****Klata, barki ,biceps , plecy no bo nogi sa dla dzieci****

FOCH

Nie pisać do mnie dupki

Ooo chyba ma mniej niz 12

Ja jem, ide pod prysznic, i zaraz trzeba spadac na Chmielaczki, jedyne takie 3dni w roku Kto z woj. Lubelskiego ten wie o co chodzi

Porozmawiajmy o typach treningu i waszymi osobistymi doświadczeniami z nimi związanymi

Obecny temat mi się nie podoba

edit: Bery no ba że wiem Taaaka impreza! W tym roku byłem w Wilkowie, fajnie było

Zmieniony przez - Alucard666 w dniu 2008-09-13 17:21:48

Chłopaki z treningu mam prośbe sprawdzcie mój planik
Link https://www.sfd.pl/Czas_zmienić_plan...-t435292.html dzięki będa sogi :D

Wracając do merytorycznej części spamu...


O FBW nie czytam tylko na sfd i muszę powiedzieć, że ta moda na same podstawy przejdzie prędzej czy później.
Nie zaprzeczam, że owe plany są złe(sam mam zamiar ćwiczyć czymś takim, ale prawdopodobnie w zimie), ale nie jedyne.
FBW z bickiem, trickiem etc są złe? Zatem dlaczego zostały wciskane nawet najbardziej opornym na takie treningi użytkownikom?
Jeżeli trening ma stracić na efektywności, bo Bery(nie obrażając go) wszedł na inne forum to ja podziękuję...
Na każdego działa co innego, treningów jest od groma, a każdy ma własny rozum.

To że Bery nie odpisuje znaczy że:

1. Już poszedł na chmielaki
2. Jeszcze nie poszedł ale bierze prysznic
3. Zaraz dopiepszy litanię bo trochę mu czasu zajęła

ferenc
Na ten temat ktory teraz pisales zostalo napisane wszystko kilka str wczesniej.

Jakbys przeczytal to wiedzialbys o co chodzi.

Ja musze zaraz spadac, wiec odpisze jak wrócę czyli dopiero jutro

Przeczytałem no i...co?

Każdy kto poważnie podchodzi do tego sportu spróbuje "wszystkiego", więc o co chodzi...

na poczatek merytorycznie:
wypowiedz Siodemy z bodaj 113 strony, ze ludzie od zawsze cwiczyli splitem i od zawsze rosli.
nic bardziej mylnego. poczatki kulturystyki to Eugene Sandow, trudne poczatki... lata 30te - tu juz mozemy mowic o sporcie, stylu zycia, nauka coraz bardziej interesowala sie bodybuildingiem, mniej wiecej w tym czasie odkryto "metke". systemy treningowe stosowane w latach 1930-1960 opieraly sie na podstawowych, wielostawowych cwiczeniach. ulubiencem wielu byl przysiad i przenoszenie sztangielki. do tego dodajmy wyciskanie sztangielek, drazek i mamy plan, ktorym cwiczyli ludzie pokroju Vince'a Girondy. split wymyslil, jak powszechnie wiadomo, Joe Weider, obserwujac kulturystow na sterydach. warto to podreslic - nie poczatkujacych, chuderlakow, ktorzy chca po prostu wygladac zdrowo, ale kulturystow, nie raz poswiecajacych watrobe, czy genitalia dla zdobycia wiekszych miesni. ale Weider umial sie sprzedac. to byl poczatek ery splita. na szczescie ostatnio ludze wracaja do przeszlosci, udoskonalaja stare schematy, fbw/hst jest coraz popularniejsze. co nie znaczy ze split=shit. juz arnold pisal, ze split jest dobry do pracy nad szczegolami umiesnienia, eliminowaniem brakow, ale ekstremalna masa to ciezkie, zlozone cwiczenia...

a teraz mniej merytorycznie: wybranka Alu idzie w tym roku do KOMUNII