akneraj/redukcja-str.73/rekompozycja-str.100/bieg5km-str.117

Zasada jest taka: zależy mi - g**** idzie. Mi zawsze najbardziej rosły nogi które zawsze mi zwisały czy rosną czy nie, bo i tak w porównaniu do reszty ciała mam masywne i nieotłuszczone, w dodatku z lekką separacją. Ale klatka i barki na których mi zależało prawie bez postępów. Barki mi ruszyły dopiero na treningach Wodyna. A klatka ciągle w miejscu stoi.
Więc nie przejmuj się aż tak bardzo i nie bądź zbyt ambitna. Progres i tak w końcu przyjdzie jak będziesz dobrze jadła i trenowała.

a) Technika wykonania -> Poloz sie na lawce i

-zepnij lopatki, nie maja prawa sie rozlaczyc az do zakonczenia calej serii. Rozpinajac lopatki zmniejszasz efekt pracy miesni piersiowych.
-wypnij mocno klatke, co czyni sie automatycznie przy spieciu lopatek
-napnij miesnie posladkowe, spowoduje to przyjecie prawdlowej pozycji w ktorej tylko gora grzbietu i czubek posladkowych dotyka lawki, a wszystko inne jest "nad"
-ustaw stopy plasko na ziemi, nogi do tulowia kat 90 stopni
-glowa lezy caly czas na lawce - mozna ja nawet wciskac

to jest pozycja techniczna, tylkoona gwarantuje ci kontrole ciezaru i bezstratne przekazywanie sily z miesni na sztange.

Wykonanie wycisku:
- Wez wdech
- Scisnij miesnie piersiowe i tym scisnieciem wystrzel sztange do gory, reszta ciala podazy sama. Nie wolno ci pchac rekoma. Gdy pracujesz na zasadzie "trzymam w lapach, pcham, idzie" -> lift musi byc skazany na porazke gdyz triceps i barki przejmuja gro roboty.
-Gdy sztange idzie do gory, wykonujesz wydech powietrza.
-Moze sie okazac ze na poczatku bedziesz musial obciac lekko obciazenie by nauczyc sie prawidlowej techniki
-Chwyt - najoptymalniejszy dla ciebie - zazwyczaj szerokosc barkow lub minimalnie szerzej

tutaj Puma o tym pisze: https://www.sfd.pl/[FAQ]_TECHNIKALIA_ĆWICZEŃ_SIŁOWYCH-t522241-s3.html 

nie wiem, czy widzieliście jak on 'wypina' klate:

http://www.tmuscle.com/free_online_article/sports_body_training_performance/i_bodybuilder_radical_strategy_for_radical_hypertrophy#playVid

- yoyo, jak dobrze masz, ze ktoś nad Tobą stoi
To dobrze, ze czujesz klate. W tym filmiku co tam dałam on cały wydech daje na podniesienie sztangi. Ale nie zły jest !!

Morales, Więc nie przejmuj się aż tak bardzo i nie bądź zbyt ambitna. Progres i tak w końcu przyjdzie jak będziesz dobrze jadła i trenowała.
- dziekuje

EDIT:Wykonanie wycisku:
- Wez wdech
- Scisnij miesnie piersiowe i tym scisnieciem wystrzel sztange do gory, reszta ciala podazy sama. Nie wolno ci pchac rekoma. Gdy pracujesz na zasadzie "trzymam w lapach, pcham, idzie" -> lift musi byc skazany na porazke gdyz triceps i barki przejmuja gro roboty.
-Gdy sztange idzie do gory, wykonujesz wydech powietrza.
-Moze sie okazac ze na poczatku bedziesz musial obciac lekko obciazenie by nauczyc sie prawidlowej techniki
-Chwyt - najoptymalniejszy dla ciebie - zazwyczaj szerokosc barkow lub minimalnie szerzej


Własnie tego mi było trzeba !!
dziękuje yoyo za link


Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-09-30 05:54:15

Gratulacje przemiana fascynująca, a plecy masz już jak nie jeden kark :D

a plecy masz już jak nie jeden kark

To są właśnie opinie przez które dziewczyny boją się mięśni. Zupełnie bez pojęcia.

Taaaak , akneraj ma tak chude plecy ze jeszcze dlugo by jakos miesa zdobyla zeby mozna bylo powiedzic ze wyraznie odbiega od przecietnej. Dla niezorientowanych tak beda wlasnie wygladaly plecy kazdego troche cwiczacego gdy bedzie mial malo tluszczu i napnie miesnie . Niecwiczacy bedzie mial kosci

tak beda wlasnie wygladaly plecy kazdego troche cwiczacego gdy bedzie mial malo tluszczu i napnie miesnie - to i ja takie mam szanse mieć???


Akneraj - nie poddawaj się i odsuń w kąt te czarne myśli, zły dzień miałaś to trening nie poszedł, ogólnie idziesz jak burza. Trzymaj się!!

Zmieniony przez - Zyrafka198 w dniu 2009-09-30 10:33:24

ankraj pewnie ,ze idziesz jak burza w ćwiczeniach z treningu na trening zwiększasz ,a jak raz sie nie uda to przecież nie koniec świata nie jestesmy maszynami ,miałaś gorszy dzień i tyle ,uszy do góryja jestem pełna podziwu dla ciebie naprawde super Ci idzie

mialam to wkleic do siebie na bloga, a wkleilam do Ciebie akneraj ale jestem zakrecona.

Zmieniony przez - Malinowa w dniu 2009-09-30 11:10:31

Ojej , dziękuję Wam wszystkim za te słowa

Te moje złe myśli, to mnie ciągle 'nawiedzają' przed treningiem, szcególnie jak mam zrobić przysiad. Już 'lepiej' podchodze do wyciskania. W przysiadzie utknęłam na 70 i stoje. Staram się wyluzować i iśc na trening jak na coś 'przyjemnego'.
Nigdy tak nie miałam, jak ćwiczyłam treningami Obli . Może troche dawki adrenaliny było na poczatku, ale ćwiczyłam podbudowana psychicznie i jakoś tak ... bez presji ... nie wiem dlaczego tak się dzieje. Moze coś nie tak robie ... mam nadzieje, że będzie lepiej

Znalazłam w końcu słodkie ziemniaki ... 20 dkk (ponad 10 zł) za pól kilograma. One takie drogie. Pierwszy i ostatni raz je kupiłam. Dobrze, ze teraz doszły normalne ziemniaki i ... orzechy.



Zmieniony przez - akneraj w dniu 2009-09-30 11:32:50