Szacuny
1
Napisanych postów
212
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2943
Witam Weronikka i cieszę się że dieta Ci służy masz chyba największe doświadczenie z forumowiczów dlatego miło by było gdybyś dzieliła się z nami praktycznymi sposobami stosowania Montiego, dwa lata to niezły wynik a te 12 kg !!!...........
pozdrowienia Rożek
Zmieniony przez - rozek w dniu 2002-10-04 08:48:16
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Witam wszystkich.
Ja na diecie jestem od dwoch miesiecy i jestem pewna ze juz nie porzuce tego sposobu odzywiania. Waga mi spektakularnie nie spadla, ale tez nie zalezy mi tak bardzo na tym. Wolniutko choc systematycznie wskazowka wagi idzie w koncu w dol Najwazniejsze ze w koncu dostaje wszystko co potrzebne do prawidlowego funkcjonowania i choc cwicze juz od dawna dopiero teraz to widac. Cialo o niebo jedrniejsze ;) Polecam wiec wszystkim. A co do wlasnych obserwacji to lepiej zrezygnowac z chleba, przynajmniej na poczatku. W Polsce nie ma takiego, ktory by odpowiadal regulom (no chyba ze sie go samemu upiecze). Jeszcze pytanko do tych co stosuja dietke troszke dluzej: zauwazylam mianowicie, ze nie potrzebuje juz tyle snu co kiedys, spie krocej ale za to duzo mocniej i nie podsypiam juz w ciagu dnia (ostatnio pod oknem palil sie samochod, byla straz i policja, a ja nic nie slyszalam ) Myslicie ze to wplyw uregulowanej glukozy?
Buziaczki dla wszystkich.
Szacuny
1
Napisanych postów
212
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2943
Witam jednym z korzyści płynących z odżywiania metodą Montiego jest właśnie krótszy, regenerujący sen....... ja byś nie martwił choć lubię pospać aha sogi dla Was (Wera i Lara)
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Lara dzieki za podpowiedź o śnie, ja na prawdę śpię dużo krócej a nie pomyślałam, że to może być z powodu tej diety, a zawsze lubiłam pospać nawet w południe. Mam więcej chęci do pracy, jeżdżę na rowerze, chodzę na basen, trochę biegam, uprawiam długie, szybkie piesze marsze i zauważyłam, że przez te dwa lata sylwetka bardziej mi wyszczuplała i się zmieniła, po prostu straciłam tłuszczyk. Rozpoczynając tą dietę i ściśle przestrzegając zasad, chudłam prawie z dnia na dzień, ale bardziej w sobie niż wagowo.Spodnie mogłam sobie już w krótkim czasie prawie okręcić w koło, a nie było dużego spadku wagi. W tej chwili chudnę bardzo powoli, a czasami przez dłuższy czas stoję w miejscu, ale co najważniejsze nie mam efektu jojo. Jest super. Tylko jeszcze proszę o odpowiedź jakiegoś speca, czy kiedyś ten sposób jedzenia nie odbije mi się na mojej wątrobie. Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
451
Hej ludziska!!!!!!Nie stosuję jeszcze diety Montiego,mam dlatego jeszcze parę pytań.Gdy się odchudzam,chudnę głównie "u góry" czyli na twarzy i... biuście.Na nogach o wiele mniej, a właśnie na nich najbardziej mi by zależało.Może to moja wina bo nie udaje mi się długo utrzymać diety i dlatego nie osiągam rezultatów? ćzy na diecie Montiego będzie inaczej,tzn. czy będę chudła proporcjonalnie? I najważniejsze:czy uda mi się odchudzić nogi,zwłaszcza łydki,jeśli są dość umięśnione??? Pozdrawiam Was wszystkich,niech dieta Montiego wyjdzie Wam na zdrówko!!!!!!
Szacuny
1
Napisanych postów
212
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2943
Witam :) rozumiem twój problem tak to juz niestety bywa że najpierw chudniemy w miejscach gdzie tego najmniej chcemy ( osobiście mnie też najszybciej "schodzi" z twarzy i łydek ) ale nie ma co się martwić ważne żeby być konsekwentnym i dążyć do osiągnięcia celu spalisz w ten sposób i tłuszcz z tych części ciała na których ci najbardziej zależy a najtrudniejszy okres wynagrodzi Ci osiągnięcie wymarzonej sylwetki, poprawa zdrowia i dobre samopoczucie
pozdrawiam i życzę więc wytrwałości i konsekwencji
Szacuny
11148
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Cze Galaretko!
Nie wiem czy otrzymałaś moja odpowiedź, więc jeszcze raz, nic się nie martw jak będziesz ściśle przestrzegać I fazy to i łydki Ci się zmienią. Pamiętaj tylko o tym, że dozwolone produkty o niskim IG dostają bardzo wysokie IG jak je długo gotujemy. Gotuj 5-7 min i niech dochodzą pod przykrywką. Pozdrawiam, jak masz pytania to pytaj odpowiem Weronika.
Szacuny
0
Napisanych postów
16
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
451
Cze kochani!Po pierwsze dziękuję Rozkowi i Weronice za porady i słowa otuchy;p! Wiara w to co się robi,ze osiągnie się sukces jest bardzo ważna!!!!!!! Jestem jeszcze ciekawa takiej sprawy:dieta Montiego jest skuteczna,bo rzeczywiście pozbywamy się tłuszczu,a spadek wagi nie polega na tym,ze tracimy np. wodę czy białko z organizmu.Czy spalą się też umięśnione partie ciała??? Wiem,że pytałam już o coś podobnego,tym razem jednak chodzi mi konkretnie właśnie o spalanie mięśni podczas odchudzania.Jak to jest???????? Pozdrowionka dla szystkich!
Szacuny
1
Napisanych postów
212
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
2943
Witam, moim zdaniem wszystko zależy od tego jak się odżywiałaś wcześniej czy np. twoje mięśnie nie budowały się dzięki anabolicznemu działaniu insuliny (bo oprócz odkładania tk. tłuszcz. insulina również silnie stymuluje mięśnie do wzrostu) w takim przypadku odżywianie wg. Montiego może spowodować pewne utraty tk. mięsniowej, z drugiej jednak strony dieta ta nie ogranicza ilości pokarmu i składników pokarmowych dlatego aby zapobiegać rozpadowi tk. mięsniowej należy utrzymywać wysoką podaż białek (ok. 1,5-2,0g na kg masy ciała) i te utraty mięsni powinny być niewielkie