Aktualne Testy do policji 2008/2009 SĄ ODPOWIEDZI NA TWO, WYSTARCZY PRZECZYTAĆ TEMAT

witaj Torn81 ja zdawałam w Pile... ale poległam na TSF... i czeka mnie poprawka... z tego co babka mówiła na spotkaniu to na Multi czeka sie ok.5 miesięcy... ja walczę o Poznań.... pozdro

Torn, ja zdawalem w katowicach, TWO i TSF mialem 16 sierpnia, nastepnego dnia zadzwonilem po termin MS, który mam wyznaczony na 25 listopada, czyli marne trzy miesiace oczekiwania;)

Nina z wykształceniem zawodowym nie przyjmują do Policji
Po drugie wyższe wykształcenie ma obecnie co 3 policjant i nie jest to żadna gwarancja awansów czy karieryNajważniejsze są plecy :] Nawet jak będziesz zapie.. za 3 osoby to nie znaczy to że awansujesz-pogadaj z policjantami
Sam znam osoby co mają wyższe i liczą dziury w ulicy na patrolu
Kiedyś rozważałem wstąpienie do Policji ale koledzy którzy tam są powiedzieli że bym nie był głupi jak oni i tam szedł...

polecam forum ifp.pl to co tam się czyta na temat atmosfery,zarobków czy stosunku przełożonych daje do myślenia... Nie jest wesoło w Policji to jest ciężki kawałek chleba który nieraz odbija się mocno na naszym życiu prywatnym/zdrowiu itp

Zmieniony przez - Devoniusz w dniu 2009-10-26 20:21:03

Nina z wykształceniem zawodowym nie przyjmują do Policji

a to od kiedy?

Z tego co wiem to potrzeba chyba jakiejś wyjątkowych kwalifikacji aby z takim wykształceniem sie dostać

zgadza się.
do prewencji biorą(przynajmniej w teorii,bo przy takim natłoku kandydatów to coś z cyklu "mission imposible") jak ktoś ma szczególne predyspozycje, np jakieś kursy porobione.
więc biorą do policji nawet z zawodowym,ale coś za coś

Devoniusz powtarzam ci poszerz swoje horyzonty i spójrz na sprawę wielowymiarowo. W policji nie ma sielanki i jest to często niewdzięczna praca, ale dająca wiele satysfakcji. Jest tak jak w każdej firmie i myślę, że zawsze znajdzie się miejsce dla osób uczciwie pracujących, które zostaną prędzej czy później zauważone. Na ifp jest wiele funkcjonariuszy i nie wszyscy psioczą: zdarzają się i tacy i tacy. Osobiście rozmawiałem z policjantem z PG, który zdziwił się na moje pytanie czy zamierza przejść na emeryturę (ma 12 lat służby), powiedział, że dopiero zaczyna robić się ciekawie. Albo z innym, który zamienił kryminalną na prewencję i też nie narzekał.
Pamiętaj też, że w policji możesz robić często rzeczy niedostępne cywilom i to także jest kusząca perspektywa.
Na starcie w prawie każdej branży jest ciężko. Ze swojego podwórka powiem. Żeby zostać psychoterapeutą po studiach musisz zrobić masę szkoleń, superwizje, praktyki (często za darmo), staże itp. wszystko z własnej kieszeni, a zarabiasz 1200zł i to w wawie. Jakoś na brak chętnych nie narzekają. Lekarz psychiatra sześć lat nauki plus kilka specjalizacji, a na rękę z 1500zł + użeranie się z papierkami do NFZ i też nie ma już miejsc. Tak więc rozważ jakie są motywacje innych do pracy, bo odnoszę wrażenie, że twoja to kapucha + żeby była praca.

ps. słaby dzięki za soga :) to mój pierwszy raz

Nie tylko kapucha sie liczy ale ważne jest to aby w pracy zależnie od swojego wkładu i zaangażowania się rozwijać-niestety w Policji nie zawsze tak jest.

Co do zarobków lekarzy to polecam artykuł w ostatnim Wprost

Niestety nie tylko w policji tak nie jest.
Artykułu nie potrzebuje czytać bo znam realia - trochę się tym interesowałem, ale swoją drogą nie znam biednego lekarza choć muszą się nieźle na*a******lać na swoją pensję, ale znam biednych psychologów

Devoniusz każdy z nas ma swoje racje... chciałam Ci tylko powiedzieć ze rozmawiać z policjantami o realiach ich pracy nie muszę, gdyż 6 lat byłam z policjantem wiec mam obraz tej pracy... poza tym mój przyjaciel jest komendantem a ma dopiero 32 lata:) i nie pisze tego żeby się chwalić tylko żeby uzmysłowić niektórym, ze można zajść wysoko tylko i wyłącznie dzięki swojej ciężkiej pracy... poza tym nie znam zawodu w którym nie trzeba się ciągle starać i walczyć o stanowisko:) a co do pleców... trzeba je mieć już niestety wszędzie...