No właśnie, kochani tymi białkami, tłuszczami nasyconymi i nienasyconymi itp. wystraszycie wszystkich nowych. Wystarczy zapamiętać:
1. rezygnujemy z węglowodanów o wysokim IG a więc z cukru, mąki,ziemniaków gotowanej marchewki, kukurydzy białego ryżu, klusek, makaronu itp.
2. spożywamy węglowodany o IG 35 i mniej np. soczewica, groszek,wszystkie warzywa zielone, wszystkie zboża nie oczyszczone, owoce,
3. węglowodany z pkt. 2 możemy łączyć z chudym mięsem, z drobiem i tłustymi rybami (mogą być w puszce w oleju, wędzone),
4. Jemy jajecznicę na szynce ale bez chlebka, ale możemy z surówką lub sałatką warzywną
5. Rezygnujemy ze złych tłuszczy np. masła, olei rafinowanych, smalcu, margaryny,
6. stosujemy tłuszcze dobre np. oliwa z oliwek, tłuszcz z gęsi, kaczki, olej słonecznikowy, z orzecha włoskiego, rzepakowy, z pestek winogron,
7. Węglowodany z pkt. 2 gotujemy bardzo krótko,(najlepiej na parze), rezygnujemy ze smażenia, nie panierujemy potraw,
8. Do musli dodajemy jogurt naturalny lub
odtłuszczone mleko,
9. Czytamy tylko książkę "Jeść aby schudnąć" bo w niej jest wszystko co najważniejsze.
I to chyba wszystko, co trzeba zapamiętać. Schudłam 15 kg i wierzcie mi nie zastanawiałam się czy zjadłam wystarczającą ilość białka, czy tłuszczu.
Ktoś pytał o gotowanie na parze, a więc są niedrogie garnki po 35 zł składające się z jednego garnka z dziurkami wkładamy go do drugiego z wodą i przykrywamy przykrywką. Ale można również do garnka z wodą włożyć zwykłe metalowe sitko i przykryć przykrywką i też będzie dobrze. Pozdrawiam
Weronika