Przygotowania do debiutów bikini fitness 2015

Jak widzę, niektóre rzeczy w tym DT to własnym oczom nie wierzę.
Ania - przypomniałaś mi o kurczaku z rożna, mam budkę niedaleko ...:D

Doris.K

Jak widzę, niektóre rzeczy w tym DT to własnym oczom nie wierzę.
Ania - przypomniałaś mi o kurczaku z rożna, mam budkę niedaleko ...:D

Doris a co tak dziwi, że nie wierzysz??
No szczerze mówiąc był on najlepszą rzeczą jaką ostatnio jadłam nie wspomnę o świeżej bułeczce.. Ale to taki jednorazowy skok w bok

Dlaczego jednorazowy skok w bok? Ciemna bułka, pierś z kuraka z rożna bez skóry to zła opcja? Do debiutów masz jeszcze przecież duuuuuuuuuuuużo czasu ;) Nie można wariować - wiem po sobie samej i swojej wcześniejszej redukcji.

Jeśli jest rozmowa o kurczaczku z różna to chętnie będę tutaj zaglądał swoją drogą, myśle że czas najwyzszy aby wlasnie skonsumowac coś w tym w kierunku ;)

RoLi5400

Jeśli jest rozmowa o kurczaczku z różna to chętnie będę tutaj zaglądał swoją drogą, myśle że czas najwyzszy aby wlasnie skonsumowac coś w tym w kierunku ;)

Witam w klubie - za mną też właśnie zaczyna chodzić taki kurak :D

czyli jutro prawdopodobnie czeka mnie smaczny dzien przepis na burgery od Doris i no i rzecz jasna kurczak z rożna jak nie dwa

To zjedz jeszcze rano omleta wg mojego filmiku instruktażowego i będę mogła powiedzieć, że jadłam to samo co TY tego dnia :D

Jest dużo czasu, wiem, natomiast ja jestem takim typem człowieka, że albo od a do z będę się trzymać mojej rozpiski z założenia, że tak będę jadła codziennie, albo w pewnym momencie mi się to posypie i będzie "aaa jeszcze dużo czasu to sobie to zjem".. I tak nie mogę się powstrzymać od słodyczy i czasem coś wskoczy "bo jest jeszcze dużo czasu przecież". Stąd niestety psychicznie dla mnie byłoby najlepiej gdybym.dziennie jadła to samo i mówiła sobie, że tak trzeba
Noo to tak apropo kurczaka z rożna chyba dziwnie to zabrzmiało co napisałam

Zmieniony przez - Anka_ w dniu 2014-11-07 09:53:08

No to popatrz - na słodycze od czasu do czasu sobie pozwalasz, kiedy Cię coś przyciśnie i nie możesz wytrzymać ale urozmaicić sobie codziennej miski o w miarę dobre źródła np węgli nie chcesz bo mówisz, że jesteś typem człowieka, który albo robi coś od A do Z albo wcale. Brałaś pod uwagę to, że jakbyś miała bardziej urozmaiconą miskę to nie ciągnęło by Cię do słodyczy, które są chyba gorszym wyborem niż np pełnoziarnista bułka, ziemniaki czy kurak z rożna ?:)

Oczywiście nie narzucam Ci swojego toku ;)

Wiesz co.. Staram się jak najbardziej urozmaicić jeśli chodzi o mięso czy ww, jak tylko potrafię. Natomiast brak umiejętności kulinarnych trochę stoi na drodze do tego by jeść coś "wyjątkowego". Po prostu nie potrafię gotować do tej pory stołowałam się na mieście albo tatuś robił bigos czy inne pyszności, stąd i tak to co jem to cud, że to jem i robię

Zmieniony przez - Anka_ w dniu 2014-11-07 11:04:56