Lasican1 - falling to get up - Road to 2020

Pol ampy (12.5mg) robi jak 50 tussi przynajmniej mnie

A no widzisz a mnie tussi np nie rusza w ogóle. Dziwne to

mnie tussi też totalnie nie ruszało, musisz mi Łukasz kiedyś dać tego specyfiku od siebie i zobaczymy czy czysta efka mnie potarga

Myślę, że po redu już nie zostanie :D ale jak będę kiedyś miał to się podzielę

Też jej ostatnio na ustawce nie czułem xd

ćpuny

Miałem pisać, że nam to już chyba zostaje walić przedtreningowo po nosie...

z doświadczenia powiem, że bywa różnie

Chyba najgorszy dzień ze wszystkich zebranych do tej pory. Nie dość, że spałem tylko 2 godziny to od samego rana kilka informacji zupełnie mnie dobiło w dodatku dzisiaj nie wiem czemu do godziny 19-20 głód był taki, że myślałem iż oszaleję. Całe szczęście! Wygrałem walkę z głową i wszystko poszło zgodnie z planem. Dobrze, że mogłem pomarudzić dzisiaj trochę Caykowi bo chyba inaczej nie zebrał bym się na trening :D no i pewnie bym zwątpił! Tak samo Soir! Trochę słów wsparcia i poszło wszystko jak trzeba! Teraz już późny wieczór przede mną jeszcze 2 posiłki a ja obrót o 180 stopni x) i głodny w ogóle nie jestem x))) No nic trzeba się cieszyć! Zostały mi jeszcze 3 nocki! I na najbliższe tygodnie spokój z nimi Będziesz można się w pełni skupić i regenerować na masie



Na początku treningu totalnie bez mocy i chęci ale potem się rozkręciło. Przy drugim ćwiczeniu wszedłem już na wysokie obroty i poleciałem tak jak to powinno wyglądać od początku. Cardio bez większych problemów tutaj akurat w ostatnim czasie zlatuje bardzo szybko i jakoś nie czuję tych 40 minut na bieżni.

Czwórki + Brzuch

1.Hack Sq 15/12/10/10/10
2.Wyciskanie suwnica 20/15/12/12/12
3A. Sq 5 x 12
3B. Bułgarian Sq 5 x 15
4A. Spięcia brzucha na maszynie 4 x 15
4B. Unoszenie nóg w zwisie 4 x 15

Po treningu 40 minut cardio




Omlet z kurczakiem i mozzarellą.
Puree ziemniaczane z kotletami drobiowymi.
Placki brokułowo-kurczakowe z serem cheddar.

Dałeś radę, będzie dobrze