serca do walki JDS nic nie pokazał i został zniszczony w każdej płaszczyźnie walki.. ofc w 3 walce ma szanse ustrzelić Caina jakimś sierpem czy podbródkowym tyle, że to nie będzie znaczyć, że jest lepszym fighterem, tylko na ten dzień byłby mistrzem, tj Sonnen z Andersonem,, dla mnie on 1 walkę wygrał (popełnił straszny błąd a Spider miał farta) a w 2 już normalnie przegrał, bo Spider świetnie obronił obalenia..
Niektórzy tu mają jakieś problemy z myśleniem.

racja przypadek 9 przegranych przez trójkąt

z takim podejściem to big nog przep******ił w takim razie z cro copem,Bobem sappem,Sylvią,Herringiem

Według Stevena jeśli ktoś obrywa a potem wygrywa przed czasem - poddaniem albo nokautem, to to się nie liczy.
Idąc dalej tokiem myślenia Stevena, rewanż Caina z Juniorem nic nie wyjaśnił bo Cain go fuksiarsko trafił w lampę i potem (dlatego) zaczął dominować hehe.

ofc w 3 walce ma szanse ustrzelić Caina jakimś sierpem czy podbródkowym tyle, że to nie będzie znaczyć, że jest lepszym fighterem

Wtedy byłby gorszym fajterem
Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-03-10 13:30:23

Zmieniony przez - Puar w dniu 2013-03-10 13:30:39

Legacy

WTF?! Cain nie dominował w rewanżu? Ty chyba za dominacje uznasz tylko jak jeden drugiemu urwie głowę i zagra nią w piłkę z sędzią.

Dominował ale nie aż tak żeby twierdzić że znowu by to zrobił z Juniorem. Tym bardziej że ten miał jakieś tam problemy osobiste w tym czasie

Tak, każdy Brazol ma problemy jak dostanie wp******

dobra zobaczymy jeśli JDS przejdzie Hunta rewanż JDS-Cain . JDS był lepszy w 1 walce, Cain w drugiej, trzecia walka pokaże kto jest lepszy ,bo równie dobrze można się spierać ,że KO> pełna dominacja...

ja myślę ,że Hunt nie dostanie title shota nawet jak wygra z JDS. będzie to Werdum

Kvrwa ludzie. Lucky nie lucky , klatka nie ocenia tego kto jest lepszy w ogóle, tylko kto jest lepszy DANEGO DNIA.

Jeżeli chcecie mieć pewność kto jest lepszy w ogóle zróbcie 100 pojedynków tych samych fighterów, z kontrolą wszystkich zmiennych jak kontuzje, okres prime itp itd, a statystyka wam pokaże kto jest lepszy

JDS był lepszy w pierwszej walce, może i szczęscie mu pomogło, ale jednak wygrał. Na siłę można powiedzieć że dzięki szczęściu BYŁ LEPSZY TEGO DNIA. Kto jest ogólnie lepszy? Imo Cain, bo jego zwycięstwo jest bardziej przeekonującę, ale nie odbieram w ogóle JDS-owi ani trochę tego że w pierwszej walce, był lepszy od Caina.

się steven nie rozpędzaj z tym twierdzeniem kto myśli jak 5 letnie dziecko, bo uważa inaczej niż Ty ;)

już dyskusja KO cios vs dominacja była po walce JDS vs Cain 2 i chvj z niej wynikło, w sumie jak zawsze tutaj na forum xD
skoro ktoś potrafił ustrzelić przeciwnika 1 ciosem to znaczy, ze w danym momencie był lepszy i chyba nie powiesz, ze nie? że był gorszy, ale nawet przez swoją chvjowość był wstanie wygrać przez KO.
nie ma czegoś takiego jak lucky punch. skoro ktoś trafia to znaczy, że był "lepszy" w danym momencie, nawet jakbym ja wyszedł vs JDS i bym go usadził to znaczy, że okazałem się lepszy, szybszy silniejszy, zwał jak zwał a nie lucky punch bo coś takiego nie istnieje
Do mnie bardziej przemawia KO niż gwałt przez 25 minut i nie umieć tego skończyć, przez gwałt rozumiem jednogłośną dec, a nie wymęczoną split.

jakbym uważał inaczej to bym się MMA nie interesował, bo dla mnie by to było głupie, ktoś dominuje całą walkę, jest lepszym zapaśnikiem/strikerem/grapplerem, narzuca swój styl walki a przegrywa przez głupi błąd / szczęście przeciwnika.

Ofc jak ktoś kogoś nokautuje/poddaje a wcześniej dostaje to trzeba mu przyznać, że wyczuł moment, miał serce do walki - nie poddawał się, wykorzystał błąd / słabą stronę przeciwnika i sam pokazał się z dobrej strony i wygrał walkę.. ale jak można twierdzić przez to, że jest lepszym fighterem!? Jakby Shogun w rewanżu jakimś cepem posadziłby Shoguna to też byłby lepszym fighterem!? Chyba w Waszych marzeniach.