6:30 to jest dla mnie spory wysiłek. I faktycznie truchtanie powyżej 8:00 to już jest walka, żeby zachować odpowiednią formę, o rytmie nie wspominając. Ja bym powiedziała, że 150 to jest dla mnie moment, kiedy zaczyna mi się kończyć para w nogach, więc to pewnie byłaby granica 3 strefy, o ile dobrze to rozumiem. Taki spokojny, ale nie [...]
Nie musisz mnie aż tyle razy przepraszać, spokojnie ;) Ale też w sumie cała ta dyskusja i komentarz Szajby bez sensu, bo dla redukcji nie ma znaczenia, czy ja spaliłam węgle czy tłuszcz. Może tylko takie, że przy węglach większe straty. Jedynie rozumiem to jako uwagę, że ogólnie naiwne jest myślenie, że bieganiem się wszystkie błędy w diecie [...]
Nie musisz mnie aż tyle razy przepraszać, spokojnie ;) Ale też w sumie cała ta dyskusja i komentarz Szajby bez sensu, bo dla redukcji nie ma znaczenia, czy ja spaliłam węgle czy tłuszcz. Może tylko takie, że przy węglach większe straty. Jedynie rozumiem to jako uwagę, że ogólnie naiwne jest myślenie, że bieganiem się wszystkie błędy w diecie [...]
No to nieciekawie. Mi się potrafi też tak zrobić jak za długo pośpię na którymś boku ze źle ułożoną ręką. Potrafi potem boleć i kilka tygodni nawet. I u mnie to wypadkowa spiętych mięśni odpowiadających za kark i szyję oraz uszkodzonych mięśni rotatorów. Mi pomaga trenowanie szyi/karku. Znika ból i napięcie, luzuje się cała obręcz barkowa. ale [...]
Pewnie by Cię już Viki na świecie nie było bo by Cię za obrazek wciągnął 8-) Ja nie cierpię szczurów! Jak pracowałem na dole kopalni, to mieliśmy myszy, a one jeszcze były spoko. Jednak brat i koledzy mają szczury, które bywają agresywne i potrafią ukraść śniadanie z torby, albo całą torbę. Zmieniony przez - tomaszS w dniu 2021-09-07 10:47:33
Nie ma sytuacji bez wyjścia, a wyjściem na razie, w moim przekonaniu są rodzice. Ja kiedyś wyremontowałem dom (choć aż takiego dużego remontu aż nie wymagał), urządziłem się po swojemu. Potem wpadliśmy na pomysł z Żona nt dziecka. Wszystko super, sielankowo. Brat mieszkał w domu rodzinnym z rodzicami, a ja w drugim domu rodzinnym mamy - tak to [...]
Paatik nie doradze, bo mi w czasie biegu zawsze jest gorąco. Jak się zatrzymam to co innego, ale dopóki jestem w ruchu nie mam problemów z zimnem. Biegam w normalnych legginsach całą zimę, przy większych mrozach zakładam te grubsze z Decathlona. Na górę w zależności od pogody i temperatury, jedna lub dwie koszulki z długim rękawem i kurtka cienka [...]
Brawo! A jakie masz czajniczki? My żesmy z Młodym na pandemię najcięższy 20kg zakupili - ja nic poza ciągami nie dam rady z nim zrobić, za to bardzo fajnie te ciagi się nim robi. Mniejsze też mam - jeszcze jeden lock down i bede miała całą kolekcję:)
Drożdżówki wyglądają super :-) Mnie maraton też przeraża. Taki zwykły, ulicznych gdzie klepiesz przez ponad 40km asfalt, gdzie większość się spina i goni za życiówką, gdzie większość biegnie całą trasę, szybciej czy wolniej ale biegnie. Gdzie liczy się głównie wynik, czas na mecie. Za to nie przeraża mnie 50km w górach :-D chcesz to biegniesz, nie [...]
Ach, cała magia jogi zawiera się w tym, że to wszystko tak lekko wygląda i by się chciało robić tak samo %-) A potem się okazuje, że wszędzie czegoś brakuje i trzeba się uczyć cierpliwości. Ale tripod jest bardzo wdzięczny, tylko trzeba się oswoić i pokombinować. Dzisiaj oprócz fruwania jeszcze spokojne wybieganie. Luz blues, zero spiny i ścięgna [...]
Robię brioszki ale jem tylko jedną jak od razu wyciągam z piekarnika. Potem mi juz tak nie smakują. A na drugi dzień to w ogóle lekko czerstwawe się robią. Prawda o tłuszczu w cieście drożdżowym jest taka, ze masło smakuje najlepiej za świeżości, a dodatek oleju powoduje ze ciast mniej smakuje, ale tez i mniej wysycha i na kolejny dzień jest [...]
Forumowicze super i był czas, że dział był naprawdę fajny i atmosfera świetna. Ale moderatorzy upraci i przekonani o własnej nieomylności zepsuli całą atmosferę i wszystkie fajne osoby przeniosły się do innych działów. Też tam kiedyś dziennik miałam. Z drugiej strony to chyba już jedyny dział na forum gdzie są regularnie konkursy, a nawet nagrody [...]
Ale ja nie mam problemów z odpornością, ja p prostu lubię, jak mi jest ciepło. Nie widzę w tym problemu, a hartowałam się całą ostatnią zimę... biegając w zimnie :-D Wrzucam ostatnie trzy biegi. Moim zdaniem forma już wróciła, ten ostatni długi bieg pięknie mi wszedł, frunęłam jak na skrzydłach, tak mi było leciutko :) Możliwe, że to też zasługa [...]
2 kg mogłabym chyba zaakceptować, ale nie 5. Już mi w tym miesiącu nie spuchły tak kostki, jak poprzednio, bo wtedy w ogóle cała byłam balonem, a teraz to wygląda po prostu jakbym przytyła.
No dobra, przynajcie się, kto rzucił klątwę, bo tylko się pozachwycałam trasą do biegania i dwie z trzech ścieżek zablokowane: jedna przez jakiś remont, który pewnie będzie trwał sto lat, sądząc po tym, jak wytrwale pracują przy nim panowie robotnicy, a druga przez wielką gałąź. Miałam dzisiaj farta, bo jakoś nie mogłam się obudzić i wstałam ponad [...]
Dzisiaj znowu obudziłam się przed 5. Wstałam o 5, bo już mnie wkurzały próby zaśnięcia. Wiem, co mnie wybudza: głód :-D Muszę ostatni posiłek jeść trochę później niż o 17-18 ;) Interwały. Miały być trzy, ale skróciłam bieg, bo coś mi się spięło w lewej nodze. Ból nie był silny, ale lepiej przerwać trening niż dobrą passę kontuzją ;) Zastanawiałam [...]
OPINIE KOŃCOWE 1.PVL Mayhem Produkt przeciętny,smakowo wychodzi bardzo dobrze, pobudzenie nie jest zbyt mocne - dla mnie jest to dużym plusem. Produkt średnio pompujący,ale z testowanych 3 produktów wypadł najlepiej. Stosunek ceny do jakości jest odpowiedni,gdyż za 45 porcji zapłacimy 99zł. Śmiało można go polecić dla osób początkujących, ale [...]
[...] 10 min orbitrek PRZYSIADY ZE SZTANGĄ NA KARKU -> 4 serie po 15 powtorzen WSPIĘCIA NA PALCE OBUNÓŻ STOJĄC - nie robie tego, bo mam mega duze miesnie lydek (tak jak cala jestem otluszczona, to tam naprawde odcina mi sie wielki miąch, serio, to rodzinne i po prostu nie chce ich cwiczyc :/ ) PROSTOWANIE TUŁOWIA NA ŁAWCE RZYMSKIEJ <- to [...]
16.09.17 - Sobota - DNT Cały dzień z Juniorem ;). Po południu wybraliśmy się na rower i załapał nas niezły deszczyk ;s mam nadzieję że nie będziemy chorzy ;p Pogoda już nie rozpieszcza więc zaczynamy brać witaminę C ;) W zeszłym roku cała zima bez przeziębienia ;) Szama 1. Tosty z serem i krakowska, twaróg chudy z Riso, ineczka ;) 2. Placki [...]
DT Hesia
