adzik123 / Iść swoją drogą... / Nowy plan - str 205

coraz mniej osob widze rozumie co to jest endomorf , co to jest mezomorf i jaka jest rola "chemii"


najbardzie co do braku takowego rozroznienia zaskoczył mnie Koniu - co to za moderator w "odchudzaniu" ktory jest ślepy na roznice konstytucji fizycznej?

albo jak wyjaśnic Wasze domniemenia ze:

1: "Z Pudziana zaden ewenement- kazdy silacz musi wygladac jak on"
2: "Jarot to przecietny grubasek- co duzo jadł i podnosi ciezarki czasem"
3: "Trojboisci z kat 90 kilo maja miec porownywalny wyglad do kat +125"


porownanie do Raptora85
co to w ogole za pomysł porównywac sylwetke 18latka ok 140kg z
24 latkiem ok 90kg ?

hmm mozna by w sumie porownac ich poziom sportowy

porownajcie rekordy Polski czy medale jakie zdobyli bo to bedzie porownanie do własciwych grup wiekowych i wagowych



to w jaki sposob napisaliscie swoje domniemania o tym jak być powinno to odrealnione fantazje niezaawansowanych kulturystów

Gdyby teraz Jarot postawił za cel redukcje fatu to za rok moglibyscie oceniac rezultaty przed/po ale nie porownywac do osob ktore z natury nigdy w tłuszcz nie obrastaja [a taką beztłuszczową osoba jest np Wasz "z zycia wziety" Raptor", chociaz reczyc nie moge ze gdyby jadł tyle co jarot czy też by sie nie zalał jak on]



Sevrond:

nie odpowiadam na powiadomki ok 95% ludzi bo bym nie miał czasu jeść , beddziesz kiedys na moim stanowisku to wspomnisz te słowa


zamiast spamowac wszedzie odczytaj te "5%"
https://www.sfd.pl/search.asp?wczym=pseudo&search=WODYN


nka

skoro wazysz 75kg , zakładam wiec ze Tobie jest tak samo ciezko przytyc jak Jarotowi spalac samar - roznice genetyczne sie kłaniają on jest mezo-endomorfem, Ty jestes mezo-ektomorfem



dodatkowa roznica jest taka ze Jarot nic nie robil w kierunku spalania, kiedys dalem mu w planie biegi, to szybko je olał bo chcial szybciej nabierac masy

potrafisz zaakceptować czyjesz osobiste wybory?
nie kojarze zeby ktos Cie ganił ześ za chudy



Rybas

Twoj punkt widzenia jest bardzo zwiazany z kulturystyka ktorą jesteś bardziej zafascynowany [brutalnie zafascynowany rzekłbym ] niz wiekszość ludzi na forum co na pewno rzutuje na Twe wypowiedzi

wynik 300 w przysiadzie bez dopingu jest wiecej niz mozliwy
ale nie dla kogos kto cwiczy kulturystykę bez koksu [i predyspozycji] - tu rzeczywiście bez szans na takie wyniki, przynajmniej nie przez pierwsze kilka-kilkanascie lat

bic44

ale chyba nie w tym kierunku idziecie

przynajmniej ja nie o tym pisałem, a mianowicie czy da się uzyskać dobrą sylwetke ćwicząc stricte siłowo

bo da się,
nawet nie mając pojęcia o ćwiczeniach/odżywianiu da się, bo to kwestia wielu czynników,

chodziło mi o to, że warto zdobywać wiedzę, kumulując doświadczenie,
stosując różne metody, zarówno treningowe, jak i dietetyczne, suplementacyjne,

opierając się tak na doświadczeniach własnych, jak i innych, nie zamykać się i za wcześnie nie oddawać jakiejś konkretnej drodze (oczywiście pomijając przypadki, gdzie są super warunki i można myśleć o zawodowstwie w czymkolwiek)


da sie

ale musi byc ku temu wola


a co do zmiany tematu powiem złośliwie
jest takie powiedzenie
"kiedy nie wiadomo o co chodzi - chodzi o pieniadze"

w przypadku userow sfd.pl szczegolnie dzialow zwiazanych z kulturystyka jest inne powiedzenie

"jesli nie wiadomo o co chodzi w temacie - pospamujmy o tym jak kto wygląda"



rownie dobrze mógłbym pytac kazdego kto ma odmienne zdanie od mojego "a ile ty wiosłujesz jednorącz ześ taki mONdry"?

a to powiem, że mądre głowy w świecie BB chwalą takie Twoje wiosło półsztangą i to na ciężarach właśnie a nie samą sztangą,
bo znajomy zdawał relacje, że do 140 pokazywane miał (tyle że kolejne repsy nie z martwego punktu)



Zmieniony przez - bic44 w dniu 2009-12-30 22:58:14

Ja broń Boże nie porównywałem jarota do raptora. Tak tylko wrzuciłem, że fajnie jest jak siła idzie w parze z sylwetką.

mi łatwo przytyć, szybko łapie fat, lecz walczy z tym.

mi chodziło o to samo co Bzykowi, ze siła również idzie w parze dobra sylwetka.

eot z mojej strony.

chłopaki ale wczujcie sie

jestescie trenerami
podejmujecie decyzje co robic by osiagnac dany cel
czyli wiecej siły przy zachowaniu zdrowia

wychowujecie kogos , po paru latach odnosi spory sukces ale sie nieco zaniedbał w grze szachy , dlaczego mielibyscie sie w ogole tłumaczyc szachistom ze to nie Wasza wina?


kontrola "zalewania sie" jest Jarotowi potrzebna tak jak szachiscie rekord kraju w wyciskaniu leżąc

a jak powiedzmy taki wirtualny Koniu-szachista powiedziałby [parafrazujac konia151] "Jarot niczym nie przypomina sylwetki szachisty zwoim wygladem"

to bez komentarza bo byłby bardzo obrazliwy




*******************

aha

prosze nie zapominac ze
Wuchta34
Saib
Adzik

i paru innych

też ich trenowałem
budowali siłe i mase miesni palac jednoczesnie tłuszcz
czemu o tym zapominacie ?



powiem Wam w "tajemnicy" ze Jarot w najblizszy rok powienien stracic sporo sadła ale nie redukujac specjalnie , wszystko zalezy jednak czy bedzie tak zdyscyplinowany jak dotychgczas , mniej weglowodanow jest jednak trudniejsze dla psychy

Zmieniony przez - WODYN w dniu 2009-12-30 23:37:33

bic 44

martwy punkt daje wiecej siły i dynamiki
łatwiej sie nauczyc techniki
łatwiej oddychać - lepszy komfort

gdyby to było nowe super cwiczenie na klate to by sie szybciej spopularyzowało
a jak wiadomo najlepsze cwiczenia jak siady czy Mc sa niepopularne mimo wieloletniej kampanii na ich rzecz

a co dopiero takie wiosłowanie jednorącz półsztangą




nka

czyli skoro łatwo tyjesz [ jestem pewien jednak ze nieco przesadzasz bo szkielet masz raczej drobny] to jesli skoncentrujesz sie na maks wykorzystaniu potencjału siłowego - po paru latach obzarstwa na potęge myslisz wygladałbys lepiej niż Jarot?

a miałbys tego poziomu sukcesy?

przykladowo :

http://www.body-factory.pl/showthread.php?p=160338#post160338

4 rekordy kraju jednego dnia
drugi najwiekszy wynik w historii konkursu krajowego


łatwo kogos osądzać nie bedąc w temacie




Zmieniony przez - WODYN w dniu 2009-12-30 23:48:31

nie wnikam w treningi stricte siłowe,

mi chodziło ze tłusto jest na tej fotce co dałeś,

uważam iż można wyglądać dobrze i dzwigać dużo kg,

ale to tylko " uważam "

skończmy już bo to nie jest temat na tego typu rozmowy

pzdr.

Zmieniony przez - nka w dniu 2009-12-30 23:53:21

Zmieniony przez - nka w dniu 2009-12-30 23:53:56

nka

ja tez tak uwazam -ile razy mozna sie powtarzacć ?
ale z poprzednich postow wynika ze skoro ktos wybiera inna droge to jest zwykłym grubaskiem
marnuje cenny czas [ i nerwy ] gadajac z o tym skoro uwazamy tak samo

ja zaś uważam że od czasu do czasu chcesz sobie pogadać o kims w taki sposób by dowartosciować się ze zalany nie jestes

ale spoko
90% "kulturystów" tak ma
w przyszłosci na jakims etapie tez bedziesz "zalany"
bo zycie jest długie i pełne zakrętów

PS
a skoro juz tak Cie interesuje temat Jarota to on nie robi teningow stricte siłowych




Zmieniony przez - WODYN w dniu 2009-12-31 00:10:37