Przygotowania do debiutów bikini fitness 2015

Dla siebie zdjęcia mam we wszystkich pozach, a nawet filmy! ale niekoniecznie wszystkie chciałabym dziś pokazać całemu światu

Rokko no co? toż to prawda

Ania wierzę, że nadejdzie taki czas, że nam się tym wszystkim co masz pochwalisz

Hehe na pewno na zawodach w lutym teraz w styczniu pod.koniec miesiąca na pewno wrzucę jak.wyglądam po miesiącu redukcji

A to szybko zleci - jakoś wytrzymamy

A tak poza tym to zaczyna wychodzić ze mnie zmęczenie.. Marzę o tych dwóch dniach wolnego, które już niedługo będą, o leżeniu i nic nie robieniu!

DZISIEJSZA MISKA
1. 50g płatków owsianych + jogurt naturalny + 5g kakaa + 30g białka orzechowego UNS + pomarańcza
2. 100g kurczaka + 60g ryżu + warzywa
3. 100g kurczaka + 30g ryżu
4. Jajówa 2 całe jajka + 4 białka + pomidor + 100g chleba Graham
5. Odżywka białkowa

DZISIEJSZY TRENING NÓG
1. Wyprosty nóg siedząc 20/15/max
2. Przysiady na poziomej hack maszynie (w życiu.nie było mi.tak ciężko) 20/15/12/max
3. Suwnica nogi szeroko 15/12/8 (miały być siady, ale było zajęte, tutaj już miałam taki hardcore, że myślałam, że będę płakać! Gdybym była sama bez Adama to chyba poszłabym do domu)
4. Dzień dobry na hack maszynie 20/15/15
5. Uginanie podudzi leżąc 20/12/12/max wolno opuszczając w dół
6. Martwy ciąg na.prostych nogach 15/15/15

Będzie bolało...

Siady zajęte bo pewnien Seba biłrekordy w siadzie, widziałem tylko jak 4 osoby podnosiły gnącą się na wszystkie strony sztangę. Nie wiem ile tam nawalił ale ponad 200kg napewno

Co do treningów to Ania robi też na koniec serii kilka powtórzeń ekscentryczny, ja pomagam w wypchnięciu/wyciśnięciu a sama powoli opuszcza.
Najlepsza i tak jest mina kiedy ledwo już ciśnie z cięzarem, mówie "jeszcze jeden", robi. A a ja z uśmiechem dodaje że leci dalej i pomagam albo zrzucam ciezar i robi dropa. Mina wówczas jedyna w swoim rodzaju

Ania całe życie trenowała w bardzo dużych zakresach powtórzeń, z większym obciązeniem miała małą styczność(choć kiedyś na diecie "jem co chce i ile chce" + kilku gramach kreatyny siadała z 75kg sztangą ).
Póki jeszcze nie robi aerobów, nie jest na minusie kcal, próbujemy zaskoczyć jakoś mięśnie i pobudzić je nieco intensywniejszymi metodami treningowymi. Z czasem bedzie się to oczywiście zmieniać.

Adam zrób fotki podcas dropa% Ile planujesz dać cardio bo Ania jest bardzo szczupła?

Adam bardzo kurde śmieszne! ale mogę jedynie podejrzewać jak wyglądam pod koniec "błagam niech to już się skończy, zaraz popuszcze" na szczęście nigdy mi.się to nie zdarzyło
Muszę przyznać, że Adam potrafi pobudzić i zmobilizować do zrobienia czegoś, czego sama bym się po sobie nie spodziewała. Po każdym treningu w końcu "czuje" miejsca, które trenowałam, co oznacza, że zaczynam wyczuwać je również,podczas treningu, co do tej pory było moim największym problemem. Pewnie spowodowane to było tym przysłowiowym "machaniem" bez odpowiedniego obciążenia, gdzie mięśnie nie bardzo były pobudzone do pracy.. Dzisiaj jest inaczej = lepiej!

Rokko Jeśli chodzi o cardio to Adam nie jest chyba zwolennikiem katowania się na bieżni, w związku z czym pewnie będzie to około 30 minut - tak sądzę

cardio najmniej ile będzie potrzebne. Szczególnie cardio w postaci aerobów to mega strata czasu, wypłukiwanie minerałów itd.
Interwał czy bardzo szybkie aeroby na tętnie 150-155 mają sens bo jakoś wpływają na metabolizm który na redukcji ZWALNIA. Zwykłe 120-130ud/min spalają tylko kcal bez potrzeby ucinania ich z jedzenia, ale nie podkręcają metabolizmu w żaden sposób.
Tzn podkręcają w sposób "bo pan X tak mówi". Naukowo nie podkręcają metabolzimu tylko spalają kcal. Więc na dobra sprawa można wiecej zjeść i trzymać wagę. Jedząc tyle samo można ją stracić, ale to przez zwiększenie zapotrzebowania dobowego na kcal a nie przez podkręcenie metabolizmu.
CHyba że regularne aeroby kręcić zaczął pan Jan który ostatnie 10lat siedział na tyłku i jadł paluszki popijając zimną tatrą

A jednak dowiedziałam się, że będą interwały - Adam chyba chcesz mnie zabić Chociaż sama kiedyś dużo o tym czytałam, ponoć spalanie utrzymuje się do 48h po skończonym treningu interwałowym?! Więc mogę się "poświęcić"