A ja sobie dzisiaj posłuchałem kolana. Mniej było, ale ciężary odrobinę większe. Nazywam to "objętością techniczną". Bez pogoni za niczym. Dobrze, że w ogóle znalazłem czas na takie zabawy. Dwoje dzieci mam na głowie. Poćwiczone. Na ławce 72 kg 10 x 10 weszły już bez komplikacji, ale klatkowska zapiekła. :-) Idę spać. FitNotes Workout - niedziela [...]
Kij z lampartem. To jest coś! Piotrek Rosada i 420 km wyścigu kajakiem. Taki maraton to ja i owszem. /SFD/Images/2016/5/9/a6aae686b2af4e58a4e8ab3e5e5b55a7.jpg Zmieniony przez - MaGor w dniu 2016-05-09 07:05:59
Ciekawe co wyczytam w lamparcim elementarzu gimnastyki z ciężarami. Jak ruskie żaby kumkają napnij ciało, to żaby w cętki dodadzą w jakiej kolejności i jak któraś część nie cyknie to jak naprawić. I znowu ruskie - łam sztangę to cętki jaką rotacją itp. Tak przy okazji, to dopiero bo dzikiej zwierzynie załapałem o co chodzi z tym łamaniem i [...]
Wczoraj w klubie, lekko i na luzie... "Deep 6" KB24 Sety: 1. Łatwy 2. Umiarkowany 3. Trudny 4. Bardzo trudny 5. Łatwy Rozciąganie i do domu. Ludzie chwalą, a ja widzę po nich i po sobie, że program wchodzi. Ten zestaw dwa tygodnie temu zabijał grupę. Wczoraj była dziewczyna, która opuściła dwa treningi i prawie ją rozsmarowało po podłodze. Sam [...]
Myślę, że organizm sobie poradzi z wieloma niekorzystnymi czynnikami, o ile go np. nie zakwasisz. Mniej mięsa. Lepiej mniej dobrego niż dużo kiepskiego. Lepiej wybulić za szynkę z dzika 50 zł niż kupować kurczaki po 9 zł. Lepiej "przepłacić" za jaja od baby niż żreć marketowe. A jak już musimy, to chociaż z umiarem. Nikt mi nie powie, że 250 g [...]
Lecisz z BMI wagę bazową (anoreksja i zabiedzenie). Dokładasz wagę mięśni, które już masz i od tego liczysz zapotrzebowanie. Liczenie od masy ciała to jak podawanie pensji brutto, albo długości penisa z kręgosłupem. :-D Im lepsze masz białko, tym mniej musisz go zjeść. Dlatego spłukuję białka jaj ciepłą wodą. W zlewie. :-D 100 g takiego białka to [...]
Lecisz z BMI wagę bazową (anoreksja i zabiedzenie). Dokładasz wagę mięśni, które już masz i od tego liczysz zapotrzebowanie. Liczenie od masy ciała to jak podawanie pensji brutto, albo długości penisa z kręgosłupem. :-D Im lepsze masz białko, tym mniej musisz go zjeść. Dlatego spłukuję białka jaj ciepłą wodą. W zlewie. :-D 100 g takiego białka to [...]
Należnej masy ciała. Ile chciałbyś ważyć bez utraty posiadanej masy mięśniowej. O należnej pisze Kwaśniewski. Volek pisze o lean body mass - rzeczywistej, nie należnej.
MaGor - znaczy nie jesz białek jaj czy jesz? czy jak w końcu?? Nie rozumiem.. Białko z kuraka lepsze? Lepiej przyswajalne? czy odwrotne? Czy 100g białka z jajka = 300g białka z kuraka (marketowego)??
Ale to te białka jaj szkodliwe są, czy co? Nie są i są równocześnie. Są odrobinę gorszej jakości. Niepotrzebnie pchają się do ogólnej puli białek. Jak masz do zagospodarowania <100 g B, to każde 20 g warto zużyć na towar. Szajba - żółtko to komplet. Białko to tylko wody płodowe. http://www.polskieradio.pl/23/266/Artykul/355847,Kurczak-z-zoltka [...]
Magor, ja wszystko rozumiem, tylko mi tych jajek szkoda. Strasznie nie lubię jedzenia wyrzucać. Między innymi z tego powodu w domu nie jemy kuraków (gdy ja jestem) bo się dzieci stresowały jak im kazałem dokładnie kości ogryzać ;-D
Fan - niech czort przytuli tę księgę o żabkach w plamki. Nie mam nóg - a zrobiłem ledwie połowę roboty. Rotacja w kolanach i stopach, to albo mi się pomyliła, albo naruszyła jakąś patologię w moim "wzorcu" ruchu. Do tego plecy w kabłąk nawet przy zejściu na 4 kostki. Dramat. Ale nauczę się. :-) Nie powiem, ze 3 treningi tez sie dzwinie czulem, [...]
Na marginesie: kto w tym dzienniku daje zielone łapki za gloryfikację jedzenia zieleniny i innych zboczeń? :-D Jedną to ja %-) |-) Ale mi chodziło bardziej o stwierdzenie o używaniu głowy do jedzenia, niż samą zieleninę ;-) W jakim wieku ta młodzież, da się to w ogóle zniewolić ?? %-)
Na marginesie: kto w tym dzienniku daje zielone łapki za gloryfikację jedzenia zieleniny i innych zboczeń? :-D Jedną to ja %-) |-) Ale mi chodziło bardziej o stwierdzenie o używaniu głowy do jedzenia, niż samą zieleninę ;-) Tia, głowizna dobra rzecz ;-)
Drabiny są super. Można trochę więcej nałożyć na patyk, ale nie warto przesadzać. W sumie to tylko środek na bezbolesne dokładanie objętości. 5x1-5 to 75 powtórzeń. Zawsze wiesz, że po 5 przychodzi 1. :-) Jak chcecie dużo cisnąć w BUP to polecam wyciskanie slow-motion. Nie musi być dużo. Ważne żeby było czysto i powoli. Bardzo powoli i z [...]
Dzień przysiadów. Ale zanim... To się pochwalę. KB32 poszło w bottom-up silniejszą ręką. Kiedyś to był jakiś cel. Tak po prostu. Zarzuciłem, ustabilizowałem, przypiąłem i poszło. :-) Jest moc - szacun! ;-)
Bieganie na razie na kołek. Już był w ogródku, już witał się z gąską :) A tak serio - życzę Ci, żebyś odnalazł swoją ideę przewodnią treningu. Czytam i widzę, że szukasz. Od kilku miesięcy. Czasami tak trzeba i już.
Nie daj się Magor. Siłacze nie biegają :-D Po co Ci to - jak nie dogonisz typa od razu, to dalej nie ma co biec |-) Mocne sprinty, dobre tempo na 3-5km. Od czasu do czasu dłuższy wybieg dla przyjemności. Bestie masz poskramiać, Krakeny, a nie się w Foresta bawić... :-)