No to wstępnie potwierdzam... małżonka ma rodzinę w Mielcu, więc ich wysadzę po drodzę i pojadę do Rzeszowa. @MaGor... tylko tego Tadzia nie poprawiaj co drugie zdanie :-) no to jak tak to i ja nie mam za bardzo wyjścia teraz jak wywołałem temat, do czerwca jeszcze chwilka, trzeba pamiętać
Magor Nie ma bata. Będziesz obsługa techniczna żony. Gratulacje. Oboje łoicie nieprzytomnie, ale żona robi progres, że szczękę trzeba zamiatać. Ma za soba jakas tam sportowa przeszlosc - i niesamowite warunki fizyczne juz teraz, prosto z kanapy, bez redukowania itp. Do tego babska zawzietosc - no i nieskromnie - nie musi nic kopiowac z sieci, [...]
W Paryzu bylo idealnie - butelki, ale to nie jest niestety norma :( U mnie na połówce była woda w butelkach i trochę to irytowało, bo ludzie pili dwa, trzy łyki i rzucali do rowu. Na krótkich biegach powinien być wybór: kubek - butelka. Widać zależy od imprezy. Na Orlenie dali te nieszczęsne kubki (gdzie połowa już się wylała jak się łapało...), w [...]
Marcinie, a czy gdybym Ci podesłał plik z biegiem, to Suunto potrafiłoby wyznaczyć EPOC, VO2 itp.? Bo wiem o czym piszesz. Do tych parametrów PRO (bo one są PRO), potrzeba bardzo wrażliwego sprzętu, o ile rzecz się dzieje na poziomie sprzętowym, czyli pasek piersiowy o bardzo wysokiej czułości i odpowiednio szybki mikroprocesor w zegarku. Bo [...]
MaGor powodzenia !Wczoraj zrobiłem długie wybieganie dystans półmaratonu w czasie 2 godz 7 minut,tętno średnie 152 .Oddech spokojny ,ale od 18 km miałem "ociężałe" nogi .Trzymam się Twoich rad xzaar77 i zobaczymy co dalej będzie .Pozdrawiam.
Co do pani w żółtym to jest to "bear complex" w necie sporo filmików. A co do TGU to ja osobiście mam problem, że już od 16kg tak gniecie przedramię, że zamiast ćwiczyć tylko myślę k***a jak boli:( Oczywiście stosując się MaGor do twoich wskazówek dotyczących trzymania kettla z prostym nadgarstkiem:)
A co do TGU to ja osobiście mam problem, że już od 16kg tak gniecie przedramię, że zamiast ćwiczyć tylko myślę k***a jak boli:( Oczywiście stosując się MaGor do twoich wskazówek dotyczących trzymania kettla z prostym nadgarstkiem:) Mnie by bolało jakbym wyginał nadgarstek. Aż sprawdziłem przed chwilą (ciężar kij - dojść do odważnika to wyczyn) [...]
xzaar77 napisał(a): Udało się dotrzeć do mety. 03:07:21 żyje ale ledwo ;) Chyba wkradła się jakaś nieścisłość.Mam przed sobą wyniki i nie ma tam takiego czasu. Miał czas 03:06:57 :-) Gratulacje!
MaGor, zgadza się, ale tak długo jak ta sama fabryka która produkuje oryginalny produkt X, na drugiej hali produkuje ten sam produkt pod marką Y i sprzedaje go 100 razy taniej (doświadczyłem osobiście), wykorzystując do tego ludzi - to ja się nie godzę na takie prawo rynku. P.S. W 90% przypadków, różnica w produkcie to naklejka producenta. A koszt [...]
Ty! A może to za lansowanie tłuszczu? :-D za to to jeszcze bym zrozumiał :-). Tak czy siak... nagana dla Xzaara to jest kompletny bezsens... a brak info w tej sprawie to kompletny brak kultury
Ty! A może to za lansowanie tłuszczu? :-D za to to jeszcze bym zrozumiał :-) Ale masz chyba jakieś sensowne argumenty przeciwko tłuszczowi w jedzeniu? :-D Czy to tylko taka ogólna frustracja + lata przyzwyczajeń? :-D
A skoro tak, to kawka, i ja tez ruszam do Polski ;) Niedługo będziesz biegał do Polski :-) A i ja do kawy siadłem. I też zaczynam kleić wyjazd. O 10:00 olej wymieniam w aucie i spraw się robi coraz więcej. O Darku wiedzą wszyscy, bo był bohaterem filmu. A w naszych barwach biegnie również dwóch innych kozaków [...]
Draft to chyba małe miki. Widziałem na dobiegu do strefy zmian, po pływaniu, prawie bójkę. Dosłownie na moich oczach gość biegnący szybciej z tyłu, popchnął na barierki zawodnika przed sobą. W zasadzie popchnął go na barierkę i innych ludzi przez co podniosły się głosy i gdyby nie parcie na czas (bo to była "elita"), to mordobicie pewne. Przy [...]
Zostaw miejsce na coś ultra. Jestem po spotkaniu z Piotrem Kuryłą. Ale wypas. Chowa się większość rzeczy, które przyprawiają nas o ból głowy na co dzień. Powiedział kilka mądrych rzeczy, których siłą była ich prostota. Słuchasz, siedząc na przystanku przy DK nr 814, na północy Lubelszczyzny, prostego faceta, który biegnie z wózkiem przytroczonym [...]
Na koniec powiem magor nie spinam sie nie jestem forumowym hejterem i nigdy nie zdażają mi sie takie wypowiedzi ( ta jest pierwsza taka) bo to strata czasu ale jak juz zagladam do tematu pare ladnych miesiecy to coraz bardziej mnie twoje wypowiedzi denerwuja i musialem to napisac. Wszystko bym przemilczal ale jak na razie nie bronia cie wyniki bo [...]
Już kiedyś linkowałem. http://www.festiwalbiegowy.pl/bieganie-i-zdrowie/czy-bieganie-moze-uchronic-przed-miazdzyca#.U_RRklRf3HQ Bieganie nie obniża zagrożenia miażdżycą. Na pewno, w jakiś sposób, częściowo chroni przed nią odpowiednia dieta. Niestety biegacze mają bardzo złe nawyki żywieniowe i nie będę pisał nic więcej. Wróg jest słodki. IMO [...]
Widziałeś co się potrafi dziać po biegu? Mało tego. Te wszystkie patyczaki są z siebie dumne, bo mogą żreć słodycze i nie tyją. W okolicach świąt i tłustego czwartku zwłaszcza. Makaron (sztandarowe danie biegaczy) = pszenica. Dla mnie - podkreślam tylko dla mnie i mam prawo do takiej oceny - dyskwalifikacja. W ogóle unikam zbóż, ale to opowieść na [...]
ale w dzisiejszych czasach używają tego torowcy, kurierzy i samobójcy %-) Marcel - chyba mylisz pojęcia, ja sobie nie przypominam żeby rowery wigry czy pelikan ;-D, a takie były najpopularniejsze, były na ostre koło ;-) MaGor - ostre koło to rower w którym nie ma wolnobiegu, nie możesz przestać kręcić dopóki się nie zatrzymasz, zwykle też nie mają [...]
Oj MaGor Ty jakiś zboczony z tym cukrem :-PP. Na ładowaniu czysto było - owies, kasza, jakaś brzoskwinia wpadła i banan. Wszystko. Chude mięso. Nawet jaj nie jadłem. Problem pojawił się prędzej tydzień po ładowaniu a w planie od jutra było kolejne. Niestety rezygnuję chyba bonchociaż jakoś po obwodach wielkiej różnicy nie widzę to jednak czuję się [...]