Mój dzienniczek, już zamknięty: http://www.sfd.pl/Lena__Dziennik,_witam_na_forum!-t556059.html
1. (07:30) 30g WPC + 15 oliwy + 25g orzechów + ogórek
2. (11:15) (MIX : ryż+wołowina+cebula+kapusta) + 10g oliwy /// wiem wiem... wróciłem głodny i musiałem zjeśc coś mniejszego a to było pod ręką...
3. (13:30) 15g WPC + 3 jajka + 20g oliwy
4. (16:30) 150g kuraka + 100g kaszy gryczanej
TRENING
5. (20:15) jabłko + 200g kuraka + 50g kaszy jęczmiennej
6. (00:00) 150g twarogu
---
około 12:30 : 2x Scorch + 1x Taurine Mega Caps + 1x Magne B6
przed treningiem : 2x Scorch + 2x Taurine Mega Caps
po treningu : 10g BCAA
przed snem : 3x Magne B6 + 1x Chela-Cynk
---
Typ treningu : A10
Ostatni taki trening : https://www.sfd.pl/carbon91/.DZIENNIK./._Olej_zator,_odpal_akcelerator!_-t581441-s34.html#post10
Zakres powtórzeń : 10 , 10 , 5 , 10
Ćwiczenia:
1. Wyciskanie sztangi na skosie dodatnim : 30 , 40 , 45 , 50x8 // (+2,5kg)
2. Podciąganie sztangi wzdłuż szeroko do klatki : 20 , 27,5 , X , X
3. Wiosłowanie sztangą w opadzie : 35 , 45 , 52,5 , 57,5x9
4. Przysiady ze sztangą na barkach : 40 , 52,5 , 57,5 , 62,5 // (+2,5kg)
5. Uginanie na modlitewniku (sztanga łamana) : 15 , 20 , 20 , 22,5x5
6. Wyciskanie wąsko sztangi na poziomej : 27,5 , 37,5 , X , X
Komentarze:
1. Może tylko 8 w ostatniej, ale jestem zadowolony.
2. Nadgarstek bolał więc odpuściłem.
3. Już dziewiąte powt. było słabe technicznie, więć 10. odpuściłem.
4. Poszło, chociaż ciężko i ostatnie powtórzenia słabo technicznie...
5. Jak widać jestem tu zdolny do mniejszych ciężarów bo jest to ćwiczenie bardziej izolujące biceps, ale faktem jest że taki wariant nie obciąża nadgarstków...
6. Znów nadgarstek... bałem się kolejnych serii.
---
Dzień bez treningu biegania.
---
Z nadgarstkiem jest coś nie tak
Nie wiem co, no kośc chyba nie pękła bo raczej bym się osrał przy wyciskaniu gdyby tak było, jak i przy codziennych czynnościach... Ale coś jest mocno nie tak i nie wiem jak to będzie... Nie wyobrażam sobie nawet przerwania treningów...
Najgorsze jest to że nic nie zrobiłem, ani nie upadłem jakoś dziwnie, ani nic nie poczułem ostrzejszego w konkretnej chwili, samo z siebie się wzięło od 1-2 tygodni i chvj wie co to jest, ale w tej chwili jest 100x gorzej niż np. w niedzielę, może sobie go dzisiaj już dobiłem, ale nie mogę przeboleć tego że to kurva się wzięło znikąd...
Chyba nie ma wyjścia jak wybrać się na prześwietlenie albo do lekarza normalnie.... Czuje jak mi cos tam ciągle strzyka, strzela, przeskakuje, nie wiem juz sam. Jak pójdę na prześwietlenie to są 2 scenariusze :
albo sie okaże cośtam i założą gips, albo sie nci nie okaże i założą szyne/gips profilaktycznie - polska służba zdrowia rządzi
Ale mówię, jak wczoraj nic wielkiego sie nie dzialo, tak dzisiaj jest przeyebane...
Ehhhhhhhhhhhh.
--
"Pidżama Porno - Złodziej Zapalniczek"
--
--== GAINER TEAM ==--
Jak matura ile procent?
Pzdr
Proponowałbym udać się do lekarza z tym, sam nigdy nie byłem z nadgarstkiem, ale skoro strzela i przeskakuje to warto pomyśleć o rentgenie . Bo jeżeli coś jest złamane lub pęknięte, to nie chciałbym być w Twojej skórze, jeżeli się samo źle zrośnie - wtedy będzie trzeba znów łamać i wkładać w gips, a to do przyjemności nie należy.
mat 94 , pol 66 , ang 98
matma rozszerzna - ee wstyd pisac
postaram się pójść z tym do lekarza albo na rtg
jakby tego było mało to dziś od rana ząb mnie napjerdala i to cholernie ostro, a ja mam dużo rzeczy do zrobienia
nie wiem jak będzie z dietą czy bieganiem...
--== GAINER TEAM ==--
Mój dzienniczek, już zamknięty: http://www.sfd.pl/Lena__Dziennik,_witam_na_forum!-t556059.html
po wnikliwej analizie najwyżej dojdzie do odkrywczej tezy że pewnie mam coś z nadgarstkiem i powie zeby przeciwbólowymi smarować\
ale pewnie i tak pójdę
a sportowego na tym zadupiu nie ma, nawet nie wiem gdzie by takiego szukać i ile hajsu bierze
--== GAINER TEAM ==--
Daj może coś izolującego, i tak triceps przepracujesz pzy wyciskaniach.
To podciąganie sztangi wzdłuż tułowia też jest stawo***ne..
Dlatego te treningi Wodyna mi się nie podobają. Byłyby ok gdyby każdy dobierał ćwiczenia sam, pod siebie
I w tym momencie nie robiłbym progresji dalej, tylko zmniejszył nawet obciążenie.
Zmieniony przez - King_Odin w dniu 2010-07-01 10:31:47
HST PUSH & PULL - mój autorski "system" treningowy:http://www.sfd.pl/-t589381.html
Dieta LOW-CARB, art dla początkujących: http://www.sfd.pl/-t655403.html
Redukcja od A do Z - wszystko o redukcji:http://www.sfd.pl/-t654560.html
Tabata - co to jest i za co ją lubię?: http://www.sfd.pl/-t963145.html
Takie wielkie, takie niewinne. A same niosą na grzbiecie skrzydlatą kostuchę. Polską śmierć.
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien co do tej pierwszej.
Problem z plecami!...
- 1
- 2
- ...
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- 8
- 9
- 10
- 11
- 12
- 13
- 14
- 15
- 16
- 17
- 18
- 19
- 20
- 21
- 22
- 23
- 24
- 25
- 26
- 27
- 28
- 29
- 30
- 31
- 32
- 33
- 34
- 35
- 36
- 37
- 38
- 39
- 40
- 41
- 42
- 43
- 44
- 45
- 46
- 47
- 48
- 49
- 50
- 51
- 52
- 53
- 54
- 55
- 56
- 57
- 58
- 59
- 60
- 61
- 62
- 63
- 64
- 65
- 66
- 67
- 68
- 69
- 70
- 71
- 72
- 73
- 74
- 75
- 76
- 77
- 78
- 79
- 80
- 81
- 82
- 83
- 84
- 85
- 86
- 87
- 88
- 89
- 90
- 91
- 92
- 93
- 94
- 95
- 96
- 97
- 98
- 99
- 100
- 101
- 102
- 103
- 104
- 105
- 106
- 107
- 108
- 109
- 110
- 111
- 112
- 113
- 114
- 115
- 116
- 117
- 118
- 119
- 120
- 121
- 122
- 123
- 124
- 125
- 126
- 127
- 128
- 129
- 130
- 131
- 132
- 133
- 134
- 135
- 136
- 137
- 138
- 139
- 140
- 141
- 142
- 143
- 144
- 145
- 146
- 147
- 148
- 149
- 150
- 151
- 152
- 153
- 154
- 155
- 156
- 157
- 158
- 159
- 160
- 161
- 162
- 163
- 164
- 165
- 166
- 167
- 168
- 169
- 170
- 171
- 172
- 173
- 174
- 175
- 176
- 177
- 178
- 179
- 180
- 181
- 182
- 183
- 184
- 185
- 186
- 187
- 188
- ...
- 189