Szacuny
1
Napisanych postów
14
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
263
CHŁOPAKI!
mam pytanie robiłem już a6w i je zrobiłem efekty są ok.
zaczynam abs2 mówicie ze trzeba kilka dni w tyg ćwiczyć i ze trzeba przerwy robić.
Jak mam ćwiczyć?
2 dni trening>1 dzien przerwa?
3 dni trening>1 dzień przerwa?
1dzien trening>1 przerwa?? czy jak?
Szacuny
1
Napisanych postów
402
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3336
Goku
coś w tym stylu ale nie do końca;) bo ja do tego nie używam drązka , bo niestety od roboty na wakacjach i dzwigania codziennie paczek dość dobrze mi sie wyrobiła siła na pleacach i to włąsnie plecy ciągle mi odciązają brzuch i dlatego trudno jest mi zrobić to ćwiczeni z drązkiem tak bym czuł ćwiczenie na brzuchu , bo od razu wymiękają nogi , plecki sie nie męczą bo brzuch IM pomaga i ćwiczenie psu na bude , dlatego dodałem tą piłke , bo ona eliminuje prace pleców. a cięzarek na ławce skośnej bo eliminuje bujanie na drązku i trzymanie postawy nie mówiąc o braku wystarczająco silnych rąk by trzymac je na tyle sztywno by sie wogule nie bujać
Szacuny
1
Napisanych postów
402
Wiek
33 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
3336
A6W powinna pomuc , hehe z daleka wygląda jak kaloryfer:PP
abs II buduje miesnie ale nie spala taknki tłuszczowej , jesli chcesz szybko sie jej pozbyć to ćwiczenia A6W powiny być albo rano przed śniadaniem (najniższy wspułczynnik cukru we krwi )wtedy spaajac rezerwy cukru , zaczynasz spalać tkanke tłuszczowa;)
Inaczej mówiąć w watrobia moze pomiescić od 250 do 400 gramów glikogenu , która jest zamiania na energie bez utraty tkanki tłuszczowej , najmniejsza ilośc zapasu jest rano a zaraz potem wieczorem (zakładajac ze nie jadasz obiadu o 17)
Jesli studjujesz i nie chce Ci sie tak wstawać by męczyć 6 to po uczelni gdy wracasz i czujesz ssanie w brzuchu wtedy masz juz deficyt kalori a ćwiczenia go poglębią i spalą tłuszczyk;) ale woda w tym czasie to podstawa.
Szacuny
1
Napisanych postów
164
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
1224
Filmik instruktazowy by sie przydal bo ja nawet nie potrafie zrozuumiec 1 poziomu...tzw "Wypchnięcia nóg w leżeniu"...moim zdaniem nie da sie 1 powtorzenia szybciej niz w 1.2sek zrobic.
Unosze nogi na wysokosci 0.5m lekko ugiete, dochodze do pozycji pionowej, wypycham je lekko w gore, powracam do pozycji gdzie nogi byly 0.5m nad ziemia i znowu... bezwladnosci powoduje ze gdy opuszczam nogi i chce jak najszybciej robic to cwiczenie to opadaja prawie na ziemie... cos zle robie napewno, tylko co
Szacuny
1
Napisanych postów
14
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
263
kolego chopinos mysle ze mozesz zastapić to ćwiczenie bo praktycznie to jest to samo też pracują mięśnie brzucha ale poczekaj lepiej na opinie specjalisty
Szacuny
11144
Napisanych postów
51507
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Do WOMAN:
Jesli w swoim brzuchu mialas "obcego" to raczej Ci cwiczenia nie pomoga poniewaz skora jest po ciazy bardzo rozciagniata no i nie wchlania sie na skutek cwiczen. Moja zona przerobila caly a6w razem ze mna i sila miesni oczywiscie wzrosla ale rzezba byla srednia - niestety rozciagnieta skora zostala.