Diary of a madman s4, 144, 187

gadka o lodowce turystycznej jest na prawde calkowicie realna i na miejscu. skitrasz gdzies tą lodoweczke i powinienes dac rade, chyba ze ktos oprocz Ciebie sie czesto kreci po Twoim pokoju, to wtedy gorzej . ;)

Ty, ale jeśli ty naprawdę masz takie jazdy to trochę patolą podjeżdża. To już naprawdę jest chamskie tak zachowywać się względem swojego dziecka.
U mnie jedzenie nie jest wybitne, ale zawsze są jajka i ser biały - i tym się ratuje
A kasa co wpadnie to idzie na różne rzeczy... gram też w piłkę nożną tak poważniej a korki tanie nie są

Ale ogólnie to współczuje - ale jak nie porozmawiasz z nimi to nigdy Cię nie potraktują poważnie.
A te "anabole" nic Ci nie zrobią... powiedz, że u mnie Babcia odbiera a dziadek zajada się nimi i wszystko jest w porządku

Zmieniony przez - IneTheEnd w dniu 2013-02-27 23:58:33

dziadek koks

Dzień jedenasty

Szału nima, straty tylko w łopatce, cebuli i ryżu, za które kasę już odzyskałem. Jedzonko generalnie bardzo mnie dziś zadowala, ojciec ma tylko znowu jakieś problemy, że od czasu do czasu też coś jem i nie mogę przez 4 godziny bez przerwy siedzieć w zimnej chatce i mu pomagać przy budowie mebli, gdyż ja się nie raczę w międzyczasie browarem i muszę się ugrzać w domku, przy obiadku.

Dieta
Mało tłuszczy





Na zdjęciu posiłek 4: łopatka wieprzowa, makaron, cebula, oliwa, brokuł. Smak 10/10





Od dziś codziennie strzelam fotę jednego posiłku

Zmieniony przez - DreamEvil w dniu 2013-02-28 21:14:02

Smutno mi chłopaki, że dziś tak cicho

ja startuje z dietą ktora mi poprawiles w weekend ;) i pytanie co do oliwy w tym 4 daniu: jak jesz ten makaronik to nie masz wrazenia ze jest za tlusty? i ogolnie czy czuc smak tej oliwy ? takie glupie pytania ale z ciekawosci pytam ;) niedlugo sam sie przekonam w sumie ;D nwm czy nie ruszyc z dziennikiem tak jak ty, fajnie bo to pewna forma motywacji, zawsze bardziej doswiadczeni doradzą itd. ;)

Muszę przyznać, że wygląda smakowicie, jak się przekonam do brokuła to stestuję taką mieszankę
Cicho wszędzie, głucho wszędzie - u mnie to normalka

DreamEvil

Smak 10/10

Majkel tyle w temacie

Dzień dwunasty

Pompa w ch*j. Mój brat zjadł w nocy caaaaalutki obiad na najbliższe 2 dni dla całej rodziny (800g łopatki, 400g ryżu, sos) - ma dar chłopak, nie powiem. Na pytanie rodziców, czemu to zrobił, usprawiedliwił się: "Myślałem, że to Wiktora!"

Trening
Dziś poczułem, że już dłużej nie wytrzymam bez konkretnego więc się porządnie, ale to porządnie porozciągałem. Powiem wam, że przy tym też da się nieźle napocić!

Dieta
Elegancja, tylko 4 posiłki, bo morfologia, a pracy niestety dziś nie ma. Miałem wkleić zdjęcie śniadania, ale zapomniałem więc zrobiłem zdjęcie obiadu. Smak OSTRY JAK DIABLI (10/10)

dziwną masz to rodzine ci powiem